Reklama
WIG79 997,20-0,25%
WIG202 350,87+0,00%
EUR / PLN4,32+0,00%
USD / PLN3,98-0,01%
CHF / PLN4,48-0,12%
GBP / PLN5,06-0,03%
EUR / USD1,09+0,02%
DAX17 932,68-0,02%
FT-SE7 722,60-0,06%
CAC 408 148,14-0,20%
DJI38 790,43+0,20%
S&P 5005 149,42+0,63%
ROPA BRENT86,87-0,05%
ROPA WTI82,69-0,14%
ZŁOTO2 161,01-0,02%
SREBRO25,12+0,36%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Szykuje się kolejna bańka spekulacyjna? Boom na fotowoltaikę

Norbert Smaga | 14:28 03 sierpień 2020

Boom na fotowoltaikę, wyjaśniamy o co chodzi! | FXMAG INWESTOR
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin

Pandemia koronawirusa sprawiła, że gro spółek giełdowych straciło na wartości w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Poprzednie kryzysy przyzwyczaiły nas również do tego, że za każdym razem wyznaczane są nowe inwestycyjne kierunki. Już w 2019 rosnącą popularnością zaczęły cieszyć się spółki zajmujące się fotowoltaiką, a obecnie mówi się o drugim boomie na ten segment. Od początku bieżącego roku kalendarzowego spółki z sektora PV opierają się rynkowym skutkom wirusa i notują bardzo dynamiczny wzrost – wybrane w artykule spółki wzrosły średnio o 241 proc. Dla osób, które nabyły akcje spółek fotowoltaicznych jeszcze kilka miesięcy temu sytuacja jest bardzo korzystna. Czy warto inwestować w spółki fotowoltaiczne? Zapraszam do lektury.

Czy to się opłaca? Dotacje na OZE i wartość rynku instalacji w Polsce

Fotowoltaika zajmuje się przetwarzaniem światła słonecznego na energię elektryczną w związku z czym zalicza się do grupy odnawialnych źródeł energii. W ostatnich latach mamy do czynienia z rosnącą popularnością OZE w związku z trendem na ekologię oraz nowe technologie. Znaczenie w tym wszystkim mają liczne programy wspierające badania i rozwój rozwiązań fotowoltaicznych oraz mające na celu zwiększanie udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym.

Tego typu działania sprawdzają się, a sektor w Polsce rozwija się bardzo szybko. W ciągu ostatnich dwóch lat niemal trzykrotnie zwiększyła się całkowita moc zainstalowanych instalacji fotowoltaicznych. Uruchomiony został rządowy program dofinansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych o nazwie „Mój Prąd”, w ramach którego do połowy grudnia 2020 można składać wnioski o wypłatę dotacji (jest to kolejna już edycja programu). Beneficjenci programu otrzymają zwrot do 50 proc. kosztów inwestycji, a maksymalnie kwoty 5 000 zł.

Takich programów spodziewać się można więcej w nadchodzących latach w związku z dokumentami KPEiK 2030 oraz PEP 2040. Krajowy plan na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030 przedstawia założenia, cele i działania na rzecz realizacji kluczowych wymiarów unii energetycznej. Wyznacza on cele takie jak m.in. osiągnięcie 21-23 proc. udziału OZE w finalnym zużyciu energii brutto. W takiej sytuacji nie można się dziwić, że coraz więcej osób decyduje się na instalację paneli fotowoltaicznych przy swoich gospodarstwach domowych, według widniejących na stronie programu Mój Prąd danych, inwestycja w to rozwiązanie OZE zwraca się w ciągu około 6-8 lat.

Reklama

Zdolności wytwórcze polskich producentów sięgają około 500 MW rocznie, co stanowi 10 proc. europejskich zdolności produkcyjnych. Nasz kraj jest piątym rynkiem pod względem przyrostu fotowoltaicznej mocy zainstalowanej, obroty wynoszą około 5 mld zł i dają zatrudnienie prawie 6 tys. osób. Unia Europejska jest silnie uzależniona od dostaw z Azji co negatywnie wpływa na konkurencyjność lokalnych producentów, widoczny jest spadek udziału krajowych modułów – od 2007 roku udział krajów UE w światowej produkcji spadł z około 30 proc. do 5 proc. W sytuacji, gdy ekonomia nie spotyka się z większymi problemami, a zmienność na rynkach jest niska, pozwala to na regularne obniżanie wielu kosztów, takie uzależnienie pokaże swoje negatywne strony przede wszystkim w czasach kryzysu, a z takim mamy do czynienia od kilku miesięcy. Wywołane pandemią koronawirusa zaburzenia w łańcuchach dostaw sprawiły znaczne komplikacje w realizacji inwestycji sektora fotowoltaicznego. Jest to sytuacja, którą krajowi producenci mogą postrzegać jako swoją szansę na zdobycie nowych klientów oraz ekspansję.

(źródło: raport Instytutu Energetyki Odnawialnej)

(źródło: raport Instytutu Energetyki Odnawialnej)

Badanie dotyczące cen na rynku PV przeprowadził Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO) w raporcie Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2020. Analizując zawarte tam dane można jednoznacznie stwierdzić, że ceny komponentów z roku na rok są coraz niższe. Zgodnie z danymi podanymi przez IEO, średnia cena dla mikroinstalacji 3kW wynosi aktualnie około 15 500 zł. Ważny pozostaje fakt, że zakres podanych cen był szeroki, zwłaszcza dla mniejszych instalacji. W przypadku inwestycji w PV o większej mocy, zakres cen zmniejsza się wraz ze średnią ceną jaką zapłacimy za każdy kW.

Według wyliczeń portalu ekofachowcy.pl, koszt instalacji dla czteroosobowej rodziny wynosi około 20 000 zł. Przy zużyciu 3000 kWh rocznie oraz założeniu, że instalacja pokrywa 100 proc. zapotrzebowania pozwoliłoby to zaoszczędzić niecałe 1 800 zł. Należy jednak zwrócić uwagę, że przeważnie panele nie wykorzystują 100 proc. swoich możliwości ze względu na zmienne warunki atmosferyczne oraz utraty energii w przewodach oraz inwerterze (urządzenie zmieniające parametry prądu). Energię można również oddawać do sieci co skutkować będzie obniżeniem ceny za pobierany prąd (80 proc.).

Jak podaje Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV w swoim raporcie, w 2019 roku szacowany koszt budowy 1 kWp mikroinstalacji PV wyniósł 4 125 zł netto, czyli około 5 proc. mniej niż rok wcześniej. Wartość rynku mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce wzrosła przez ostatni rok z 730,8 mln zł do 2 852 mln zł, jest to ogromny wzrost na poziomie około 290 proc!

Spółki fotowoltaiczne na polskiej giełdzie i amerykański ETF

Reklama

Osoby zainteresowane inwestycją w spółki fotowoltaiczne nie powinny mieć problemu z wyborem, ponieważ takich podmiotów w Polsce jest całkiem sporo. Na głównym parkiecie notowane są ML System, Sunex, Grodno oraz Polenergia, na NewConnect znajdują się akcje Columbus Energy, MVA Green Energy, 01Cybaton oraz Photon Energy.

Z pewnością najpopularniejszym graczem w branży jest ML System SA, który jest przypisany do sektora energii odnawialnej. Jest to spółka technologiczna, która od 2010 roku jest wymieniania wśród światowych liderów rozwoju rynku PV i BIPV (rozwiązania fotowoltaiczne zintegrowane z budownictwem). Kapitalizacja wynosi 649 750 000 zł, cena akcji od początku roku wzrosła o około 330 proc. Spółka przeznacza znaczne środki na prace B+R co przekłada się na liczne nagrody, ostatnio ML System zostało laureatem konkursu European Leadership Awards w kategorii Innovation of The Year, za projekt Quantum Glass. Produkt ten to innowacyjne rozwiązanie, które wykorzystuje kropki kwantowe wbudowane w szybę do zamiany niekorzystnych UV oraz podczerwieni w energię elektryczną. Quantumm Glass z wyglądu nie różni się niczym od tradycyjnych szyb, ale oferuje prawdziwą rewolucję i korzyść w postaci generowania dodatkowej energii, która może zostać wykorzystana do np. doświetlenia wnętrza budynku. Spółka w latach 2020-2024 zamierza przeznaczyć do 216 mln zł na inwestycje.

 „Realizacja opublikowanej strategii wprowadzi spółkę w „nową erę kwantową”, a w efekcie pozwoli na skokowy wzrost wyników finansowych. Własne Fotowoltaiczne Centrum Badawczo-Rozwojowe, unikalne know-how, strategiczne partnerstwa z liderami branż w zakresie komercjalizacji nowych produktów oraz ponadprzeciętna perspektywa wzrostu na rynkach BIPV oraz automotive, wspieranych rosnącą świadomością ekologiczną i sprzyjającymi zmianami w prawie, pozwalają nam formułować ambitne plany rozwoju.” – Dawid Cycoń, prezes i współzałożyciel ML System

 Więcej informacji dotyczących strategii ML System na lata 2020 – 2024 można znaleźć na stronie spółki - https://ir.mlsystem.pl/2020/07/21/1298/

(wykres: notowania ML System)

(wykres: notowania ML System)

Reklama

Największą niezależną i pionowo zintegrowaną grupą energetyczną jest Polenergia, przypisana do sektora energetycznego. Spółka działa w obszarze wytwarzania energii z konwencjonalnych i odnawialnych źródeł oraz dystrybucji i obrotu energią elektryczną. Kapitalizacja wynosi 1 990 427 358 zł, cena akcji od początku roku wzrosła o około 63 proc. W ramach projektów operacyjnych Polenergia posiada siedem lądowych farm wiatrowych, elektrownię fotowoltaiczną w Sulechowie oraz Elektrociepłownię Nowa Sarzyna – jedną z największych i najnowocześniejszych elektrociepłowni zasilanych paliwem gazowym. Z całego wymienionego grona, Polenergia jest najbardziej zdywersyfikowana pod kątem działalności.

Spółką o dużym doświadczeniu można określić Grodno, rodzinną firmę działającą na rynku elektrotechnicznym od 1990 roku. Grodno przypisane jest do sektora artykułów elektrycznych, a główną działalnością przedsiębiorstwa jest zarządzanie licznymi hurtowniami elektrycznymi (88 w całym kraju), ale w ofercie znajduje się również serwis i montaż instalacji fotowoltaicznych, dystrybucja materiałów elektrycznych oraz audyty energetyczne dla przemysłu. Kapitalizacja wynosi 295 331 731 zł, cena akcji od początku roku wzrosła o około 210 proc.

Grodno zapowiedziało ogłoszenie nowej strategii, na razie wiadomo tylko, że głównym źródłem przychodów grupy w ciągu następnych 5 lat będzie sprzedaż produktów z obszaru OZE. Prezes firmy, Jurczak, zapowiedział, że spółka zamierza zwiększyć udział PV w przychodach i w długim terminie zostać jednym z największych graczy na rynku fotowoltaiki, ale również pomp ciepła i termomodernizacji budynków. Takie zapowiedzi spotkały się z entuzjazmem inwestorów, a kurs akcji Grodno SA od podania informacji w poniedziałek 27 lipca wzrósł z 12,50 (piątkowy kurs zamknięcia) do 19,10 zł, jest to wzrost na poziomie około 53 proc.

