Zamkniecie wczorajszych notowań dla FW20 wypadło w pobliżu kursu odniesienia. Po lekko spadkowym otwarciu sesji, ok. południa kupujący podjęli próbę wzrostowej ofensywy z testowaniem lokalnego szczytu sprzed niemal 2 tygodni. Niestety, słaby początek sesji na rynku amerykańskim pognębił sentyment także na krajowym parkiecie powodując obsunięcie notowania na niższe poziomy.
Na wykresie 60-min FW20 końcowa wolta przybrała postać zbliżoną do formacji gwiazdy wieczornej, której wymowę wzmacnia fakt pojawienia się właśnie przy wspomnianej strefie oporu. Wskaźniki AT w tym interwale jeszcze wykazują spokój nie sygnalizując niepokojów.
Na wykresie dziennym wczorajsza sesja przybrała postać szpulki z wydłużonymi cieniami, czyli poszukiwania lokalnego poziomu równowagi. Wykres cenowy podtrzymuje wejście ponad przebieg średniej 15-sesyjnej, wskaźnik MACD zakręca w stronę linii sygnalnej, na DMI jeszcze są wskazania obecności trendu bocznego. W grupie spółek indeksu bazowego dobre nastawienie utrzymuje się dla sektora bankowego gdzie wysokie odczyty inflacyjne wspierają oczekiwania podwyżki stóp procentowych. Wczoraj wsparciem dla indeksu były również spółki wydobywcze, paliwowe i energetyka.
Na rynkach zagranicznych wczorajsze notowania, zwłaszcza na spółkach technologicznych w US, poddawały się przecenie. Analitycy zwracają uwagę, że to wpływ obaw o możliwe cofnięcie ultrałagodnej polityki pieniężnej i większej wrażliwości spółek „growth” na zmianę stopy dyskontowej do wyceny przyszłych przepływów pieniężnych. Poranne notowania kontraktów terminowych na główne indeksy implikują neutralny początek sesji dla FW20.