Reklama
WIG80 109,33+0,14%
WIG202 354,78+0,17%
EUR / PLN4,32-0,01%
USD / PLN3,99+0,25%
CHF / PLN4,48+0,04%
GBP / PLN5,06-0,07%
EUR / USD1,08-0,26%
DAX17 944,81+0,07%
FT-SE7 724,03+0,02%
CAC 408 143,17-0,06%
DJI38 790,43+0,20%
S&P 5005 149,42+0,63%
ROPA BRENT86,75-0,18%
ROPA WTI82,57-0,29%
ZŁOTO2 148,62-0,59%
SREBRO24,81-0,88%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Shinzo Abe napędza japońską giełdę - wybory parlamentarne w Japonii

Estera Włodarczyk | 15:00 23 październik 2017

Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin

Największe ryzyko polityczne dla rynków stwarzają przeważnie wybory w europejskich krajach i Stanach Zjednoczonych. Nie zawsze ich wynik wpływa pozytywnie na sytuację rynkową. Gdybyśmy jednak spojrzeli na scenę polityczną z nieco szerszej perspektywy, a swój wzrok skierowalibyśmy ku Dalekiemu Wschodowi, to możemy śmiało przeanalizować wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych w Japonii. Przyjaciel Zachodu, sojusznik Donalda Trumpa – Premier Shinzo Abe potwierdził swoją pozycję, a japońska giełda przyjęła to zwycięstwo z entuzjazmem.

 

Przedterminowe wybory

Dla wielu prominentnych polityków rozpisanie przedterminowych wyborów w ich mniemaniu jest szansą na umocnienie swojej pozycji i zwiększenie liczby mandatów w parlamencie. W przypadku Theresy May, która w czerwcu ledwo utrzymała swoją pozycję po ogłoszeniu wyników przedwczesnych wyborów, pośpiech okazał się złym doradcą. Jednakże, japoński premier rozpisując we wrześniu przedterminowe wybory parlamentarne osiągnął zamierzony rezultat. Zacznę jednak od przyczyny wyborczego pośpiechu. Korea Północna we wrześniu przeprowadziła nad terytorium Japonii próby rakietowe, które groziły nawet ewakuacją rejonu objętego atakiem. Shinzo Abe w związku z rosnącym zagrożeniem niesfornego sąsiada, postanowił wszcząć konkretne kroki, by powstrzymać Koreę Północną. Do tego potrzebne jest mu społeczne poparcie nie tylko zagranicznych sojuszników, ale przede wszystkim swoich obywateli. Drugim motywem rozpisania przedterminowych wyborów jest oczywiście zdobycie poparcia w celu przeprowadzenia reformy podatkowej w kraju.

 

Abe górą

Reklama

Mimo niesprzyjających warunków pogodowych w Japonii, spowodowanych nadciągającym tajfunem Lan, wybory odbyły się. Frekwencja może nie była zachwycająca, a niektóre lokale wyborcze w obliczu niekorzystnych warunków atmosferycznych zamykano wcześniej. Niemniej jednak, wynik wyborów okazał się przychylny dla koalicji Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD) premiera Shinzo Abe i ugrupowania Komeito. Koalicja według exit poll stacji telewizyjnej TBS, może uzyskać nawet 312 z 465 miejsc w Izbie Reprezentantów (izba niższa Parlamentu Japonii). Zwycięstwo partii Abe, to znak, że Japończycy chcą uporać się jak najszybciej z zagrożeniem, za które odpowiedzialna jest Korea Północna. W krótkiej, trwającej ledwo dwanaście 12 dni kampanii wyborczej, Shinzo Abe zapowiedział przeciwdziałanie północnokoreańskim próbom zastraszania. Wczoraj wieczorem, po ogłoszeniu pierwszych exit polli premier Japonii powtórzył, że nie zmienił swojego stanowiska z kampanii:

- (..) Moim głównym zadaniem jest stanowcze rozprawienie się z Koreą Północną. Do tego potrzeba twardej dyplomacji”.

 

Korea Północna kartą przetargową?

312 mandatów w Izbie Reprezentantów to 2/3 większości dla koalicji partii Shinzo Abe i Komeito. Oznacza to, że Abe w końcu będzie mógł dokonać zmian w konstytucji Japonii. M.in. tego zapisu, który zakazuje posiadania i używania sił zbrojnych. W obliczu ryzyka ze strony Kim Dzong Una zmiana zapisu i prawne usankcjonowanie posiadania floty, sił powietrznych i lądowych mogłoby być rozsądnym posunięciem. Sprawa uzbrojenia Japonii od zawsze stanowiła forum dla debat międzynarodowych. Japonia posiada Japońskie Siły Samoobrony od 1954 roku, jednakże pacyfistyczna konstytucja zabrania ich używania do rozwiązania konfliktów. Trudne wydaje się interpretowanie tego zapisu konstytucyjnego. Nic zatem dziwnego, że Shinzo Abe chce zmienić pacyfistyczny wymiar konstytucji i jasno określić m.in. zakres działania i używania sił zbrojnych w kraju.

Zachodnie media, głównie BBC doszukują się powodów zwycięstwa Shizno Abe w konflikcie z Koreą Północną. Cel, który postawił sobie Abe oraz śmiałe próby rakietowe Korei Północnej wymierzone przeciwko Japonii, być może stanowiły kartę przetargową, która dała Premierowi i jego partii większość w Parlamencie.

 

Poparcie dla „abenomiki”

Reklama

Pomijając już fakt geopolityki i planowanych zmian konstytucyjnych, Shinzo Abe to także symbol zmian gospodarczych. Na cześć jego działań w gospodarce Japonii utworzył się znany na całym świecie termin. Po angielsku zwany abenomics, a po polsku abenomika. Twór wyrazowy to zrost nazwiska – Abe w połączeniu z „economics” (z ang. ekonomia). Abenomika to więc nic innego jak program polityki gospodarczej zakładający ożywienie ekonomii Japonii. Przed Japonią już trzecia kadencja słynnej abenomiki. Według analityków założenia prowadzenia tego typu polityki gospodarczej to wciąż rozsądna stymulacja fiskalna i łagodna polityka monetarna. Co więcej, w mediach pojawia się przekonanie, że abenomika oznacza słabszego jena, a dla japońskiej giełdy wzrosty. Sprawowanie funkcji szefa rządu prze Shizno Abe (najpierw 2006-2007, potem od 2012) to dla japońskiego indeksu Nikkei aż 146% wzrost! Tokijska giełda niezwykle entuzjastycznie przyjęła wyniki wyborów parlamentarnych i zapowiedź kontynuacji abenomiki. Jak się okazuje, nowy tydzień rozpoczął się piętnastą z rzędu sesją wzrostową na japońskiej giełdzie. Czynnik polityczny zaważył więc głównie na giełdzie.

FXMAG akcje shinzo abe napędza japońską giełdę - wybory parlamentarne w japonii japonia shinzo abe nikkei 1

FXMAG akcje shinzo abe napędza japońską giełdę - wybory parlamentarne w japonii japonia shinzo abe nikkei 1

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Estera Włodarczyk

Estera Włodarczyk

Absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się stosunkami gospodarczo-politycznymi oraz ich wpływem na światową ekonomię.


Reklama

Czytaj dalej