Unia Europejska łączy państwa nie tylko polityczne, ale również gospodarczo. W celu zacieśnienia wspólnoty ekonomicznej, w obrębię UE funkcjonuje Euroland, czyli grupa państw członkowskich, które za wspólną walutę przyjęły euro. Strefa euro od początku istnienia zwiększała swoją ekspansję i wpływy. Wspólna waluta stała się jedną z najważniejszych na rynku międzynarodowym. Jak zmieniał się Euroland na przestrzeni niemalże dwudziestu lat?
Euroland, czyli…
Specjalny region gospodarczy, łączący członków Unii Europejskiej, którzy przyjęli euro jako narodową walutę. Obecnie, Euroland składa się z dziewiętnastu państw, które w różnych okresach wymieniły ówczesną walutę na euro. Wśród nich: Austria, Belgia, Cypr, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Irlandia, Włochy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Słowacja, Słowenia i Hiszpania. Oczywiście, nie każdy z tych członków przystąpił do wspólnej unii walutowej w tym samym okresie. Jak zatem rozszerzała się strefa wspólnej waluty?
Skąd pomysł na Euroland?
By zrozumieć, dlaczego powstał Euroland, należy cofnąć się do 1992 roku. Dokładnie w 1992 roku na mocy Traktatu z Maastricht powołano do istnienia Unię Europejską. Oprócz czysto politycznego znaczenie i zacieśnienia współpracy między członkami, w traktacie zawarto także zapisy dotyczące polityki gospodarczej. Zgodnie z nimi traktat nawoływał do utworzenia wspólnoty gospodarczej i unii walutowej. Do tego zakładano także utworzenie Europejskiego Banku Centralnego i wspólnej waluty, jaką potem stało się euro. Państwa UE zgodziły się na swobodny przepływ kapitału między członkami, zacieśnienie współpracy między bankami centralnymi. Ostatnim krokiem była inauguracja wspólnej waluty i realizacja założonej polityki pieniężnej Eurolandu.
Kto był pierwszy?
Jak to z wielkimi przedsięwzięciami bywa, Euroland nie powstał z dnia na dzień. Tym bardziej, że wspólna waluta nie znalazła się od razu na rynku. Jak zatem było? W 1999 roku zainaugurowano euro. Jego wprowadzenie nie oznaczało, że znajdzie się od razu w obiegu. Po trzech latach wspólna waluta ujrzała światło dzienne. Kto przyjął nową walutę? Pierwszymi członkami Eurolandu stały się państwa założycielskie, wśród nich: Niemcy, Francja, Włochy, Belgia, Holandia i Luksemburg. Ich śladem poszły także : Austria, Finlandia, Irlandia, Hiszpania i Portugalia. W 2002 roku kolejnym członkiem Eurolandu stała się Grecja, w której przypadku przyjęcie euro wiązało się z wieloma kontrowersjami, które są komentowanie do dziś. W kolejnych latach przyszedł czas na Słowenię, Maltę, Cypr i kraje nadbałtyckie jak Litwa, Łotwa i Estonia. Co ciekawe, wśród państw posługujących się euro, są także państwa niebędące członkami UE takie jak: Andora, San Marino, Watykan.
Jak stać się członkiem Eurolandu?
Choć bardzo często mówi się, że państwa przyjęły walutę euro i stały się członkami Eurolandu, to nie oznacza, to stało się to ot tak. By stać się jednym z nich należy spełnić tzw. warunku konwergencji. Wśród państw unijnych, jest wiele (w tym Polska), które na ten moment nie mogą stać się członkiem Eurolandu i przyjąć euro. Jakie warunki zatem należy spełnić? Kryteria konwergencji zawarte są w art. 140 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz Protokole nr 13 w sprawie kryteriów konwergencji. Do czynienia mamy z czterema głównymi kryteriami konwergencji nominalnej: kryterium stabilności cen, kryterium fiskalne, kryterium kursu walutowego, kryterium stóp procentowych.
Słabe ogniowo
Jak każda grupa zrzeszająca gospodarki, Euroland musiał stawić czoła kryzysom. Jednym z najbardziej dotkliwych był oczywiście międzynarodowy kryzys z 2008 roku. Dużym problemem wewnątrz Eurolandu jest Grecja, nazywana słabym ogniwem strefy. Problemy z Grecją praktycznie były od zawsze. Luźne podejście do kwestii fiskalnych Greków, doprowadziło do długofalowego kryzysu finansowego, co zmusiło państwa eurogrupy do ratowania swojego słabego ogniwa. W momencie, gdy Grecja rozpoczęła starania o przystąpienie do wspólnej unii walutowej, pojawiło się wiele wątpliwości, czy państwo spełni kryteria dywergencji. W przypadku Grecji zatajono wiele istotnych kwestii, chociażby te związane z długiem publicznym. Konsekwencje takich działań da się odczuć po dzień dzisiejszy.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję