Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,17%
USD / PLN3,99-0,13%
CHF / PLN4,42-0,11%
GBP / PLN5,03-0,23%
EUR / USD1,08-0,04%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

co wpływa na indeksy giełdowe

Miniony tydzień na rynkach akcji przebiegał w umiarkowanie optymistycznych nastrojach, przy czym jak w poprzednich tygodniach notowaniom towarzyszyła ograniczona zmienność, na co wpływ miał nie tylko okres wakacyjny ale również oczekiwanie na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. W skali tygodnia rynki bazowe notowały wzrosty w okolicy 1-2%, co jednak wystarczyło do osiągnięcia nowych historycznych szczytów w przypadku S&P500, Nasdaq100, Stoxx Europe 600 czy WIG. Miniony tydzień niejako kończył sezon wynikowy w USA za 2Q21. Do tej pory rezultaty kwartalne opublikowało blisko 90% spółek z indeksu S&P500. Pod względem dynamiki wzrostów raportowany okres okazał się rekordowo wysoki. Średni wzrost zysku netto wyniósł 98,8% r/r a sprzedaży odpowiednio 27,6% r/r. Obecne nastawienie Biura Maklerskiego Zatrudnienie w lipcu w USA wzrosło o 943 tys. przy oczekiwaniach wynoszących 900 tys. Jednocześnie stopa bezrobocia spadła z poziomu 5.9% do 5.4%. Dane potwierdzają więc oczekiwania wyraźnej poprawy na rynku pracy. Może to z kolei wywierać presję na Fed i zapowiadać normalizację polityki monetarnej. Co więcej, dobre dane zwiększają prawdopodobieństwo ograniczenia programu skupu aktywów na najbliższym posiedzeniu (wrzesień).

 

 

Reklama

 

Miniony tydzień na rynkach akcji przebiegał w umiarkowanie optymistycznych nastrojach,

przy czym jak w poprzednich tygodniach notowaniom towarzyszyła ograniczona zmienność, na co wpływ miał nie tylko okres wakacyjny ale również oczekiwanie na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. W skali tygodnia rynki bazowe notowały wzrosty w okolicy 1-2%, co jednak wystarczyło do osiągnięcia nowych historycznych szczytów w przypadku S&P500, Nasdaq100, Stoxx Europe 600 czy WIG. Ostatecznie wspomniane dane z rynku pracy w USA nie miały większego przełożenia na indeksy na Wall Street, chociaż podczas piątkowego handlu widoczna była dysproporcja w zachowaniu indeksu Dow Jones Industrial oraz Nasdaq100, na korzyść pierwszego z wymienionych. Miniony tydzień niejako kończył sezon wynikowy w USA za 2Q21. Do tej pory rezultaty kwartalne opublikowało blisko 90% spółek z indeksu S&P500.

Pod względem dynamiki wzrostów raportowany okres okazał się rekordowo wysoki

Średni wzrost zysku netto wyniósł 98,8% r/r a sprzedaży odpowiednio 27,6% r/r. Jednocześnie powyższe wyniki okazały się odpowiednio o 17,1% oraz 5,0% lepsze od konsensusu rynkowego. Efekt niższej bazy będzie stopniowo wygasał, a prognozy dla 3Q21 sugerują że dynamiki będą niższe nawet vs 1Q21 z uwagi na wyższą bazę okresu 3Q20.

Na tle rynków rozwiniętych słabiej zachowywały się regiony EM, którym nie sprzyjał umacniający się dolar amerykański. Na tym tle dość dobrze wypadł krajowy rynek akcji, gdzie wspomniany WIG osiągnął nowy historyczny poziom, a w skali tygodnia zyskał nieco ponad 1,1%. Za siłę szerokiego rynku odpowiadają przede wszystkim małe i średnie spółki. mWIG40 po wzroście o 0,4% w piątek osiągnął najwyższy poziom od początku 2018 roku a tydzień kończył z wynikiem 1,6%. sWIG80 z wynikiem 1,1% wciąż pozostaje poniżej lokalnych ekstremów z czerwca, które jednakże pozostają jedynie nieznacznie oddalone od historycznych maksimów z 2007 roku.

Reklama

Odmiennie sytuacja wygląda natomiast w kontekście notowań kluczowego indeksu WIG20, który w dalszym ciągu porusza się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomem 2200 pkt. a 2300 pkt. Podczas gdy krajowi inwestorzy często szukają swojej przewagi w niższych segmentach rynku, tak dla kapitału zagranicznego najważniejszy pozostaje WIG20. Dopiero wybicie się indeksu blue chipów górą z bieżącego trendu bocznego, pozwoliłoby na dynamiczną kontynuację hossy na całym indeksie WIG. W ostatnim tygodniu mocnym wsparciem dla największych spółek pozostawał sektor bankowy na co złożyły się opublikowane wyniki. Trzy (Santander, Alior, Pekao) z pięciu banków pobiły konsensus rynkowy dotyczący zysku netto dwucyfrowo.

Mocnym wsparciem dla opublikowanych rezultatów był wynik prowizyjny,

który wzrósł r/r dwucyfrowo. Na 2 września zostało zaplanowane posiedzenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w kwestii tzw. kredytów frankowych, co może tonować dobre nastroje w sektorze. Nieco większe ruchy miały miejsce w przypadku pozostałych klas aktywów, przy czym były one spowodowane głównie piątkowymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Pozytywne zaskoczenia z rynku pracy wywierają presję na Fed w kontekście ograniczenia skupu aktywów oraz podwyżki stóp procentowych. W rezultacie zyskiwał amerykański dolar oraz traciły papiery dłużne, co widoczne było we wzroście rentowności. W przypadku amerykańskich obligacji 10-letnich rentowności osiągnęły poziom 1,3%, gdy ciągu tygodnia był to poziom 1,5 p.p. niższy. Powyższe przełożyło się również na tzw. flash crash na rynku metali szlachetnych. Rosnące prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych oraz umacniający się dolar nie sprzyja notowaniom złota, co w połączniu z brakiem płynności przełożyło się na głębszą korektę cen złotego kruszcu. Notowania złota zbliżyły się do poziomu 1675 USD za uncję, po czym szybko powróciły w rejon 1750 USD/uncja.

Czytaj więcej