Rosnące ryzyko inwazji Rosji na Ukrainę wywołało gwałtowne ruchy na światowych rynkach finansowych. Jak donoszą media, wywiad USA widzi ryzyko inwazji w ciągu najbliższych kilku dni.
Tymczasem Rosja utrzymuje, że obserwowane przez nią gromadzenie wojsk przy granicy z Ukrainą jest częścią ćwiczeń wojskowych i po ich zakończeniu żołnierze wrócą do swoich koszarów. Jedyną rzeczą, która wydaje się być pewna na chwilę obecną, jest to, że rynki pozostaną niestabilne, dopóki nie stanie się jasne, czy wojna nadchodzi, czy nie.
Patrząc na wykres GOLD na interwale H1 widzimy, że ceny metali szlachetnych gwałtownie wzrosły w piątek wieczorem, kiedy podano do wiadomości, że inwazja na Ukrainę może nastąpić już w tym tygodniu. Cena złota skoczyła powyżej 1850$ za uncję, a następnie powyżej 1860$ za uncję, po czym zatrzymała się w rejonie 1865$. Na początku nowego tygodnia nastąpiło niewielkie cofnięcie, ale cena znalazła wsparcie na poziomie 1853 USD. Jeśli byki odzyskają teraz kontrolę, nie można wykluczyć ruchu w kierunku zniesienia 127,2% ostatniej korekty spadkowej. Z drugiej strony, jeśli cena będzie kontynuowała ruch w dół i przebije się poniżej wspomnianego 1853 USD, kolejne wsparcie można znaleźć na dolnym ograniczeniu geometrii 1:1 w okolicach 1844 USD za uncję.
Źródło: xStation5