Warszawska giełda raczej nie będzie wspominać tego tygodnia dobrze. Ostatnie dwa dni przyniosły bardzo mocne spadki. Dziś rano główne indeksu otwarły sesję na minusie. Nadzieje daje jednak to, że straty te są powoli odrabiane i po 30 minutach sesji WIG traci 0,32%, choć na otwarciu strata ta była dwukrotnie większa.
WIG
WIG20 również traci na początku sesji 0,32%. Na plusie mamy jednak tylko 4 z 20 blue chipów. Najmocniej zyskuje PZU (+0,93%) i próbujący odrabiać środowe straty Eurocash (+0,75%). Po drugiej stronie mamy Energę, która wczoraj należała do najsilniejszych spółek, a dziś traci 3,11%.
Nieco lepiej od dużych spółek radzą sobie te średnie – indeks mWIG40 traci tylko 0,09%. Słabiej wypadają małe podmioty – indeks sWIG80 zniżkuje o 0,45%.
W ujęciu sektorowym widoczna jest przewaga spadków. Najsłabiej radzą sobie spółki informatyczne, energetyczne i telekomy – WIG-INFO traci 1,51% (a szczególnie mocno zniżkuje Comarch), a WIG-ENERG i WIG-TELKOM po 1,44%. Najlepiej wygląda sytuacja w sektorze budownictwa – indeks WIG-BUDOW zyskuje 0,53%.
Patrząc na cały parkiet (łącznie z rynkiem NewConnect) również widzimy przewagę koloru czerwonego. Zniżkują akcje 133 spółek (31%), a spadają notowania 84 podmiotów (20%).