Ceny ropy naftowej rosły od początku inwazji Rosji na Ukrainę. Ropa naftowa zyskała na wartości, ponieważ inwestorzy obawiali się, że konflikt może zakłócić eksport rosyjskiej ropy. Wprawdzie nie doszło jeszcze do takich zakłóceń, ale niektóre firmy zdecydowały się na podjęcie kroków zaradczych.
Maersk ogłosił, że jego flota nie będzie pływać do i z portów rosyjskich. MSC i CMA CGM również zapowiedziały, że wstrzymają rezerwacje rosyjskich ładunków. Te trzy firmy są największymi graczami na światowym rynku żeglugi morskiej i niedostępność tych statków dla Rosji może znacząco wpłynąć na jej możliwości eksportowe i importowe. WTI osiągnęła wczoraj wieloletnie maksima w pobliżu 116,50 USD za baryłkę.
Jednak wczoraj cena wycofała się na wieść o tym, że porozumienie z Iranem, które zniosłoby sankcje na eksport ropy z tego kraju, jest blisko osiągnięcia. Korekta spadkowa została jednak zatrzymana w rejonie 106,30 USD, wyznaczonym przez dolne ograniczenie lokalnej geometrii rynku. Pozytywna reakcja na to techniczne wsparcie sugeruje, że trend wzrostowy może być kontynuowany. Należy jednak zauważyć, że po udanej obronie obszaru 106,30 euro ropa nie zdołała rozpocząć większego ruchu powrotnego.
Źródło: xStation 5