Kolejnym podmiotem, który działa w branży PV jest powstały w 2002 roku Sunex. Firma jest producentem innowacyjnych rozwiązań opartych o odnawialne źródła energii, a około 60 proc. produkcji trafia za granicę. Na Giełdzie Papierów Wartościowych Sunex przypisany jest do sektora urządzeń elektrycznych, na głównym parkiecie zadebiutowała 30 lipca 2015, wcześniej akcje były przedmiotem obrotu na rynku NewConnect. Spółka organizuje również warsztaty z zakresu budowy, działania oraz selekcji zestawów solarnych. Kapitalizacja wynosi 136 359 115 zł, cena akcji od początku roku wzrosła o około 306 proc. Oferuje szereg produktów takich jak m.in. kolektory słoneczne, regulatory solarne czy stacje wymiany ciepła.

(wykres: notowania Columbus Energy)

(wykres: notowania Columbus Energy)

Reklama

Choć wcześniej określiłem ML System jako najpopularniejszego gracza na rynku fotowoltaicznym, tak w ciągu ostatnich kilku miesięcy bardzo głośno zrobiło się o Columbus Energy. Krakowska spółka zadebiutowała na NewConnect w 2011 roku, gdzie przez większość czasu zaliczała się do spółek groszowych. Obecna kapitalizacja wynosi astronomiczne 3,54 miliarda zł, a cena akcji wzrosła od początku roku o około 522 proc. Warto dodać, że na początku lipca Columbus Energy osiągnął rekordową wtedy kapitalizację na poziomie 3,2 mld zł. Sprawiło to, że spółka notowana na tzw. mniejszym parkiecie, osiągnęła łączną wartość akcji wyższą niż Alior Bank czy JSW.

Columbus Energy zajmuje się sprzedażą oraz montażem mikroinstalacji fotowoltaicznych. Dlaczego więc nie jest jeszcze notowana na GPW? Zarząd spółki rozważa wprowadzenie jej na główny parkiet, ale jak na razie realizacja prospektu emisyjnego została zawieszona. Celem przedsiębiorstwa jest dalszy dynamiczny rozwój poprzez zwiększenie liczby montaży oraz zwiększenia swojego udziału w rynku mikroinstalacji.

 „Inwestorów nie trzeba przekonywać do lokowania kapitału tam, gdzie widzą prawdziwą wartość. A branża fotowoltaiczna niewątpliwie stała się bardzo atrakcyjna. Widać to choćby po rosnącej liczbie firm, które prowadząc swój core biznes w zupełnie innych branżach, decydują się uruchamiać działalność w obszarze fotowoltaiki. Columbus Energy będzie się zmieniać, wychodzić z szuflady kojarzonej tylko z fotowoltaiką, co mam nadzieję jeszcze bardziej uwiarygodni nas na rynku. Szacuje się, że w Polsce potrzeba będzie kilka milionów instalacji PV, więc potencjał rynku jest naprawdę spory. Ale Columbus Energy nie ogranicza się tylko do instalacji. Jak wspomniałem, w swojej ofercie mamy też pompy ciepła i magazyny energii, przygotowujemy się do sprzedaży stacji ładowania samochodów elektrycznych z systemem Nexity. Budujemy także portfel deweloperski farm fotowoltaicznych. Inwestujemy w projekty o łącznej mocy ponad 1000 MW (część z wygranymi aukcjami, część gotowych do aukcji, część na wstępnym etapie projektowania), gdzie w części tych inwestycji budowę najprawdopodobniej rozpoczniemy jeszcze w tym roku. Naszą ambicją jest znaleźć się w czołówce właścicieli odnawialnych źródeł energii w Polsce pod względem zainstalowanej mocy.” – Dawid Zieliński, Prezes Columbus Energy

Graczem zagranicznym jest Photon Energy, które obecnie zarejestrowane jest w Holandii. Notowana na NC spółka swoją działalność prowadzi przede wszystkim na rynku słowackim, węgierskim, czeskim oraz austriackim. Kapitalizacja wynosi 1 164 000 000 zł, a cena akcji wzrosła od początku roku o około 308 proc. Photon Energy skupia się na projektowaniu oraz montażu mikroinstalacji fotowoltaicznych, ale planuje również swoje farmy solarne. Co ciekawe, ta holenderska spółka nie oferuje swoich instalacji klientom w Polsce. Z tego względu Photon Energy często jest pomijana w lokalnych rankingach, a ale jak widać po dynamicznym wzroście notowań na NewConnect – wciąż przyciąga zainteresowanie inwestorów.

