Wczorajszą słabość na Giełdzie Papierów Wartościowych można było tłumaczyć wolnym dniem w Londynie, gdzie obchodzono Letnie Święto Bankowe. Jednak dzisiejsza kontynuacja słabości, powinna mocno niepokoić.
Wczoraj wspominaliśmy, że niebawem mogą nadejść cięższe czasy dla głównego polskiego indeksu. Pomimo rewelacyjnych osiągnięć w Stanach Zjednoczonych, nasz parkiet przez prawie 3 miesiące stał w miejscu jak zaczarowany. To typowy objaw dystrybucji, z którym możemy mieć do czynienia i tym razem. Spodziewaliśmy się, że w miarę neutralne nastroje zostaną dociągnięte chociażby do końca miesiąca, jednak i na to nie starczyło siły rynkowym bykom. W efekcie mamy do czynienia z 3 kolejnymi paskudnymi świeczkami na interwale miesięcznym, co przy ewentualnej pomocy korygującego zachodu, może być prognostykiem mocniejszej wyprzedaży na naszym rynku. Obecnie WIG20 znajduje się nieco poniżej poziomu 1800 punktów. Kluczowym wsparciem są okolice 1750. Ewentualne jego przełamanie może doprowadzić do sporej nerwowości posiadaczy długich pozycji.
Wykres: Notowania indeksu WIG20 (5 lat)
Delikatną słabość wykazują także pozostałe polskie indeksy. Tracą zarówno średnie spółki zgrupowane w indeksie mWG40 jak i małe z sWig80. Ten pierwszy indeks obniża swoje notowania o -0,24% do poziomu 3696 punktów, a drugi o -0,51% do 14643 punktów.
W indeksie WIG20 najmocniejsze wzrosty obserwujemy na:
Z kolei najsłabiej w indeksie WIG20 zachowują się dzisiaj:
Na całej Giełdzie Papierów Watościowych najmocniej zyskują:
Największej przecenie ulegają dzisiaj spółki: