Funt brytyjski dziś o poranku osuwa się o prawie 1 proc. względem dolara amerykańskiego i powraca poniżej poziomu 1,08. Dolar z kolei zdaje się umacniać w stosunku do wszystkich głównych walut G-10. Euro jest słabsze o około 0,7 proc. i na godzinę 07:54 GMT+3 jest kwotowane na poziomie 0,9658 USD.
Kontrakty na S&P pozostają bez zmian, a Nasdaq osuwa się o 0,2 proc., podczas gdy azjatyckie akcje odbijają się od dwuletnich minimów po środowym rajdzie na Wall Street. Hang Seng wzrósł o 1,2 proc., a Shanghai Composite wzrósł o 0,3 proc., podała agencja Bloomberg. W środę podczas sesji w USA Dow Jones zwyżkował o 1,88 proc., S&P 500 poszedł w górę o 1,97 proc., a Nasdaq Composite o 2,05 proc. Te ruchy nastąpiły po tym, jak Bank Anglii zapowiedział, że będzie skupował obligacje w celu ustabilizowania rynków finansowych, co spowodowało spadek rentowności obligacji na świecie, a to z kolei mogło wspierać szeroki rajd ryzykownych aktywów. Dziś jednak inwestorzy będą musieli na nowo oszacować działania Brytyjczyków.
Bank Anglii od QT do QE
W Wielkiej Brytanii pojawiają się coraz większe napięcia polityczne, których celem jest cofnięcie zapowiadanych zmian w podatkach. Te jeszcze nie weszły w życie, a w zasadzie doprowadziły do zapaści na brytyjskim rynku finansowym, zwłaszcza na rynku obligacji. Brytyjczycy swoimi decyzjami byli bliscy doprowadzenia do upadku swoich funduszy emerytalnych przez gwałtowny spadek cen obligacji. Dopiero interwencja Banku Anglii ustabilizowała sytuację. Bank Anglii poinformował w środę, że kupił obligacje rządowe Wielkiej Brytanii o wartości 1,03 mld funtów. Bank otrzymał oferty zakupu giltów o łącznej wartości 2,59 mld funtów. BoE określił, że będzie kupował "gilty o rezydualnym terminie zapadalności większym niż 20 lat na rynku wtórnym. Program skupu obligacji, finansowany z rezerw banku centralnego, potrwa do 14 października, podał serwis BBN.
Dodatkowo rząd UK dostał jasne ostrzeżenie od MFW i agencji ratingowych, że nie jest mile widziane, aby rozluźniać politykę fiskalną i tymczasowo również monetarną, w momencie, gdzie trwa ogólnoświatowa walka z inflacją. Dramat polityczno-finansowy w UK zatem trwa, a jego kolejne rozdziały będą dopiero dopisywane.
Źródło: Conotoxia MT5, GBPUSD, H1
Dolar ponownie mocniejszy
Amerykańskiej walucie mogą pomagać kolejne wypowiedzi przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Mogą oni dawać jasno do zrozumienia, że o żadnym pivocie Fed nie ma mowy w tym momencie. Prezes Banku Rezerwy Federalnej w Chicago Charles Evans stwierdził w środę, że stopa procentowa powinna osiągnąć swój szczyt w marcu 2023 r. Powiedzenie, że Fed powinien był zacząć podnosić stopy wcześniej, jest "sprawiedliwe", zauważył również podczas wydarzenia zorganizowanego przez London School of Economics. Bank centralny mógł zdecydować się na wcześniejsze rozpoczęcie poprzez podnoszenie stóp procentowych w małych krokach przez długi okres czasu, albo mógł wybrać to, co ostatecznie zrobił, czyli szybsze wprowadzenie większych stóp, gdy tylko inflacja gwałtownie wzrosła - wyjaśnił. Z ówczesnych analiz Fed wynikało, że wynik obu polityk nie byłby "znacznie inny", dodał Evans.
Źródło: Conotoxia MT5, USDIndex, H4
#USD #dolar - jakoś tak podobnie pic.twitter.com/KKZBC7Qyit
— Daniel Kostecki €$₿ (@Dan_Kostecki) September 29, 2022