Reklama

Brak danych

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

cyberpunk na playstation

10 grudnia to jak dotąd najważniejszy dzień w historii polskiego gamingu - to właśnie dzisiaj, godzinę po północy miała miejsce premiera najbardziej oczekiwanej gry ostatnich miesięcy, a dla niektórych nawet lat. Cyberpunk 2077 jest już dostępny, a zainteresowanie nim jak na razie jest ogromne. Potężne oczekiwania wobec gry, na którą trzeba było czekać osiem lat i która jest jedną z najdroższych w historii, nie zostały jednak w pełni spełnione.

 

Rekordowa premiera z małym rozczarowaniem

Cyberpunk 2077 w wersji na PC debiutował dziś o 1 w nocy (polskiego czasu) i, jak pokazują statystyki, był to debiut na skalę największych światowych produkcji. W dniu premiery gra CD Projektu jest najpopularniejszą na świecie - w szczytowym momencie w Cyberpunka 2077 grało jednocześnie ponad 1,054 mln użytkowników platformy Steam. To czwarty wynik w historii, ustępujący jedynie tak kultowym grom multiplayer jak Counter Strike GO, Dota 2, czy Playerunknown’s Battlegrounds. Oznacza to również, że Cyberpunk 2077 jest aktualnie najpopularniejszą grą single-player w historii platformy Steam. Dla porównania, w Wiedźmina III w szczytowym momencie grało jednocześnie ponad dziesięciokrotnie mniej użytkowników (103,32 tys. osób). Warto dodać, że poziom przekraczający milion jednoczesnych graczy utrzymuje się już od kilkunastu godzin, co więcej są to statystyki wyłącznie z wersji gry na PC zakupionej za pośrednictwem platformy Steam, a przecież Cyberpunk 2077 jest dostępny również na należącej do CD Projekt platformie GOG. Oprócz tego gra debiutowała jednocześnie w wersji na konsole Xbox i PS4, co oznacza że aktualna liczba osób, które grają w Cyberpunka 2077 z pewnością jest większa, choć jest to  trudne do precyzyjnego oszacowania.

Po pierwszych kilkunastu godzinach od wypuszczenia Cyberpunka 2077 premierę można uznać za udaną - gra cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie, ale…

Reklama

O ile samo zainteresowanie Cyberpunkiem 2077 mierzone liczbą graczy napawa optymizmem, o tyle ich opinie nie dają już tylu powodów do radości. Jak dotąd gra uzyskała niemal 35 tys. ocen od osób, które zamówiły ją na platformie Steam, z których zaledwie 71,33% to oceny pozytywne. Na platformie GOG średnia ocen wynosi 3,9/5. Długo oczekiwana produkcja, wobec której gracze mają ogromne, od miesięcy podsycane przez samą spółkę, wymagania nie spełniła w pełni pokładanych w niej nadziei. Oczywiście, ponad 71% pozytywnych ocen na Steam to żadna tragedia, jednak od tak wysokobudżetowej i opracowywanej od lat produkcji AAA oczekuje się wyniku przynajmniej powyżej 90%. Dla porównania, Wiedźmin III: Dziki Gon ma na Steamie ponad 97% pozytywnych recenzji.

Co ciekawe, gracze w swoich ocenach zwracają uwagę nie tylko na liczne błędy i niedoróbki graficzne, które wcześniej wytykali Cyberpunkowi 2077 dziennikarze recenzujący grę. Spora część użytkowników, którzy przyznali produkcji CD Projekt negatywną ocenę zwraca uwagę na brak płynności gry i to nawet w przypadku posiadania sprzętu o znacznie wyższych parametrach niż te podane w minimalnych wymaganiach. Wielu narzeka na to, że musiało obniżyć rozdzielczość i ustawić najniższą szczegółowość detali, aby gra uzyskała jakąkolwiek płynność. Tak więc jeśli ktoś oczekiwał, że uzyska fenomenalną grafikę znaną z materiałów publikowanych przez CD Projekt na konsolach lub na sprzęcie komputerowym ze średniej półki, może się rozczarować. Sporo zastrzeżeń do Cyberpunka 2077 dotyczy również sterowania, a konkretnie konfiguracji klawiszy wedle potrzeb i przyzwyczajeń graczy, co jest szczególnie dotkliwe dla osób leworęcznych.

Jak widać, gracze potraktowali Cyberpunka 2077 znacznie surowiej niż zawodowi recenzenci, którzy mieli do niej przedpremierowy dostęp - gra w serwisie Metacritic uzyskała ocenę 90/100, wyliczoną na podstawie opinii 52 redakcji gamingowych z całego świata, co dla wielu osób samo w sobie było już wynikiem poniżej oczekiwań.

Dzisiejsza sesja była dla CD Projekt odzwierciedleniem dość mieszanego - a przynajmniej słabszego od oczekiwań - przyjęcia Cyberpunka 2077. Notowania otworzyły się 1% luką spadkową, a kurs akcji finalnie spadł o ponad 8,5%, osiągając cenę 362,0000 PLN za akcję. Warto przypomnieć, że jeszcze w poniedziałek akcje CD Projekt wybiły historyczne maksimum na poziomie 463,9000 PLN.