Ogromne wzrosty spółek fotowoltaicznych na polskiej giełdzie nie są czymś typowym. Choć faktycznie w ostatnich miesiącach można globalnie zauważyć trend wzrostowy w tym segmencie, w Polsce przybrał on najwyższą wartość. Najpopularniejszy fotowoltaiczny fundusz notowany na giełdzie w Stanach Zjednoczonych zwiększył swoją wartość od początku roku o około 42 proc. Invesco Solar ETF (TAN) w głównej mierze składa się ze spółek amerykańskich oraz chińskich, gdzie największy udział mają: SolarEdge Technologies Inc (8,14 proc.) oraz Xinyi Solar Holdings Ltd (7,02 proc.), 10 największych odpowiada za 56,85 proc.

Reklama

Akcje SolarEdge Technologies Inc (NASDAQ: SEDG) wzrosły od początku roku o około 80 proc. co jest bardzo dobrym wynikiem, ale ma się nijak do wzrostów polskich spółek. Należy jednak wziąć pod uwagę, że SolarEdge jest spółką o ugruntowanej pozycji rynkowej oraz notowaną na jednej z największych giełd na świecie.

 

(wykres: notowania TAN.US - InvescoSolar ETF)

(wykres: notowania TAN.US - InvescoSolar ETF)

Finansowanie fotowoltaiki

Sektor fotowoltaiki rozwija się bardzo szybko, a jego specyfika wymaga wysokich nakładów inwestycyjnych. Spółki PV są stosunkowo młode i nie posiadają jeszcze zaplecza finansowego na poziomie blue chipów. Jak już wiemy, istnieje szereg dotacji oraz programów finansowania OZE dla segmentu prosumenckiego. Z wielką pomocą przychodzą banki, które udzielają kredytów na tego typu inwestycje. Polityka proekologiczna oraz rosnąca niechęć do węgla sprawiają, że banki przyjmują strategie współpracy oraz finansowania inwestycji przyjaznych środowisku. ING Bank Śląski i mBank to pierwsze podmioty, które zapowiedziały zmniejszenie zaangażowania kredytowego dla elektrowni węglowych. ING do końca 2025 roku będzie stopniowo zmniejszał dotychczasowe zaangażowania kredytowe udzielone elektrowniom węglowym, a po tym roku nie będzie finansował klientów, których działalność jest zależna od węgla energetycznego w więcej niż 5 proc. Decyzję jeszcze odważniejszą podjął rok temu Santander Bank, który zdecydował się wycofać z finansowania nowych kopalni węgla oraz bloków węglowych.

Sektor fotowoltaiczny odpowiada za około 25-30 proc. kredytów ekologicznych, a zapowiadane są już plany zwiększania zaangażowania w finansowanie PV. Banki wspomagają również instalacje fotowoltaiczne w przemyśle, usługach, ale przede wszystkim w zakresie realizacji farm fotowoltaicznych.

Reklama

Źródłem finansowania może być również debiut na giełdzie. Na Giełdzie Papierów Wartościowych (oraz NewConnect) notowane jest już kilka spółek fotowoltaicznych i bardzo prawdopodobne, że w najbliższym czasie pojawi się ich jeszcze więcej. Biorąc pod uwagę niesamowity rajd PV na giełdzie można byłoby się spodziewać głośnego debiutu, który zapewniłby spółce świetne finansowanie. Spółki giełdowe mają również lepszą pozycję do negocjacji ewentualnych kredytów, co może być dodatkowym atutem. Szybki debiut pozwoliłby zwiększyć nakłady inwestycyjne już w najbliższym czasie, fundusze UE na rozwój OZE zostaną uwolnione za co najmniej rok i nie będą tak pomocne jak potencjalne IPO czy współpraca z bankiem.

