Reklama
WIG82 490,11+1,14%
WIG202 428,91+1,42%
EUR / PLN4,32+0,08%
USD / PLN4,01+0,37%
CHF / PLN4,42+0,29%
GBP / PLN5,05+0,20%
EUR / USD1,08-0,30%
DAX18 489,24+0,07%
FT-SE7 968,87+0,46%
CAC 408 240,15+0,43%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT85,68-0,02%
ROPA WTI81,71-0,01%
ZŁOTO2 196,53+0,22%
SREBRO24,43-0,57%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Trend cenowy bitcoina jako jedna z największych okazji inwestycyjnych ćwierćwiecza – badanie „Crypto trading and Bitcoin prices”

Trystero | 12:49 16 styczeń 2023
Trend cenowy bitcoina jako jedna z największych okazji inwestycyjnych ćwierćwiecza – badanie „Crypto trading and Bitcoin prices” | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wielu inwestorów rozważających pasywne inwestowanie martwi się zapewne, że jeśli się zdecydują na pasywny portfel to stracą możliwość zarabiania na regularnie pojawiających się na rynku okazjach. Pomijają przy tym fakt, że znakomitą większość tych okazji identyfikują dopiero po fakcie.

 

Podobne myśli mogą też mieć aktywni inwestorzy gdy dotrą do nich informacje o spektakularnych rajdach albo spadkach na rynkach, na których nie działają. Mogą sobie pomyśleć na przykład: Meta z bezsensowną obsesją Zuckerberga na punkcie metaversum i utratą popularności wśród młodej części społeczeństwa to był idealny kandydat na krótką sprzedaż. Szkoda, że nie inwestuję aktywnie na amerykańskim rynku.

Moim zdaniem istnieje prosta lecz brutalna odpowiedź na powyższe wątpliwości. Można ją sprowadzić do stwierdzenia, że i tak byśmy nie skorzystali z okazji.

Reklama

Analitycy Banku Rozrachunków Międzynarodowych opublikowali w listopadzie badanie, które świetnie ilustruje tę ideę. Tym bardziej, że dotyczy „matki wszystkich okazji inwestycyjnych” czyli wzlotu bitcoina.

 

Nagłówkowy wynik badania jest bardzo nośny medialnie i już zdążył trafić do mediów finansowych. Brzmi tak: 81% inwestorów detalicznych straciło na inwestycji w bitcoina. Badanie obejmuje okres 2015 – 2022, w którym cena bitcoina wzrosła z 250 USD do około 20 000 USD (w momencie pisania artykułu) w międzyczasie ustanawiając szczyt tuż poniżej 70 000 USD. Jeśli w tym okresie 81% inwestorów detalicznych rzeczywiście straciło na bitcoinie (w nagłówkach pojawiają się kryptowaluty zamiast bitcoina) to jest to interesujący wynik.

Nagłówkowy wynik oparty jest o bardzo duże uproszczenie. Całe badanie Crypto trading and Bitcoin prices: evidence from a new database of retail adoption opiera się na dużym uproszczeniu. Badacze mieli dane Sensor Tower o instalacjach aplikacji giełd i platform kryptowalutowych w 95 państwach w okresie 2015 – 2022 (zarówno w systemie Android jak i iOS). Nie mają danych dotyczących transakcji.

 

Reklama

Badacze są więc w stanie zestawić dane o instalacjach i dane o cenie bitcoina. Jak otrzymali nagłówkowy wynik 81% tracących inwestorów? Założyli, że każdy inwestor inwestuje w bitcoina 100 USD w miesiącu instalacji aplikacji i kolejne 100 USD w każdym następnym miesiącu. Przy takim założeniu, przy cenie 20 000 USD, 81% z inwestorów będzie pod wodą.

Mnie bardziej przekonuje prostsza analiza autorów, która pokazuje, że niemal ¾ wszystkich aplikacji ściągnięto po tym gdy cena bitcoina przekroczyła 20 000 USD. W dużym uproszczeniu (ale moim zdaniem sensownym) możemy więc powiedzieć, że ¾ inwestorów detalicznych zaczęło inwestować w bitcoina powyżej ceny 20 000 USD.

 

Trend cenowy bitcoina jako jedna z największych okazji inwestycyjnych ćwierćwiecza – badanie „Crypto trading and Bitcoin prices” - 1

Trend cenowy bitcoina jako jedna z największych okazji inwestycyjnych ćwierćwiecza – badanie „Crypto trading and Bitcoin prices” - 1

Za BIS

Reklama

 

Zdaje sobie sprawę, że przed spopularyzowaniem bitcoina w środowiskach innych niż finansowe i technologiczne były inne sposoby inwestowania niż poprzez aplikacje mobilne. Autorzy badania próbują jednak szacować co robił przeciętny inwestor a ten pojawił się po tym gdy bitcoin wyszedł poza swoje pierwotne nisze i gdy na rynku „rządziły” aplikacje mobilne.

 

Trend cenowy bitcoina (250 USD w 2015, 69 000 w 2021) można uznać za jedną z największych okazji inwestycyjnych ćwierćwiecza. Okazuje się, że zdecydowana większość indywidualnych inwestorów była spóźniona w dostrzeżeniu jej. Teoretycznie może się jeszcze okazać, że byli wystarczająco wcześnie (jeśli bitcoin poprawi kiedyś historyczne szczyty). W takim scenariuszu pojawi się jednak kwestia utrzymania pozycji w okresie obsunięć.

 

Reklama

 

Oczywiście moment pierwszego zakupu bitcoina to tylko jeden z aspektów problemu zagregowanych zysków/strat inwestorów detalicznych z rynku bitcoina. Część inwestorów zapewne aktywnie handluje na tym rynku. Nie widzę powodów by oczekiwać, że ta aktywność ma istotnie inne zagregowane wyniki niż handel na rynku Forex czy generalnie na instrumentach CFD. Nie można też pomijać gigantycznego ryzyka instytucjonalnego (upadających platform) na rynku bitcoina, które także wpływa na bilans zysków/strat przeciętnych inwestorów.

Tak więc idea, że bezprecedensowa kreacja „majątku” na rynku krypto w ostatniej dekadzie oznaczać będzie stratę dla przeciętnego uczestnika rynku a nawet zagregowaną stratę dla detalicznych inwestorów (z wyjątkiem insiderów i bardzo wczesnych entuzjastów) wydaje się mi bardzo sensowna.

 

Reklama

Nie jest moim celem ocena rynku kryptowalut ani jego użyteczności dla przeciętnego inwestora. Rynek kryptowalut jest jedynie pretekstem do podkreślenia idei, że choć na rynkach finansowych zawsze są okazje do zarobku to przeciętny inwestor zapewne z nich nie skorzysta (bo kupi za wcześnie, za późno lub sprzeda w międzyczasie). Jeśli ktoś nie dysponuje sprawdzonym procesem inwestycyjnym na danym rynku to domyślą postawą powinno być założenie, że jego aktywność na tym rynku nie wypadnie lepiej niż aktywność przeciętnego inwestora.

 

Chcesz więcej? Sprawdź najnowsze artykuły na blogi.bossa.pl.

Czytaj więcej 

 

Reklama

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności, oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Trystero null

Trystero

Dołączył do blogerów bossy w październiku 2011 r.  Inwestuje na warszawskiej giełdzie od 2006 roku. Przed przejściem do bossy prowadził blog “Trystero”, który zdobył niemałą popularność wśród inwestorów. O czym pisze na blogu?


Reklama

Czytaj dalej