URL Artykułu

Reklama

 

8 milionów przed premierą

W dniu premiery gry CD Projekt podał również pierwsze oficjalne dane dotyczące dotychczasowej sprzedaży Cyberpunka 2077 w ramach preorderów. Podczas wielomiesięcznej przedsprzedaży liczba zamówień na grę wyniosła ponad 8 mln egzemplarzy (głównie w dystrybucji cyfrowej), z czego ponad 60% w wersji na komputery PC. Dominujący udział w preorderze miał serwis Steam, w którym pod koniec listopada CD Projekt osiągnął najwyższy poziom 80% tantiem od każdej sprzedanej sztuki. Dzięki temu większa część przychodów z gry trafi bezpośrednio do producenta. Prezes CD Projektu zwrócił uwagę również na relatywnie duży udział w sprzedaży Cyberpunka 2077 platformy GOG, która jest autorskim projektem spółki i na której 100% przychodów z gry trafia do CD Projektu. Niestety, jak dotąd nie poznaliśmy dokładnego rozkładu sprzedaży na różnych platformach.

Czy 8 mln sprzedanych egzemplarzy gry w samym preorderze to dobry wynik? Na dzisiejszej konferencji prezes Cd Projektu nie krył zadowolenia z takiego rezultatu, który zbliżył się do górnej granicy prognoz. Analitycy liczyli bowiem na przedsprzedaż w przedziale od 5 mln do 9 mln sztuk. Dla porównania, Wiedźmin III w przedsprzedaży zamówiło 1,5 mln graczy

Warto przypomnieć, że przedsprzedaż flagowej produkcji CD Projektu ruszyła półtora roku temu, 9 czerwca 2019 r., po pamiętnym wystąpieniu Keanu Reevesa na konferencji E3 w Los Angeles. Wtedy też podano pierwszą datę premiery gry, która początkowo miała ukazać się 16 kwietnia 2020 r. Cena Cyberpunka 2077 w przedsprzedaży w wersji na PC została ustalona na 199 PLN (dystrybucja cyfrowa, w wersji box: 219 PLN), zaś w wersji na konsole 269,99 PLN.

Pierwszych danych na temat sprzedaży Cyberpunka 2077 już po premierze możemy oczekiwać przed świętami Bożego Narodzenia.

Reklama

 

Ile sztuk Cyberpunka 2077 sprzeda CD Projekt?

Oczekiwania wobec Cyberpunka 2077 są tak ogromne, że gra jest wręcz „skazana” na to, by stać się hitem sprzedaży i wprowadzić CD Projekt do gamingowej superligi, w której znajdują się takie spółki jak Electronic Arts, Activision Blizzard, czy Take-Two Interactive. Poznaliśmy już wyniki przedsprzedaży Cyberpunka 2077, które nie powinny nikogo rozczarować, choć z drugiej strony daleko im np. do skali preorderu gry Red Dead Redemption 2.

Jak wynika z konsensusu analityków dziesięciu biur maklerskich, których prognozy zebrał PAP Biznes, w ciągu pierwszych dwunastu miesięcy od premiery (do grudnia 2021 r.) sprzedaż Cyberpunka 2077 może wynieść nawet 30,4 mln egzemplarzy. To więcej niż Wiedźmin III od swojej premiery w maju 2015 r., który dotychczas sprzedał się w liczbie ponad 29 mln sztuk.

Mimo trzeciego opóźnienia premiery flagowej produkcji CD Projekt, analitycy liczą na to, że gra od momentu wypuszczenia na rynek do końca 2020 r. sprzeda się w liczbie 18,5 mln egzemplarzy (ponad 60% prognozowanej rocznej sprzedaży), co oczywiście przełoży się na rekordowe wyniki finansowe spółki w czwartym kwartale. Prognozowana sprzedaż na poziomie 18,5 mln sztuk w ciągu zaledwie 20 dni to imponujący wynik, warto jednak przypomnieć, że wspominana już superprodukcja Rockstar Games (należącego do Take-Two Interactive) - Red Dead Redemption II - sprzedała się w liczbie 17 mln sztuk w ciągu pierwszych czternasatu dni od premiery i to tylko w wersji na konsole. Sprzedaż w ciągu roku wyniosła zaś 28 mln sztuk w ciągu 12 miesięcy od wypuszczenia na rynek, co oznacza że poprzeczka dla Cyberpunka 2077 została zawieszona naprawdę wysoko. I o ile dane na temat preorderów i łączna liczba graczy na Steamie w dniu premiery napawają optymizmem, o tyle już same recenzje gry nie dają zbyt wielu powodów do radości. Obecne oceny na platformie Steam wskazują na spore rozczarowanie części graczy, co może wpłynąć na decyzje zakupowe osób, które jeszcze nie kupiły Cyberpunka 2077. Mogą one bowiem odłożyć na później zakup gry od CD Projektu, w oczekiwaniu na aktualizacje, które poprawią błędy i niedoróbki, a także wprowadzą brakujące możliwości konfiguracji sterowania postacią. Część z konsumentów zainteresowanych grą na podstawie ocen i gameplayów może też uznać ją za niewypał i całkowicie zrezygnuje z zakupu. To wszystko zaś może obniżyć wyniki sprzedażowe Cyberpunka 2077, szczególnie w perspektywie najbliższych dwudziestu dni, co bez wątpienia spotka się z negatywną reakcją akcjonariuszy.

Czytaj więcej