Miliarder Jack Ma wrócił po roku nieobecności do Chin. W ogóle od listopada 2020 roku rzadko bywał w ojczyźnie, po tym jak skrytykował chińskiego regulatora. Niektórzy analitycy uważają, że jego powrót to sygnał nadchodzącej odwilży, jeśli chodzi o postawę chińskich władz w stosunku do chińskich spółek technologicznych.
Współzałożyciel spółki Alibaba, miliarder Jack Ma, wrócił do Chin po mniej więcej rocznej nieobecności. Może to być znak, że rząd chiński łagodzi sankcje wobec firm technologicznych i ich potężnych menedżerów.
Jack Ma powrócił do Państwa Środka z Japonii, po około rocznej nieobecności. Doniósł o tym „The Wall Street Journal”, powołując się na źródła z chińskich spółek. Ma generalnie w ostatnich latach rzadko bywał w Chinach, po tym jak skrytykował chińskie organy regulacyjne w przemówieniu w 2020 roku.
Na akcjach spółki Alibaba nie widać euforii. Jednak wedle publicystów portalu „Barron’s”, powrót Ma do Chin może być znakiem, że rząd w Pekinie dostrzega potrzebę pokazania bardziej przyjaznego oblicza wobec krajowych przedsiębiorców. Gospodarka chińska nie jest bowiem w dobrym stanie, ma problemy z nabraniem rozpędu po zniesieniu polityki „zero Covid”.
Inwestorzy prawdopodobnie pozostaną bardzo ostrożni dlatego, że na razie nie widać odwilży, jeśli chodzi o podejście władz Chin do wielkich spółek technologicznych.
Jack Ma w styczniu 2023