(źródło: raport Instytutu Energetyki Odnawialnej)

(źródło: raport Instytutu Energetyki Odnawialnej)

 

Biorąc za przykład wcześniej wspomniany Invesco Solar ETF (TAN), Instytut Energetyki Odnawialnej postanowił stworzyć własny subindeks giełdowy – IEO_PV. Pozwala na obserwację sytuacji i może być interesujący dla osób planujących inwestycję w spółki fotowoltaiczne, jako że wskazuje trendy w całej branży. W skład IEO_PV wchodzą spółki takie jak: ML System, Grodno, Sunex, Columbus Energy, Photon Energy, Novavis oraz 01Cyberaton.

W opublikowanym ostatnio komunikacie prasowym ML System przewiduje finansowanie dalszego rozwoju za pomocą m.in. kredytów bankowych, instrumentów dłużnych oraz zamierza wyemitować do 1,5 mln akcji w dwóch emisjach publicznych. Podczas walnego zgromadzenia 24 lipca akcjonariusze spółki zdecydowali o publicznej emisji do 730 tys. akcji w trybie bezprospektowym. Do 30 września planowane jest zwołanie walnego zgromadzenie, na którym odbędzie się głosowanie dotyczące emisji w trybie prospektowym.

Reklama

„Naszym celem jest osiągnięcie pozycji globalnego dostawcy produktów fotowoltaicznych bazujących na technologii kropek kwantowych, w szczególności szkła fotowoltaicznego dedykowanego obiektom architektonicznym i sektorowi automotive. Oczekujemy, że na koniec 2023 r. będziemy dysponować łączną zdolnością produkcyjną kwantowych szyb zespolonych w wysokości do 20 tys. m2 miesięcznie. W efekcie, w 2024 r. zakładamy przekroczenie wartości 400 mln zł przychodów ze sprzedaży, przy atrakcyjnej rentowności biznesu.” – Dawid Cycoń, prezes i współzałożyciel ML System

Analiza finansowa

Poniżej zaprezentowane są poszczególne dane dla wybranych spółek fotowoltaicznych. Należy pamiętać, że w obecnej sytuacji na wysokie notowania spółek PV wpływ ma optymizm inwestorów, gdzie standardowo – dyskontują oni przyszłe wyniki, a potencjał fotowoltaiki jest ogromny. Wzrost ceny akcji wybranych spółek znacznie przewyższa wzrost rynku oraz mocy generowanej przez panele solarne w Polsce.

„Wzrost notowań, a co za tym idzie - wyceny Columbus Energy na rynku kapitałowym oczywiście ogromnie nas cieszy. Inwestorzy dostrzegli potencjał w naszej Spółce, bo nie tylko dowozimy dobre wyniki finansowe za ostatnie kwartały, ale ciągle intensyfikujemy nasze działania, i to w wielu obszarach. Nie obniżyliśmy naszej aktywności nawet w okresie pandemii, skupiając się na rozwoju naszych strategicznych kierunków. Efektem tego są obecne, znaczące inwestycje Spółki w budowę własnych farm fotowoltaicznych, w pompy ciepła, magazyny energii czy elektromobilność (system Nexity). Nasze apetyty są coraz większe, jeśli chodzi o budowę organizacji i planowane inwestycje, więc wierzymy, że dla rynku kapitałowego będziemy zawsze ciekawą opcją inwestycyjną.” – Dawid Zieliński, Prezes Columbus Energy

Wyniki finansowe wybranych spółek można ocenić jako pozytywne, struktura przepływów pieniężnych dobrze odwzorowuje pozycję rynkową oraz specyfikę działalności, ML System osiągnęło najwyższe nakłady inwestycyjne w związku z pracami nad nowymi technologiami.

