Zaobserwowany w ostatnich miesiącach w odniesieniu do większości surowców impet utrzymywał się również w drugim tygodniu stycznia, choć nieco zahamował. Wyjątkiem okazał się pod tym względem sektor upraw rolnych, który poszedł w górę po publikacji rządowego raportu, w którym stwierdzono, że podaż spadła, a popyt wzrósł bardziej, niż przewidywano. W ujęciu ogólnym sektor ten nadal wykorzystuje liczne pozytywne czynniki w postaci spadającej podaży, zalewu gotówki na rynku światowym powodującego wzrost spekulacji na wszystkich rynkach i popytu na zabezpieczenia przed inflacją, a także perspektywy ożywienia globalnego popytu w związku z rozpoczęciem szczepień, jak również utrzymujących się obaw o warunki pogodowe.
Równocześnie wiele krajów nadal zmaga się z pandemią, w szczególności w regionach półkuli północnej, w których obecnie panuje zima, a perspektywy poprawy – dzięki szczepionce lub z innych powodów – są niewielkie, dopóki w marcu i kwietniu nie nastąpi ocieplenie. Ponieważ hossa może zahamować do czasu, aż program szczepień nabierze tempa, rynkowi pozostaje nadzieja, że dalszy popyt na inwestycje okaże się wystarczająco silny, aby zapewnić rynkom wsparcie w nadchodzących miesiącach, kiedy negatywne skutki lockdownów i ograniczenia mobilności będą największe.
w obydwu przypadkach nastąpił wzrost poprzedzający zapowiedź prezydenta elekta Joe Bidena dotyczącą wdrożenia wartego 1,9 bln USD pakietu pomocowego związanego z Covid-19. Rosnące rentowności i pokrywanie krótkich pozycji dolarowych przyczyniły się do ostat