EZ: Dziś o godz. 10:00 opublikowane zostanie końcowe wyliczenie indeksu PMI dla sektora usług w strefie euro w maju. Według wstępnych danych indeks ten obniżył się do 55,9 pkt z 56,2 pkt w kwietniu.
EZ: O godz. 10:30 poznamy natomiast pierwszy odczyt wskaźnika koniunktury dla strefy euro w czerwcu – indeksu firmy Sentix. Konsensus prognoz wskazuje na jego spadek do -15,3 pkt z -13,1 pkt w maju, a więc do najniższej wartości od stycznia br.
EZ: O godz. 11:00 Eurostat przedstawi wyliczenie za kwiecień inflacji PPI w strefie euro. Wskaźnik ten zapewne obniżył się względem marca, gdy wyniósł 5,9% r/r, za sprawą spadających cen surowców, słabnącego popytu i dalej poprawiającej się sytuacji w łańcuchach dostaw. Wolniejszy wzrost cen producenta przekładają się już także na niższą inflację cen dla konsumentów, co potwierdza wyliczenie za maj inflacji HICP.
US: O godz. 16:00 opublikowany zostanie indeks ISM dla usług w USA. Według konsensusu wskaźnik ten ma poprawić się w maju do 52,5 pkt z 51,9 pkt miesiąc wcześniej. Aktywność w usługach, w tym rosnące zatrudnienie, przyczynia się do utrzymania gospodarki amerykańskiej na ścieżce wzrostowej.
US: Liczba zatrudnionych poza rolnictwem w USA wzrosła w maju o 339 tys. m/m po zrewidowanym w górę przyroście o 294 tys. w kwietniu. Jest to kolejna niespodzianka w górę w danych (konsensus prognoz wynosił 180 tys. etatów). Przyrosty odnotowano w zdecydowanej większości sektorów, a najsilniejsze z nich dotyczyły usług, co jest spójne z obecnymi trendami w gospodarce amerykańskiej. Stopa bezrobocia wzrosła natomiast do 3,7% z 3,4% w kwietniu, a dynamika płac nieznacznie obniżyła się do 0,3% m/m z 0,4% m/m miesiąc wcześniej. Odczyty te potwierdzają nadal silnie przyrastające zatrudnienie, co jednak nie przyspiesza wzrostu płac. Dane te naszym zdaniem jednoznacznie nie rozstrzygają, czy amerykańska Rezerwa Federalna na posiedzeniu w tym miesiącu dokona kolejnej podwyżki stóp procentowych o 0,25 pkt proc. Majowe odczyty potwierdzające nadal ciasny rynek pracy mogą stanowić argument dla jastrzębich członków do dalszego zacieśniania warunków monetarnych. Brak nasilenia presji płacowej oraz obawy o wpływ dokonanego już znaczących podwyżek stóp procentowych (m.in. na sektor bankowy) będzie z kolei uzasadniał postawę wait-and-see bardziej gołębich członków. Obecnie rynki finansowe przypisują niemal 75-cio procentowe prawdopodobieństwo braku podwyżki na posiedzeniu za 2 tygodnie. Warto zauważyć jednak, że jeszcze przed decyzją zostanie opublikowany odczyt inflacji CPI w maju, a niespodzianka w górę może spowodować, że znajdzie się większość do kolejnej zwyżki kosztu pieniądza.
W tym tygodniu uwaga inwestorów na krajowym rynku finansowym koncentrować się będzie na posiedzeniu RPP. Decyzja, która ogłoszona zostanie we wtorek, powinna być neutralna dla rynku (spodziewamy się utrzymania stóp na obecnym poziomie) jednak wymowa komunikatu i konferencja prezesa mogą wpłynąć na rynkowe oczekiwania co do polityki pieniężnej. W ubiegłym tygodniu rynek wyceniał silniejsze obniżki stóp proc., co było widoczne w wyraźnym spadku rentowności obligacji. Do kontynuacji tego ruchu konieczne są nowe impulsy, których w tym tygodniu może zabraknąć. Dlatego też oczekiwać można stabilizacji rentowności. Na krajowym rynku walutowym widoczna jest poprawa sentymentu, choć w dalszym ciągu złoty porusza się w trendzie bocznym. Przy utrzymaniu pozytywnych nastrojów globalnych nie można jednak wykluczyć próby umocnienia złotego i przełamania poziomu 4,48.