Bardzo wysokie ROE Columbus Energy odzwierciedla boom na fotowoltaikę, spółka dynamicznie rozwija się i wraz ze wzrostem popularności instalacji fotowoltaicznych pozyskała wielu nowych klientów. W przypadku Polenergia należy pamiętać, że są to skonsolidowane dane, a PV to tylko część obszaru działalności spółki. Z powyższego zestawienia widać również, że Polenergia korzysta przede wszystkim z kapitału obcego, suma zobowiązań znacząco przewyższa kapitał własny.

Reklama

Columbus Energy pochwalić się może wzrostem przychodów ze sprzedaży (r/r) na poziomie 230 proc. Niepokoić początkowo może struktura aktywów, gdzie za aktywa obrotowe (około 82 proc) w 23 proc. odpowiadają należności z tytułu dostaw i usług oraz pozostałe należności. Jest to stosunkowo wysoki wynik i oczywiście nie jest on problemem w przypadku, gdy spółka nie ma problemu z ich ściągalnością. Należności krótkoterminowe wyniosły w 2019 - 30 365,02 (tys. zł) co sprawia, że wskaźnik rotacji należności wynosiłby około 54 dni.

Wskaźnik P/E przyjmuje wysokie wartości dla powyższych spółek, korzystnie na tym tle wygląda Grodno oraz Polenergia. Wpływ na to może mieć również wykorzystywanie przez te dwie spółki dźwigni operacyjnej oraz finansowej w większym stopniu niż pozostałe.

Powyższe dane zostały zaczerpnięte ze sprawozdań finansowych wybranych spółek za rok 2019, przedstawione krótkie wnioski są indywidualną interpretacją, zachęcam wszystkich do przeprowadzenia własnej analizy, na podstawie której każdy może wyciągnąć swoje wnioski.

Co się może wydarzyć?

Bardzo ciężko prognozować wydarzenia rynkowe, szczególnie w okresie podwyższonej zmienności. Już teraz wydaje się, że notowania spółek fotowoltaicznych znajdują się na kosmicznym poziomie i teoretycznie nie powinny rosnąć. Jak wiadomo jednak z doświadczenia, teoria często nie sprawdza się na rynku i wiele zależy od optymizmu inwestorów oraz ich działań. Od wielu miesięcy słychać głosy o nadchodzącym tąpnięciu spółek gamingowych, biotechnologicznych czy Tesli, a ich ceny akcji wciąż pną się do góry.

Wraz z pojawiającymi się zmianami w europejskiej energetyce powinniśmy spodziewać się wielu zmian i jak najbardziej uzasadniona jest wiara, że spółki z sektora fotowoltaicznego będą wciąż bardzo szybko rozwijać się oraz opracowywać nowe technologie, które zwiększą efektywność instalacji i pozwolą na ekspansję. Zdania inwestorów oraz obserwatorów są podzielone i motywują do wielu gorących dyskusji, zwłaszcza przy wysokiej zmienności oraz dynamice notowań. 

Reklama

"Branża fotowoltaiczna jest kolejną po gamingu, która dała i wciąż daje zarobić inwestorom na polskiej giełdzie. Przykład Columbusa, który osiągnął już kapitalizację 3,6 mld zł, pokazuje, że wiara inwestorów w perspektywy sektora jest naprawdę duża, ale jest również moim zdaniem, poparta solidnymi fundamentami. Państwowe dotacje napędzają boom na montaż kolektorów słonecznych i pomp ciepłowniczych, a trend ten napędzany jest również modą na elektromobilność. Nowym marzeniem polskiej klasy średniej jest posiadanie ekologicznie zasilanego w zieloną energię domu z ładowarką dla samochodu elektrycznego. Bardzo prężnie rozwija swoją działalność producent paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła - Sunex, którego kurs akcji wzrósł w tym roku już ponad 300%" – Albert „Longterm” Rokicki, niezależny analityk rynków finansów

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Norbert Smaga

Norbert Smaga

Redaktor portalu FXMAG. Prezes zarządu KNRK INDEX. 


Reklama

Czytaj dalej