Reklama
WIG82 608,66+1,29%
WIG202 434,10+1,64%
EUR / PLN4,32+0,03%
USD / PLN4,00+0,22%
CHF / PLN4,42+0,23%
GBP / PLN5,05+0,26%
EUR / USD1,08-0,18%
DAX18 496,84+0,11%
FT-SE7 953,67+0,27%
CAC 408 247,74+0,52%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT86,01+0,36%
ROPA WTI82,11+0,48%
ZŁOTO2 212,91+0,97%
SREBRO24,71+0,57%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Trzęsienie ziemi na kursach walut po ostrzeżeniu Apple - komentarz walutowy

Przemysław Kwiecień | 09:52 03 styczeń 2019
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Obawy o spowolnienie gospodarcze na świecie nie ustają. Wczoraj podkręciła je firma Apple, ostrzegając o możliwości odnotowania gorszych wyników, ze względu na malejącą sprzedaż w Chinach. Wywołało to ogromne ruchy na rynku walut – zyskał jen, traciły inne waluty.

Reakcja na rynku walut jest dość specyficznym kanałem reakcji, gdyż wydawałoby się, że pogarszające się perspektywy wzrostu powinny przekładać się w pierwszej kolejności na giełdy. Ta jednak w Japonii w tym roku jeszcze się nie otworzyła ze względu na świąteczną przerwę i stąd rynek walut był dla inwestorów naturalnym miejscem do zawierania transakcji. Mniejsza płynność ze względu na brak japońskich rynków oznaczała potencjalnie większe ruchy i tak też było – w pewnym momencie jen zyskiwał wobec dolara amerykańskiego blisko 5%, zaś wobec dolara australijskiego niemal 8%. Poranek przynosi jednak uspokojenie nastrojów i częściową korektę wspomnianych ruchów, a to oznacza, iż złoty przeszedł to trzęsienie „suchą nogą”.   

Przyczyna nerwowości rynków jest jednak aktualna, a są nią obawy o globalne spowolnienie. Najnowsze dane makroekonomiczne nie zachwycają. W Chinach mamy już komplet indeksów PMI i choć sektor usług trzyma się przyzwoicie, w bardziej wyczulonym na wahania przemyśle mamy spadek obydwu indeksów poniżej 50 pkt. – po raz ostatni z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w lutym 2016 roku, kiedy rynek poważnie obawiał się o twarde lądowanie chińskiej gospodarki. Teraz jednak problem jest bardziej powszechny – słabe odczyty przemysłowych PMI mamy w wielu innych gospodarkach w tym niestety także w Polsce. Przemysłowy PMI odnotował w grudniu spadek do 47,6 pkt., a to wartość najniższa od października 2010 roku, niższa o 7,4 pkt. niż przed rokiem i jednocześnie siódmy spadek z rzędu. W przeszłości wskaźnik ten często nie był idealnym barometrem koniunktury, trudno jednak oczekiwać, aby tak silna i jednoznaczna tendencja nie oznaczała pogorszenia ogólnej sytuacji gospodarczej w naszym kraju. Tym samym dane są jednoznacznie niekorzystne dla złotego i warszawskiej giełdy, która jednak zaczęła rok w dość dobrych nastrojach.   

Czwartek przynosi nam sporą dawkę danych z USA. Kluczowe dwa raporty to ADP (14:15), pokazujący zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym oraz ISM (16:00) obrazujący koniunkturę w przemyśle. Do tej pory koniunktura w amerykańskim przemyśle utrzymywała się na wysokim poziomie, jednak są obawy, iż wygasający wpływ cięć podatkowych oraz wzrost stóp procentowych zmienią ten stan rzeczy, dane będą zatem mocno wyczekiwane. Dziś rano złoty jest stabilny, o 8:25 euro kosztuje 4,2990 złotego, dolar 3,7811 złotego, frank 3,8340 złotego, zaś funt 4,7487 złotego.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama

Czytaj dalej