Inwestowanie i spekulacja - to dwa powszechnie znane słowa, co jednak wcale nie znaczy, że wszyscy wiedzą czym jedno różni się od drugiego. A tych różnic jest naprawdę sporo, mimo że cel dokładnie taki sam.
Witam Cię w naszym Kursie Inwestora Giełdowego, który postanowiliśmy reaktywować i którego partnerami są Giełda Papierów Wartościowych i BM mBanku. W trzynastym odcinku zajmę się tematem, który od niepamiętnych czasów jest przedmiotem sporów wśród osób, które lokują kapitał na rynkach finansowych. Mianowicie chodzi o inwestowanie i spekulację, czyli dwa odmienne podejścia do tego jak osiągać zyski na giełdzie. Dlaczego wspomniałem o tym, że ten temat jest sporny i to od czasów, w których nikt jeszcze nie słyszał o forach internetowych i grupach dyskusyjnych w social mediach? Jest tak głównie dlatego, że zarówno inwestowanie, jak i spekulacja nie mają ścisłych definicji, co do których każdy by się zgadzał. Kwestią sporną i w zasadzie niemożliwą do rozstrzygnięcia jest też to, które z tych dwóch odmiennych podejść jest skuteczniejsze.
To, co jest pewne to fakt, że zarówno inwestowanie, jak i spekulacja mają ten sam cel - pomnożenie kapitału i generowanie dodatnich stóp zwrotu dzięki decyzjom, które podejmujemy. Mimo tego samego celu, drogi do jego osiągnięcia mogą być kompletnie różne i w tym odcinku spróbujemy odpowiedzieć na pytanie: które z tych dróg to inwestowanie, a które spekulacja.
Słynny amerykański trader i autor książek Gerald Loeb w swojej n