Reklama
WIG82 576,34+1,25%
WIG202 434,11+1,64%
EUR / PLN4,32+0,05%
USD / PLN4,00+0,29%
CHF / PLN4,42+0,28%
GBP / PLN5,05+0,24%
EUR / USD1,08-0,25%
DAX18 495,59+0,10%
FT-SE7 959,71+0,35%
CAC 408 249,19+0,54%
DJI39 760,08+1,22%
S&P 5005 248,49+0,86%
ROPA BRENT85,91+0,25%
ROPA WTI81,94+0,27%
ZŁOTO2 204,71+0,59%
SREBRO24,60+0,12%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Saudi Aramco od dziś największym debiutem wszech czasów i najdroższą spółką publiczną świata

Darek Dziduch | 14:20 11 grudzień 2019
Saudi Aramco od dziś największym debiutem wszech czasów i najdroższą spółką publiczną świata | FXMAG
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W środę 11 grudnia miał miejsce giełdowy debiut naftowego giganta, jakim jest Saudi Aramco. Zapowiadane od wielu miesięcy IPO okazało się wyjątkowo udane i zapisze się w historii rynków kapitałowych jako największe wydarzenie tego typu, detronizując dotychczasowego lidera - AliBaba Group, który w 2014 r. podczas IPO na Nasdaq zebrał niemal 25 mld dolarów. Saudyjski koncern naftowy od dziś jest też bezapelacyjnie największą publiczną spółką na świecie, odbierając pierwsze miejsce Apple’owi.

 

Największe IPO najwiekszej spółki 

Astronomiczna w swojej skali pierwsza oferta publiczna Saudi Aramco była wyjątkowa z wielu powodów. Początkowo zakładano, że największa spółka petrochemiczna na świecie w ramach IPO wystawi na sprzedaż od 3% do 5% swojego kapitału, co przyniesie jej od 45 do nawet 75 miliardów dolarów. Jak jednak ustalono w opublikowanym 9 listopada prospekcie emisyjnym, Saudi Aramco wystawiło na publiczny rynek o połowę mniej udziałów niż zakładano w najbardziej konserwatywnym ze scenariuszy - 1,5%. Widełki cenowe ustalono na poziomie 30-32 riali saudyjskich (SAR), aktualnie mocno zbliżonych kursem do polskiego złotego (SAR/PLN - 1,03). Wzbudziło to wątpliwości czy przy tak wąsko zakrojonej pierwszej ofercie publicznej rzeczywiście uda się pokonać dotychczasowego lidera wartości IPO, którym był chiński AliBaba Group debiutujący pięć lat temu na nowojorskim parkiecie i pozyskujący niecałe 25 mld dolarów. Co więcej, debiut największego koncernu paliwowego nie odbył się na żadnym z najwiekszych parkietów giełdowych, lecz na lokalnej giełdzie papierów wartościowych Tadawul, mającej siedzibę w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, co mogło skutecznie odstraszyć zagraniczny kapitał. Jakby tego było mało, zapisy na akcje Saudi Aramco mogli składać wyłącznie inwestorzy instytucjonalni posiadający działalność zarejestrowaną na terenie kraju. Nie wykluczyło to oczywiście inwestorów zagranicznych, jednak nałożyło na nich dodatkowe wymagania. W rundzie dla inwestorów indywidualnych wziąć udział mogli wyłącznie obywatele Arabii Saudyjskiej, zaś sam zakup akcji należącej do państwa spółki przedstawiano wręcz jako patriotyczny obowiązek.

