Po rozczarowujących danych dotyczących dynamiki PKB w II kwartale oraz słabych odczytach wskaźników inflacji za lipiec dziś poznaliśmy kolejne dane, które mogą budzić zaniepokojenie. Odczyty dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w lipcu okazały się gorsze od oczekiwań.
Wartość produkcji przemysłowej w lipcu spadła o 3,4% w ujęciu rok do roku. Jest to pierwszy ujemny odczyt od danych za sierpień 2014. Dodatkowo jest to najsłabszy odczyt od 2012 roku.
Prognozy zakładały, że wartość produkcji przemysłowej wzrośnie o 1,3% (r/r) po tym jak miesiąc wcześniej rosła o 6% (r/r).
Produkcja przemysłowa (r/r)
Słabo wypadły również odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej. W lipcu sprzedaż detaliczna rosła tylko o 2% (r/r). To najsłabszy odczyt od czasu uruchomienia programu 500+ w kwietniu. Prognozy zakładały, że roczna dynamika sprzedaży detalicznej spadnie z 4,6% tylko do 4,2%.
Sprzedaż detaliczna (r/r)
Rynek Forex dość rzadko reaguje na dane z polskiej gospodarki. Najczęściej takie pary jak EURPLN i USDPLN są bardziej uzależnione od danych odpowiednio ze strefy euro i USA. Jednak dzisiejsze słabe dane bardzo mocno osłabiły polską walutę. Euro i dolar w ciągu pierwszych 30 minut od publikacji podrożały o prawie 1,5 grosza.
EURPLN M30