- Co jest powodem zwolnień?
- Czy to kolejna fala redukcji personelu?
- Jakie są plany Dell?
Dell zwalnia tysiące pracowników… ponownie.
Odpowiada to liczbie około 12,5 tys. pracowników, którzy mają zostać pozbawieni pracy. Obecna fala redukcji personelu to element szerszego trendu w działalności Dell.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy firma zwolniła 25 tys. pracowników. Były pracownik firmy, Ian Armstrong, określił ten proceder jako “krwawa łaźnia”.
Jak podaje Hindustan Times, jeden z pracowników powiedział przy okazji ostatniej fali redukcji personelu:
Co sześć miesięcy mamy zwolnienia. Nie ma możliwości awansu. Od dziewięciu miesięcy szukam nowej pracy poza firmą Dell.
Zgodnie z wewnętrzną notatką krążącą w firmie Dell, kierownictwo "dąży do szybszego wzrostu niż rynek”. Ma to odbyć się poprzez “płynne spotkania z naszymi klientami i partnerami online, wirtualnie lub osobiście, aby odblokować wartość nowoczesnego IT i sztucznej inteligencji dla ich organizacji”.
Tłumacząc ten enigmatyczny wpis z języka korporacyjnego na polski, firma tnie koszty. Podstawowym wydatkiem dla przedsiębiorstw są wypłaty dla pracowników. W rezultacie, miejsce mają zwolnienia.
Kilku menedżerów, którzy byli tu od dłuższego czasu, zostało zwolnionych. To pokazuje, że nie ma znaczenia, ile wysiłku wkładasz w tę pracę. Jak tylko pomaga to ich wynikom finansowym, odchodzisz. - stwierdził anonimowy pracownik Dell, podał Hindustan Times.
Byli to głównie menedżerowie, dyrektorzy i wiceprezesi. Zwolnienia uderzyły także w marketing i operacje. Połączyli organizacje i zwiększyli liczbę pracowników dla menedżerów. Teraz każdy menedżer ma co najmniej 15 pracowników. - dodał.
Dell planuje duże cięcia personelu i restrukturyzację istniejących zespołów sprzedażowych. Zwłaszcza tych, które odnotowały spadek sprzedaży komputerów domowych. Firma komunikuje również skupienie się na centrach danych i elementach związanych ze sztuczną inteligencją.
Zobacz również: Czy te instrumenty niosą zagrożenie jak w 2008? Znana giełda wprowadza nowe opcje
Dell chce być jednym z dostawców sprzętu opartego na sztucznej inteligencji. Oprócz sprzedaży laptopów z funkcją “Copilot”, firma sprzedaje również sporo sprzętu serwerowego używanego w centrach danych.
Jednak Dell ma do czynienia z dużą konkurencją. Pomysłem firmy jest połączenie zespołów sprzedaży w celu lepszego skupienia się na węższym rynku. Czy to okażę się sukcesem? To się dopiero okaże.
Konkurencja jest bowiem spora. W ciągu ostatnich dwóch lat pojawiło się sporo szumu wokół sztucznej inteligencji. Niemniej, generatywna sztuczna inteligencja nie wykazała jeszcze zwiększonych zysków i zwiększonej produktywności.
Jak dotąd głównymi beneficjentami były firmy produkujące sprzęt, takie jak Nvidia. W niedawnym badaniu cytowanym przez Forbes, 77% ankietowanych pracowników stwierdziło, że sztuczna inteligencja tylko zwiększyła obciążenie pracą i zmniejszyła produktywność.
Zobacz również: Dolar po 6 PLN? Złoto po 3500 USD? Weryfikujemy prognozy Cezarego Grafa
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję