Sektor gamingowy jest wymieniany jako jeden z potencjalnych beneficjentów globalnego zamieszania związanego z pandemią koronawirusa. Trudno się temu dziwić - ze względu na ograniczenia mobilności konsumenci zmieniają sposób spędzania wolnego czasu, skupiając się rozrywkach w domu, do których bez wątpienia należy korzystanie z gier. Katowicka spółka gamingowa Jujubee postanowiła wykorzystać aktualną sytuację i zapowiedziała wypuszczenie gry strategicznej, w której gracz będzie mógł prowadzić wirtualną walkę z pandemią koronawirusa. Na czwartkowy komunikat Jujubee akcjonariusze spółki zareagowali dużym optymizmem - kurs rośnie o niemal 15%.
Wyprodukowana przez Jujubee gra o nazwie COVID: The Outbreak będzie strategią czasu rzeczywistego, w której gracz wcieli się w rolę globalnej organizacji epidemicznej, zadaniem której będzie powstrzymanie pandemii i uratowanie ludzkości. Jujubee zapowiada, że w grze zostaną zawarte również treści edukacyjne, opisujące działanie wirusów, zaś sama rozgrywka będzie stawiała na maksymalny realizm działań zapobiegających rozprzestrzenianiu się epidemii.
Premiera gry została ustalona na 29 maja, początkowo będzie ona dostępna na komputery PC na platformie Steam w cenie 54,99 PLN (13,99 USD i 11,99 EUR). Spółka nie wyklucza jednak wypuszczenia wersji na inne platformy w przyszłości.
W ramach prac nad COVID: The Outbreak spółka przesunęła premierę gry Dark Moon (nowa data zostanie podana pod koniec maja), a także całkowicie zawiesiła prace nad grą Flashout 3.
Jujubee zapowiada, że część przychodów ze sprzedaży gry zostanie przeznaczona na wsparcie fundacji wspierających walkę z pandemią koronawirusa (m.in. CEPI).
Na czwartkowej sesji akcje Jujubee notowane są po 8,0000 PLN, co jest wzrostem o niecałe 17%.