W dniu 4 listopada br. polska Giełda Papierów Wartościowych uruchomiła nowy segment rynku, tzw. GlobalConnect, gdzie dostępne będą akcje zagranicznych spółek. Akcje będą notowane w polskiej złotówce i będą to dokładnie te same akcje, które są notowane na rynkach zagranicznych. Innymi słowy inwestorzy, którzy nabędą akcje zagraniczne na polskim parkiecie będą posiadali te same prawa (np. odnośnie dywidendy, albo udziału w walnym zgromadzeniu) gdyby akcje tych samych spółek kupili na zagranicznych parkietach.
To bardzo dobra inicjatywa, która może ułatwić szczególnie polskim inwestorom inwestowanie na całym świecie, co automatycznie przełoży się na dywersyfikacje ich portfeli. Z punktu widzenia polskich inwestorów inwestowanie globalne było szczególnie istotne w ostatniej dekadzie, kiedy stopy zwrotu z akcji globalnych, czy też amerykańskich okazały się sporo wyższe od polskich akcji. Polskie akcje wypadły też gorzej na tle rynków Emerging Markets – do których ciągle jesteśmy zaliczani (jesteśmy w tym samym „koszyku” co inne kraje Emerging Markets, zatem istotne jest także porównanie stóp zwrotu polskich indeksów akcyjnych np. do indeksu MSCI Emerging Markets).
Ostatnia dekada to oczywiście historia, ale jak może wyglądać sytuacja w kolejnych latach? Czy generalnie wysokie stopy zwrotu z amerykańskich akcji i niższe z akcji krajów Emerging Markets mogą się powtórzyć? Odpowiedzi na te i inne pytania można znaleźć w naszym raporcie „Inwestowanie globalne. Czy warto inwestować poza Polską?”
Polacy powinni nie tylko dywersyfikować swoje inwestycje na rynkach globalnych (w czym pomoże nowy rynek GlobalConnect), ale także zwiększyć wolumen oszczędzania, szczególnie pod kątem przyszłych środków dostępnych na emeryturze. Zgodnie z raportem Komisji Europejskiej stopa zastąpienia wyniesie w Polsce w 2060 roku jedynie 25%. Stopa zastąpienia to wielkość emerytury wyrażona jako procent ostatniego wynagrodzenia.
Czy GlobalConnect ma szansę na sukces? Z pewnością tak. Podobne rozwiązania możemy spotkać na innych giełdach europejskich np. w Austrii, Niemczech czy Anglii. W Wiedniu akcje zagranicznych spółek są notowane w tzw. segmencie „global market”. Obecnie jest dostępnych ponad 700 różnych akcji z całego świata. Przykładowo możemy zainwestować w akcje Mitsubishi Corp z Japonii, albo akcje Amazona z USA. Poza głównymi rynkami, dostępne są też akcje z Kanady, Izraela, Chin, Argentyny, Indii czy też Tajwanu.
>>>
Polski rynek GlobalConnect zaczyna skromnie, bo jedynie z pięcioma akcjami niemieckimi. Notowanie będą dostępne jedynie w godzinach od 9.05 rano do 17.05 popołudniu. Kluczem do sukcesu będzie nie tylko rozszerzenie oferty, ale też jej atrakcyjność na tle obecnie dostępnych rozwiązań dla polskich inwestorów.
Obecnie polscy inwestorzy mogą inwestować w akcje zagraniczne zarówno w tradycyjny sposób poprzez zagraniczny rachunek papierów wartościowych w domach i biurach maklerskich, jak i poprzez nowoczesne platformy inwestycyjne, także działające jako domy maklerskie, ale oferujące szerszą gamę akcji i ETF-ów przy niższych kosztach transakcyjnych.
Za pomocą platformy inwestycyjnej WealthSeed polscy inwestorzy mogą dzisiaj zainwestować w około 3 tysięcy różnych akcji globalnych, a także około 600 różnych ETF-ów. Przy transakcji o wartości co najmniej 750 euro prowizja maklerska wynosi 0%. Inwestorzy mogą także zainwestować w akcje niemieckie, a notowania są dostępne w godzinach od 8.00 rano do 22.00 wieczorem. Po więcej szczegółów zapraszamy na www.wealthseed.eu
dr Jarosław Jamka Chief Investment Officer WealthSeed
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję