Reklama
WIG82 663,70+1,35%
WIG202 428,84+1,42%
EUR / PLN4,32+0,06%
USD / PLN4,00+0,25%
CHF / PLN4,42+0,22%
GBP / PLN5,05+0,30%
EUR / USD1,08-0,19%
DAX18 502,18+0,14%
FT-SE7 956,93+0,31%
CAC 408 242,07+0,45%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT86,19+0,57%
ROPA WTI82,25+0,65%
ZŁOTO2 211,25+0,89%
SREBRO24,63+0,24%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Widmo sankcji nad kolejnym eksporterem ropy

Cinkciarz.pl | 20:00 21 maj 2018
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W atmosferze wszechobecnego strachu Nicolas Maduro znów zdobył władzę w Wenezueli, chociaż opozycja i znaczna część świata wzywała do odwołania wyborów. Reżim w Caracas nie posłuchał. Teraz Stany Zjednoczone i ich sojusznicy mogą nałożyć sankcje uniemożliwiające Wenezueli eksport oraz import ropy naftowej - pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.

 

Więzienie opozycjonistów, przejęcie Sądu Najwyższego oraz Komisji Wyborczej przez władze, a także umieszczenie specjalnych czerwonych namiotów przed lokalami wyborczymi, gdzie skanowano dokumenty obywateli i zachęcano do głosowania na Maduro, to zachowania przeczące zasadom państwa prawa.

Obecnie jednak dużo ważniejszy jest fakt, że w Wenezueli panuje olbrzymia bieda. Brakuje żywności i leków. Wojsko brutalnie broni reżimu, a Caracas nie wpuszcza do kraju organizacji humanitarnych. Do tej pory Unia Europejska oraz USA nałożyły względnie łagodne sankcje na osoby i przedsiębiorstwa powiązane z Maduro. Czy wypaczone wybory zmienią podejście Waszyngtonu i Amerykanie zastosują opcję nuklearną, czyli obejmą sankcjami wenezuelską ropę?

Reklama

 

Sankcje przyspieszą upadek reżimu

„Musimy się upewnić, że sankcje będą nakierowane na skorumpowany reżim, a nie na zwykłych ludzi. Sankcje na przemysł naftowy są bardzo ważnym krokiem. One są teraz intensywnie analizowane” - mówił w niedzielę w Buenos Aires zastępca sekretarza stanu USA John Sullivan.

Według danych EIA Stany Zjednoczone nadal importują ok. 200-300 tys. baryłek ropy naftowej z Wenezueli. To mniej więcej 15-20 proc. bieżącego wydobycia tego południowoamerykańskiego kraju. Dodatkowo również USA eksportują kilkadziesiąt tys. baryłek dziennie lekkiej ropy i produktów przemysłu petrochemicznego, które są używane do rozcieńczenia ekstra-ciężkiej wenezuelskiej ropy. Bez importu ze Stanów Zjednoczonych wenezuelski eksport jest praktycznie niemożliwy, gdyż ropa z pasa rzeki Orinoco ma praktycznie formę stałą i bez rozcieńczenia nie nadaje się ani do transportu, ani do eksportu.

Utrata amerykańskiego rynku dla Wenezueli oraz zakaz importu z USA mogłyby szybko doprowadzić do upadku socjalistyczne władze. Ta decyzja może być nawet podjęta w najbliższych dniach.

 

Ropa bez sankcji też droga

Reklama

Wstrzymanie się z nałożeniem obostrzeń na wenezuelski handel surowcami wcale nie oznacza, że produkcja będzie rosła. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) szacuje, że tylko i wyłącznie ze względu na brak inwestycji w sektorze naftowym wydobycie do końca roku może spaść o kolejne kilkaset tys. baryłek dziennie (bpd). Obecnie Wenezuela produkuje ok 1,4 mln bpd, czyli o ponad 600 tys. mniej niż jeszcze półtora roku temu.

Fatih Birol, dyrektor wykonawczy IEA, wypowiadając się w poniedziałek dla agencji Bloomberg, stwierdził, że sytuacja w Wenezueli jest obecnie „główny ryzykiem” dla rynku ropy naftowej. Birol również sugerował, że zagrożenia dla bilansu podaży i popytu są nawet większe niż w przypadku Iranu.

 

Sankcje na Wenezuelę to nie to samo co na Iran

W perspektywie kilku miesięcy nie ma dobrego rozwiązania, jeżeli chodzi o podaż ropy z Wenezueli. Zarówno w przypadku sankcji, jak i ich braku można oczekiwać spadku produkcji, mniejszej globalnej podaży tego surowca energetycznego i wysokich cen.

Wydaje się jednak, w dłuższym okresie zdecydowanie lepszy jest scenariusz z sankcjami. Z jednej strony powinien on pozbawić reżim Maduro władzy, a więc rozpocząć również normalny proces inwestycyjny w sektorze wydobywczym. Wenezuelska ludność mogłaby także zacząć czerpać korzyści z największych na świecie złóż ropy naftowej.

Reklama

W przypadku uruchomienia sankcji Amerykanie mogą skorzystać ze swoich rezerw strategicznych, które pozwolą na zmniejszenie presji na wzrost cen. USA również prawdopodobnie wywrze presję na Arabię Saudyjską i ich sojuszników, by w razie tak gwałtownego spadku podaży została zwiększona produkcja przez państwa zrzeszone w OPEC.

W przeciwieństwie do irańskich sankcji te nałożone na Wenezuelę mogą więc przerwać trend niższego wydobycia ropy. Dodatkowo będą one miały poparcie znacznej części świata (UE, Kanada, większość krajów Ameryki Łacińskiej), a także prawdopodobnie przysłużą się do pomocy lokalnej ludności, która jest ofiarą olbrzymiego kryzysu humanitarnego oraz gospodarczego.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Cinkciarz.pl null

Cinkciarz.pl

Portale finansowe Cinkciarz.pl i Conotoxia.com udostępniają usługi wielowalutowe, w tym: wymianę walut, przekazy pieniężne, płatności, karty wielowalutowe, pożyczki w wielu walutach oraz usługi inwestycyjne (Invest.Cinkciarz.pl). Dostawcami usług dla biznesowych oraz indywidualnych użytkowników portali są spółki należące do grupy Conotoxia Holding. Ich biura znajdują się w Zielonej Górze, Warszawie, Chicago i Limassol.


Reklama

Czytaj dalej