URL Artykułu

Reklama

 

Debiut powyżej oczekiwań

Obawy okazały się jednak nieuzasadnione - cena podczas pierwszej oferty publicznej osiągnęła maksymalną wartość 32 riali, co przełożyło się na kwotę 25,6 miliardów dolarów i przebiło amerykański debiut AliBaby. Co więcej, wartość oferty może wzrosnąć do niecałych 29,5 mld dolarów, jeśli wykorzystana zostanie możliwość powiększenia puli udziałów o 15%. Nie tylko sam debiut okazał się udany - na środowej sesji, podczas pierwszego dnia notowań, akcje Saudi Aramco zyskały 10% w stosunku do ceny z IPO, osiągając kurs 35,20 SAR (9,40 dolara). Jest to równoznaczne z osiągnięciem kapitalizacji rynkowej 1,88 biliona dolarów, co sprawia że saudyjski gigant nie tylko przeprowadził największy debiut giełdowy w historii rynków kapitałowych, ale również stał się najwyżej wycenianą spółką publiczną świata, zostawiając w tyle dotychczasowego lidera, którym był Apple (aktualnie wyceniany na 1,19 bln dolarów). Skalę Saudi Aramco obrazuje również fakt, że druga spółka petrochemiczna na świecie, jaką jest amerykański Exxon Mobil, ma ponad sześciokrotnie niższą kapitalizację od saudyjskiego giganta (292,2 mld USD).

Co więcej, kapitalizacja Saudi Aramco mogłaby być jeszcze wyższa, jednak wzrost o 10% na debiutanckiej sesji był równoznaczny z osiągnięciem górnych widełek zmiany ceny na saudyjskiej giełdzie Tadawul.

Co ciekawe, debiut saudyjskiego giganta paliwowego okazał się bardziej udany niż prognozowało większość rynkowych analityków, którzy szacowali, że wycena Saudi Aramco wyniesie od 1,5 do 1,65 bln dolarów, zaś aktualna kapitalizacja spółki jest bardziej zbliżona do pierwotnych oczekiwań księcia Mohammeda bin Salmana, będącego faktycznym przywódcą kraju i tym samym właścicielem koncernu paliwowego. W 2016 r. bin Salman po raz pierwszy publicznie ogłosił plany wprowadzenia Saudi Aramco na jedną z czołowych globalnych giełd w kolejnym roku, oczekując wycenienia spółki przez rynek na 2 biliony dolarów, co wówczas przez rynkowych obserwatorów było postrzegane jako mało realne do osiągnięcia. Jeżeli na czwartkowej sesji zainteresowanie akcjami Saudi Aramco będzie tak samo wysokie jak dziś i dojdzie do osiągnięcia górnych widełek wzrostów (10%), to kapitalizacja rynkowa spółki przekroczy 2 biliony dolarów.

 

Reklama

 

Saudi Aramco pierwszym krokiem ku uniezależnieniu od… ropy naftowej

Należąca od 1976 r. do Skarbu Państwa Arabii Saudyjskiej Saudi Aramco jest aktualnie najbardziej dochodową spółką na świecie. Jest rynkowym monopolistą w swoim kraju i odpowiada za ponad 10% globalnej produkcji ropy naftowej, jednocześnie dysponując 16% światowych rezerw tego surowca. Spółka w 2017 r. osiągnęła zysk netto w wysokości niecałych 76 mld dolarów, w 2018 r. było to już 111,1 mld dolarów (wzrost o ponad 46%), natomiast w pierwszej połowie 2019 r. zysk wyniósł 46,9 mld USD. W kwietniu Saudi Aramco przeprowadziło również rekordową emisję obligacji, w ramach której pozyskano 12 mld dolarów, w dodatku podczas emisji popyt przewyższył podaż i nie wszystkim zainteresowanym udało się dołączyć do grona obligatariuszy największej spółki świata.

Publiczne udostępnienie zaledwie półtora procent swoich udziałów przez Saudi Aramco to pierwszy krok, mający na celu -paradoksalnie - uniezależnienie kraju od produkcji ropy naftowej i dywersyfikację źródeł przychodu w ramach zaprezentowanego trzy lata temu programu Saudi Vision 2030. Jego głównymi założeniami są transformacja energetyczna w stronę odnawialnych źródeł energii, zwiększenie jakości życia obywateli kraju, redukcja stopy bezrobocia (obecnie ok. 13%), czy budowa futurystycznego miasta NEOM na środku pustyni, wyceniona na 500 mld dolarów.

URL Artykułu

 

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama

Czytaj dalej