Wzrasta niepewność. Czy szoki związane z cenami energii i zakłócenia w łańcuchu dostaw mogą w dalszym ciągu spowalniać proces normalizacji inflacji?

W tym Przeglądzie Alokacji nasz zespół ds. rozwiązań inwestycyjnych Franklin Templeton rozważa, czy szoki związane z cenami energii i zakłócenia w łańcuchu dostaw mogą w dalszym ciągu spowalniać proces normalizacji inflacji.
FRANKLIN TEMPLETON THINKS™ POGLĄDY NA TEMAT ALOKACJI
W miarę narastania napięć geopolitycznych w związku z wydarzeniami na Ukrainie, brak łatwej drogi do osiągnięcia stabilnego rozwiązania sugeruje, że wpływ cen energii może się utrzymywać. Co najmniej zwiększa to niepewność związaną z i tak już trudnym zestawem czynników wpływających na wzrost gospodarczy, inflację i politykę. Politycy wydają się stąpać po cienkiej linie.
Próbując radzić sobie z wyzwaniami stojącymi przed światową gospodarką i rynkami, musimy być świadomi naszych instynktownych reakcji na szokujące wydarzenia geopolityczne. W dalszym ciągu zwracamy uwagę na rosnącą niepewność, ale nie ulegamy pokusie zawierania transakcji na podstawie krótkoterminowych wiadomości lub emocji.
Wzrost gospodarczy spowalnia, a ryzyko jest przechylone w dół, co jest spotęgowane przez wpływ geopolityki, Omicron i zacieśnianie polityki. Ogólnie rzecz biorąc, konsumenci w gospodarkach rozwiniętych pozostają w dobrej sytuacji finansowej. W bieżącym roku nadal spodziewany jest okres globalnej ekspansji powyżej trendu.
Trwające ograniczenia podaży powodują wzrost inflacji, a nadzieje na to, że presja ta osiągnie swój szczyt, są obecnie kwestionowane przez wstrząsy energetyczne. Globalna inflacja nadal przewyższa oczekiwania, ponieważ jest napędzana przez popyt na towary. Presja cykliczna przeważa nad świeckimi siłami dezinflacyjnymi, takimi jak technologia i globalizacja.
Dla większości banków centralnych obecna sytuacja geopolityczna i gospodarcza coraz bardziej przypomina stąpanie po cienkiej linie. Jeśli jednak wzrost gospodarczy nie będzie zadowalający lub nastąpi dalsza eskalacja ryzyka geopolitycznego, polityka może przybrać bardziej gołębi charakter. Nawet po spodziewanych podwyżkach stopy procentowe banków centralnych pozostaną na niskim lub ujemnym poziomie w ujęciu realnym.
W dłuższym horyzoncie czasowym uważamy, że globalne akcje nadal mają większy potencjał wyników niż globalne obligacje. Po ograniczeniu naszych preferencji w zakresie akcji do bardziej umiarkowanego poziomu, przed gwałtowną korektą na rynkach światowych, utrzymujemy nasz poziom przekonania, ale uważamy, że zwinny styl inwestycyjny pozostaje odpowiedni.
Przyciąga nas zdywersyfikowany zestaw możliwości na rynkach akcji, co potwierdza naszą stałą preferencję w zakresie alokacji w akcje. Utrzymujemy umiarkowane przekonanie co do względnych zalet tych rynków i regionów, ale w żadnym z nich lokalna specyfika nie równoważy szerokiej atrakcyjności akcji w dłuższym okresie.
Nasza analiza długoterminowa pokazuje, że potencjał zwrotu z obligacji globalnych, zwłaszcza obligacji rządowych, pozostaje ograniczony. Jednak potencjalne korzyści z dywersyfikacji aktywów o niższym ryzyku pozostaną oczywiste dla inwestorów wykorzystujących wiele aktywów. Silny wzrost gospodarczy wspiera fundamentalną atrakcyjność sektorów o niższym ratingu dochodów stałych, takich jak obligacje wysokodochodowe i kredyty.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję