Na rynku złota z perspektywy interwału tygodniowego możemy zauważyć, że od próby popytowego ataku okolic 1400, podaż przystąpiła do kontrofensywy trwającej już ponad miesiąc. Czyli możemy stwierdzić, że podaż ma aktualnie lekką przewagę, która może zostać zachwiana w punkcie wsparcia wypadającym w rejonie 1305.
Jest to interesujące miejsce do poszukania pozycji długich, zgodnie z naszymi strategiami inwestycyjnymi. Jeśli podaży uda się zanegować okolice 1300, to możemy się spodziewać ruchu spadkowego do ważnego wsparcia wypadającego w rejonie 1210. W ruchu spadkowym ważne też będzie zachowanie notowań w rejonie mocnego pin bara wzrostowego, czyli w okolicach poziomu 1250.
Wykres 1. Złoto z perspektywy interwału W1
Z perspektywy interwału dziennego możemy zauważyć, że popyt kilkukrotnie nieudanie testował poziom 1365. Aktualnie mamy do czynienie z testem sił popytowych w okolicach wsparcia 1315. Dodatkową przewagę podaży daje utworzony pin bar spadkowy, który wyciągnął już trochę sił popytowych z tego wsparcia. Oczywiście jeśli popytowi uda się go wybić będzie to świadczyć o próbie kolejnego ataku szczytu 1365. Lecz w aktualnej sytuacji jest większe prawdopodobieństwo wybicia wsparcia i rajdu do kolejnego dołka w rejonie 1250.
Wykres 2. Złoto z perspektywy interwału D1