Po korekcie obserwowanej w połowie sierpnia na globalnych rynkach akcji nie ma już śladu. W ubiegły poniedziałek światowe indeksy mocno odbiły i w większości zniosły straty z poprzednich dni. W dalszej części tygodnia zwracało uwagę odbicie cen akcji spółek chińskich notowanych na amerykańskich giełdach na co wpłynęły m.in. lepsze wyniki Pinduoduo albo JD.COM.
W efekcie ETF na technologiczne spółki z Chin zyskiwał prawie 8,0%
Piątkowe wystąpienie prezesa Banku Rezerwy Federalnej Jerome’a Powella podczas konferencji w Jackson Hole zostało przez rynki finansowe zinterpretowane jako dość „gołębie. W swoim przemówieniu Jerome Powell zapowiedział rozpoczęcie ograniczania skupu aktywów przez Bank Rezerwy Federalnej jeszcze w tym roku, choć nie doprecyzował dokładnej daty tej decyzji. Obecne nastawienie Biura Maklerskiego Nadchodzący tydzień przyniesie szereg istotnych publikacji ekonomicznych. We wtorek poznamy ostateczne dane o wzroście PKB w Polsce w drugim kwartale. Wraz z publikacją dynamiki PKB zaprezentowane zostanie szczegółowe rozbicie wzrostu na poszczególne komponenty. Na podstawie miesięcznych danych o aktywności zakładamy, że wzrost gospodarczy był napędzany głównie przez popyt krajowy.
Po korekcie obserwowanej w połowie sierpnia na globalnych rynkach akcji nie ma już śladu
W ubiegły poniedziałek światowe indeksy mocno odbiły i w większości zniosły straty z poprzednich dni. Na początku skala zwyżek na Starym Kontynencie została wprawdzie nieco ograniczona (szczególnie w Niemczech) przez nieco rozczarowujące wstępne odczyty indeksów PMI za sierpień. U naszego zachodniego sąsiada negatywnie zaskoczył PMI dla przemysłu (62,7 pkt vs 65,1 pkt. oczekiwań i 65,9 pkt. w lipcu), nawet pomimo tego, że sam poziom wskaźnika nadal jest bardzo wysoki i pokazuje szybki wzrost sektora przemysłowego. Jednakże inne informacje sprzyjały kontynuacji pozytywnej atmosfery na kolejnych sesjach. Dla inwestorów na rynkach akcji wsparciem było finalne zatwierdzenie szczepionki Pfizer i BioNTech przez Amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).
Ważna była także wypowiedź jednego z członków FOMC
(Robert Kaplan), że jest on skłonny zmienić swoje jastrzębie nastawienie w razie większego zagrożenia dla gospodarki ze strony odmiany delta koronawirusa. Dzięki temu główne indeksy za oceanem (S&P500 oraz Nasdaq) powróciły na swoje szczyty i biły kolejne rekordy – w przypadku S&P500 indeks ten pobił tegoroczne szczyty notowań już 50 raz w br.. W dalszej części tygodnia zwracało uwagę odbicie cen akcji spółek chińskich notowanych na amerykańskich giełdach na co wpłynęły m.in. lepsze wyniki Pinduoduo albo JD.COM. W efekcie ETF na technologiczne spółki z Chin zyskiwał prawie 8,0%. W trakcie tygodnia zmienność na głównych indeksach była jednak ograniczona ponieważ uczestnicy rynku oczekiwali na rozpoczęcie konferencji bankierów centralnych w Jackson Hole od 26 sierpnia. Najważniejszym punktem było wystąpienie prezesa Fed, Jeroma Powella, a inwestorzy zwracali uwagę szczególnie na komentarze odnośnie oczekiwanej redukcji prowadzonego przez Fed skupu aktywów oraz przewidywań w zakresie koniunktury gospodarczej w kolejnych kwartałach. Powell poinformował, że zgadza się z oceną, że Fed powinien zacząć ograniczać skalę skupu aktywów w bieżącym roku.
Zastrzegł jednak, że moment rozpoczęcia taperingu oraz jego tempo
nie będą sygnalizowały terminu rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych. Szef Fed podkreślił również, że ożywienie gospodarcze w USA postępuje zastrzegając, że bank centralny musi uważać, aby nie zaostrzyć swojej polityki, zanim wystarczająca liczba Amerykanów będzie mogła wrócić do pracy. Powyższa narracja przełożyła się do powrót trybu „risk on” przez inwestorów pod koniec tygodnia, co poskutkowało wzrostami na rynkach akcji, spadkiem rentowności amerykańskich obligacji skarbowych oraz amerykańskiej waluty. Mijający tydzień warszawska giełda zakończyła wzrostami. Indeks szerokiego rynku (WIG) ustanowił w piątek historyczny rekord, a mWIG40 poprawił na zamknięciu swoje 14-letnie maksimum. WIG20 zyskał przez cały tydzień ponad 2,5% i zakończył piątkową sesję ponad poziomem 2 300 punktów, co też pozwala z optymizmem patrzyć na perspektywy notowań w nowym tygodniu. Kolejne opory znajdują się obecnie na poziomie 2 400 pkt. Krajowe indeksy pozytywnie wyróżniły się tym samym na tle rynków bazowych, a w szczególności na tle rynków emerging markets.
Biorąc pod uwagę zachowanie poszczególnych sektorów,
to w minionym tygodniu najlepiej spisywały się spółki z WIG-Media (+11%, głównie za sprawę wzrostu WP.PL po wynikach za 2Q) oraz WIG-Telekomunikacja (na co wpływ miały bijące rekordy notowania Cyfrowego Polsatu). Trend zwyżkowy kontynuowały także WIG-Banki. Wśród pozostałych klas aktywów zwracamy uwagę na mocne zachowanie ropy naftowej w zeszłym tygodniu. Wsparciem pozostawała deprecjacja dolara amerykańskiego oraz schłodzenie obaw co do perspektyw popytowych w drugiej połowie roku. W poprzednim tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych obniżyły się o 3,0 mln baryłek, gdy eksperci spodziewali się spadku o nieco ponad 2,0 mln baryłek. Tymczasowe obawy o podaż ropy i paliw wzbudza także zbliżający się do wybrzeży USA huragan Ida. Cena ropy gatunku Brent powróciła do poziomu 70 USD za baryłkę, po spadku z ponad 75 USD do 64 USD w ostatnich dwóch miesiącach.