Piątkowa sesja na polskim parkiecie była dobrym zwieńczeniem mocno wzrostowego tygodnia na krajowym rynku. Indeks WIG20 przebił opór na poziomie 1600 pkt i zakończył notowania 2,7%-owym wzrostem. Taki wynik uplasował polski indeks blue chipów wśród najlepiej radzących sobie indeksów na świecie. O sile wzrostowego trendu świadczą wysokie obroty – w piątek spółki z indeksu WIG20 zanotowały 1,14 mld zł wartości obrotu (wobec średniej z ostatnich 3 miesięcy na poziomie 800 mln zł), co może sugerować, że zagraniczny kapitał powraca na polską giełdę.
W ujęciu sektorowym wyjątkowo dobrze poradził sobie subindeks WIG-Górnictwo, który zyskał 10,5%. Wynik ten jest przede wszystkim zasługą zwyżkujących walorów spółki KGHM, której akcje stanowią główny składnik portfela tego subindeksu. Czołowy polski producent miedzi zyskał podczas piątkowej sesji aż 11,7%, dzięki czemu został liderem wzrostów w gronie blue chipów. Dobry wynik KGHM wspierany był przez rosnące w piątek o 7,1% ceny miedzi. Wśród najbardziej zwyżkujących spółek znalazły się również Dino (+7,2%) i PGE (+6,7%). Najsłabiej podczas ostatniej sesji poradziły sobie największe polskie banki. Akcje PKO BP straciły w piątek 1%, a walory Banku Pekao zniżkowały 1,7%.
Piątkowa sesja w Warszawie wspierana była przez pozytywny sentyment na rynkach bazowych. Korzystne nastroje były widoczne już podczas kończącej się w piątkowy ranek sesji w Chinach. Indeks Hang Seng zamknął się wtedy z wynikiem +5,4%. Wzrosty na chińskim rynku były wsparte przez spekulacje o zakończeniu restrykcyjnej polityki chińskich władz w walce z pandemią COVID-19 („polityka zero-COVID”). Do wz