Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
profile icon
Reklama

Akcje Tesli spadły o 44%. Ten raport może pogrążyć firmę Muska

Akcje Tesli od początku roku spadły o 44%, a tylko w poniedziałek o kolejne 6%. Niebawem spółka Elona Muska opublikuje nowy raport finansowy, ale mało kto spodziewa się pozytywnych wieści.

Akcje Tesli spadły o 44%. Ten raport może pogrążyć firmę Muska
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Spis treści

  1. Akcje Tesli, a obawy inwestorów
    1. Problemem słabsza sprzedaż i duża konkurencja

      Akcje Tesli, a obawy inwestorów

      Poczynania Muska z uwagą śledzą inwestorzy, którzy coraz bardziej wydają się zaniepokojeni tym, co dzieje się z firmą. Poniedziałkowa sesja zakończyła się ze spadkiem o blisko 6%.

      To już dwunasta jednodniowa zniżka w tym roku przekraczający 5%. Na zamknięciu poniedziałkowej sesji cena akcji osiągnęła poziom 227,5 USD. Od początku roku walory spółki potaniały o 44%.

       

      Wykres: Notowania akcji Tesli od 1 stycznia 2025 do 21 kwietnia 2025.

      akcje tesli spadly o 44 ten raport moze pograzyc firme muska grafika numer 1akcje tesli spadly o 44 ten raport moze pograzyc firme muska grafika numer 1

      Źródło: TradingView.

      Reklama

       

      We wtorek po zakończeniu sesji na Wall Street poznamy raport finansowy Tesli za pierwszy kwartał 2025 roku. Analitycy nie spodziewają się tąpnięcia jeśli chodzi o przychody, a jedynie małej korekty porównując analogiczny okres z 2024 roku.

      Konsensus prognoz analityków zebrany przez LSEG szacuje, że przychody w pierwszym kwartale tego roku mogą wynieść 21,24 mld USD, co oznaczałoby spadek. W analogicznym okresie rok wcześniej przychód wyniósł 21,3 mld USD. To może jednak nie uspokoić inwestorów, którzy od kilku miesięcy borykają się z wieloma obawami dotyczącymi zarówno przyszłości firmy, jak i poczynaniami jej właściciela Elona Muska, zwłaszcza jeśli chodzi o jego zaangażowanie w politykę. 

       

      Zobacz również: Fatalny start roku Tesli. Tam sprzedaż spadła o ponad 65%

       

      Problemem słabsza sprzedaż i duża konkurencja

      Tesla w ostatnich miesiącach mierzy się z wieloma problemami. Począwszy od społecznych protestów przed fabrykami i salonami samochodowymi spółki poprzez spadającą sprzedaż, kończąc na rosnącej konkurencji. 

      Reklama

       

      Czytaj też: Rośnie napięcie wokół Tesli. Do gry wkracza FBI

       

      To wszystko ma wpływ na wynik finansowy spółki. Tesla poinformowała już wcześniej o sprzedaży 336 681 pojazdów w pierwszym kwartale, co oznacza spadek o 13% w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej, gdy sprzedano 386 810 aut.

      Wobec pierwszego kwartału 2023 roku różnica jest jeszcze większa. Wówczas sprzedano 422 875 samochodów, czyli o ponad 20% więcej niż w tym samym okresie w 2025 roku.

      Dla porównania w pierwszym kwartale tego roku chiński gigant w branży samochodów elektrycznych - BYD, zanotował wzrost sprzedaży o niemal 24%, sprzedając 416 388 pojazdów. O 79 707 niż dotychczasowy potentat w branży, czyli Tesla.

      Reklama

      Na mniejszą sprzedaż Tesli wpływ ma między innymi zwiększona konkurencja. Samochody chińskiego producenta są tańsze i nie raz dużo lepiej wyposażone w nowoczesne technologie niż te proponowane przez amerykańskiego producenta. To sprawia, że Tesla staje się coraz mniej konkurencyjna na światowych rynkach, co w przyszłości - jak podkreślają eksperci - o ile nie dojdzie do rewolucji technologicznej i cenowej, może spowodować dalszy spadek zainteresowania amerykańskim pojazdem. Chodzi już nie tylko o globalny rynek, ale także samych Amerykanów.

      Firma badawcza Caliber, która analizuje nastroje amerykańskich konsumentów wobec głównych marek samochodowych poinformowała, że z badania przeprowadzonego w marcu wynika, że tylko 27% respondentów zainteresowanych pozyskaniem nowego auta, byłoby zainteresowanych zakupem Tesli. To duży spadek w porównaniu do wcześniejszych badań. W styczniu 2022 roku chęć zakupu amerykańskiego elektryka wyraziło 46% badanych.

      Problemy Tesli wynikają też między innymi z zaangażowania Elona Muska w politykę. Właściciel spółki najpierw mocno wspierał Donalda Trumpa podczas kampanii wyborczej, a następnie znalazł się w rządzie. Został szefem zespołu mającego zoptymalizować wydatki w amerykańskiej administracji. To nie spodobało się wielu potencjalnym klientom.

       

      Czytaj także: Olbrzymia strata Tesli. Rynek „elektryków” zdominował BYD

       

      Reklama

      Kamil Markiewicz

      Kamil Markiewicz

      Dziennikarz, który od 20 lat pracuje w mediach. Zaczynał od relacjonowania lokalnych wydarzeń w regionalnych gazetach ukazujących się w województwie świętokrzyskim. Najdłużej, bo ponad dekadę pisał o sporcie na łamach dziennika Echo Dnia. W swojej dotychczasowej karierze zawodowej zajmował się nie tylko sportem. Przez ponad sześć lat współpracował z Telewizją Polską, gdzie zajmował się tematami społecznymi, gospodarczymi, politycznymi oraz sportowymi. Przez blisko pięć lat współprowadził audycję "Interwencja" na antenie Polskiego Radia Kielce. Pracę w magazynie łączy z pracą w telewizji. Gospodarz programu publicystycznego "Uważam, że..." na antenie Lokalna TV. Oprócz pracy w mediach prowadzi także szkolenia z autoprezentacji.
       


      komentarze

      Komentarze

      Sortuj według:  Najistotniejsze

      • Najnowsze
      • Najstarsze

      Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję

      Reklama
      Reklama