Popularność kryptowalut nie zna granic. Oczywiście, najbardziej znaną jest bitcoin. Choć wciąż trudno rozważyć, czy jest to pieniądz, czy też nie, to jedno jest pewne – bitcoinem zapłacimy w wielu miejscach na świecie. Będąc w wakacyjnym klimacie spójrzmy zatem, gdzie bictoin jest akceptowalną formą płatności.
Jeśli wybierasz się na wczasy i posiadasz w swoim „portfelu” bitcoiny, to może warto rozważyć płatność krytptowalutą w punktach usługowych. Bez względu na to, czy wybierzesz wakacje nad Bałtykiem, w południowowłoskiej Calabrii, czy też odwiedzisz znajomych w Londynie – w tych miejscach znajdują się punkty, które dopuszczają płatność bitcoinem. Oczywiście, wymienione regiony i miasta, to tylko przykłady. Podczas wakacyjnych wojaży znajdziesz zdecydowanie więcej miejsc, których właściciele akceptują płatność w bitcoinie. By sprawdzić, gdzie dokonasz transakcji w tej kryptowalucie, skorzystaj z mapy – coinmap.org. Jak widać, mapy służą nie tylko do znalezienia atrakcji i piaszczystych plaż.
Spoglądając na mapę wyraźnie widać, że największe europejskie kurorty umożliwiają turystom płatność w kryptowalucie. Prześledźmy razem najczęściej odwiedzane wakacyjne regiony Europy, ale również Polski.
Polskie morze, wspomnienie letnich kolonii i wakacji z rodzicami. Choć woda nie zawsze miała temperaturę, która pozwoliłaby wytrzymać chociaż dwie minuty w morzu, to i tak Bałtyk zawsze będzie nam się dobrze kojarzyć. Wspomnienia wspomnieniami, wróćmy jednak do kwestii: gdzie nad Bałtykiem zapłacimy bitcoinem? Jak widać, Trójmiasto, okolice Koszalina (choć od morza dzieli miasto kawałek) Kołobrzeg i Szczecin to miejsca, gdzie znajdziemy kilka punktów, które akceptują płatność w bitcoinie np. w Gdańsku - restauracja 4stronyświata.
Znad Bałtyku wyruszamy na południe Polski. Na stacji Gdańsk Główny łapiemy bezpośrednie Pendolino do Krakowa. Dawna stolica Polski i jej okolice, to miejsca gdzie znajdziemy kilkanaście punktów usługowych, w których zapłacimy bitcoinem. Będąc w centrum miasta możemy udać się na ul. Szewską, a więc rzut beretem od Rynku Głównego - Pub&Club, gdzie bitcoin jest akceptowalny.
Jeśli nam się uda, to z Krakowa złapiemy całkiem niedrogi lot do Wiecznego Miasta. W Rzymie aż ponad 30 różnych punktów, które akceptują płatność bitcoinem. Gdy już zwiedzimy setki rzymskich uliczek, wczujemy się w klimat dawnego Forum Romanum, przyda nam się posiłek i nocleg. Rzymu nie da zwiedzić się w jeden dzień. Stąd też posiadając bitcoiny możemy zatrzymać się w jednym z kilkunastu hoteli, które pozwalają na dokonywanie płatności w kryptowalucie.
Ostatnimi czasy wśród polskich turystów dość popularnym kierunkiem stały się Wyspy Kanaryjskie. Stąd też, by poczuć iście hiszpański, a przy tym swoisty dla wysp klimat, warto udać się np. na Teneryfę. Tu także sprawdzą się bitcoiny. Zarówno na północy – Santa Cruz de Tenerife, jak i na południu – Los Cristianos, znajdziemy łącznie około 10 punktów przyjmujących płatność w bitcoine. Znad oceanu, pozostając wciąż na terenie tego samego państwa, możemy udać się na Majorkę. Na samej wyspie znajduje około 20 punktów akceptujących płatność w bitcoinie.
Morza i egzotycznych temperatur nigdy za wiele, ale tym razem warto zwiedzić finansowe centrum Europy, jakim jest Londyn. Choć pogoda w brytyjskiej stolicy nie zawsze sprzyja turystom, to fanom bitcoina i kryptowalut może spodobać się ilość punktów usługowych akceptujących wirtualne waluty. Londyn i okolice to prawie 100 takich punktów! Jak widać, w tym miejscu mapa jest prawie czerwona.
Lato w pełni, jeśli więc szykujecie się na swój długo wyczkiwany urlop, a bictoin zasila wasz wirtualny portfel, to warto zastanowić się, gdzie można go spożytkować, a raczej na co go wydać. Wybrane przeze mnie miejsca, to tylko propozycje. Jeśli zerkniemy na mapę, to na całym świecie znajdziemy ponad 9000 punktów usługowych, umożliwiających płatność w bitcoinie.
Źródło map: http://coinmap.org