• Odbierz prezent
Scam – policja ostrzega przed oszustwami

Policja w Nowej Zelandii wydała publiczne ostrzeżenie dotyczące oszukańczych schematów inwestycyjnych online po tym, jak pewien inwestor stracił oszczędności swego życia z powodu scamu. Jakie są znane szczegóły tej sprawy?

 


Zobacz, jakie publikacje makroekonomiczne mogą mieć wpływ na rynki! Śledź kalendarz ekonomiczny i nie przegap istotnych danych

 

 

26 września policja z Canterbury w Nowej Zelandii opublikowała komunikat ostrzegający przed scamem. Miało to miejsce w związku z oszustwem, w wyniku którego pewien inwestor stracił 320 000 NZD (213 000 USD).

Nie podano żadnych danych na temat tego inwestora, niewiele również wiadomo o firmie, która dopuściła się wyłudzenia tak dużej kwoty. Wiadomo jedynie, że osoba pokrzywdzona w tej sprawie wielokrotnie inwestowała w schemat inwestycyjny online związany z kryptowalutami.

Według wyjaśnień policji tym, co przyciągnęło tę osobę do tej inwestycji, były ekstremalnie wysokie stopy zwrotu. Z raportu nie wynika, jakie operacje finansowe miały pozwolić na osiągnięcie takich zysków. Wiadomo jedynie, że firma oferowała inwestycje w kryptowaluty, takie jak Bitcoin, obiecując wysokie stopy zwrotu. Początkowo, gdy pieniądze były wpłacane, wartość inwestycji rosła, ale wkrótce zaczęła spadać. Oszust następnie kontaktował się z ofiarą przy wielu okazjach, by zainwestowała więcej funduszy. Środki były wpłacane za pośrednictwem strony internetowej.

Paul Reeves - starszy sierżant, w opublikowanym komunikacie stwierdził, że „oszuści są ekstremalnie uparci i potrafią być bardzo przekonujący, gdyż są bardzo dobrze zorientowani w swoim fachu”.

Jak informuje portal NZHerald, w Nowej Zelandii za tego typu oszustwami często stoją zorganizowane międzynarodowe grupy przestępcze.

Oszustwa tego rodzaju zdarzają się na całym świecie. Niewątpliwie należy uważać na wszelkie inwestycje obiecujące konkretne stopy zwrotu. Jest to nierealne w przypadku jakichkolwiek aktywów, których ceny podlegają zmienności. Nie powinniśmy ufać osobom lub firmom, które zapewniają na swych stronach internetowych, że gwarantują osiągnięcie konkretnej stopy zwrotu, np. 20% z inwestycji w akcje, kryptowaluty czy jakiekolwiek inne aktywa. Zwykle takie przedsięwzięcia okazują się piramidą finansową, która w rzeczywistości nie ma wiele wspólnego z rynkiem kryptowalut, akcji czy forex. Takie schematy inwestycyjne , w których nie musimy polegać na własnej analizie, a środki powierzamy firmie, mogą wydawać się wygodnym rozwiązaniem, jednak zwykle kończą się utratą oszczędności.

Czytaj także: Utracono 2,5 mln dolarów – scam zbiera żniwo

Przybywa coraz więcej osób oszukanych przez firmy oferujące inwestycje w kryptowaluty. Obiecują one potencjalnym inwestorom wysokie zyski. Jak duża jest skala problemu? Na co warto zwrócić uwagę, by nie stracić swoich oszczędności?   Skala problemu 10 lipca brytyjska policja opublikowała komunik.. Czytaj
Utracono 2,5 mln dolarów – scam zbiera żniwo

 


Tatiana Pasich

Absolwentka psychologii oraz finansów i rachunkowości, redaktor portalu FXMAG.

Przejdź do artykułów autora
Artykuły, które powinny Cię zaciekawić..
Zamknij

Koszyk