Większość osób lubi podejmować łatwe decyzje, które nie zmuszają ich do wychodzenia poza strefę komfortu. Dlatego większość osób traci na giełdzie pieniądze. W przeważającej liczbie indywidualni inwestorzy starają się podejmować decyzje dobre dla ich samopoczucia, a nie dla ich portfela.
Jeśli nie widziałeś poprzedniego artykułu serii: „Dziesięć wniosków, do których doszedłem po dziesięciu latach inwestowania", znajdziesz go tutaj.
Wszystko, co przychodzi łatwo,
co jest oczywiste i komfortowe, prawdopodobnie nie będzie poprawne i nie pozwoli nam na wybór optymalnego kierunku działania. To decyzje trudne i bolesne dają najlepsze rezultaty. Zresztą ta zasada obowiązuje nie tylko na giełdzie, ale też w życiu zawodowym i prywatnym. Robienie rzeczy wymagających i niekomfortowych dzisiaj (dieta, siłownia, odpuszczenie sobie tego ostatniego kieliszka etc.) przyniesie nam korzyści jutro.
Czytaj więcej na blogu Trading for a living