Na dzisiejsze otwarcie giełdy polscy inwestorzy czekali z niepokojem. Po bardzo silnych spadkach na Wall Street i panicznej wyprzedaży w Japonii los polskiej giełdy na otwarciu był przesądzony. Nie znana była jedynie wielkość ‘wyroku’. Notowania WIG otworzyły się dużą luką spadkową, którą indeks próbuje zniwelować – po 15 minutach notowań traci 2,81%.
Jeszcze na otwarciu indeks WIG20 tracił około 4%, ale w pierwszym kwadransie sesji straty były powoli odrabiane do poziomu -2,94%. Na minusie mamy wszystkie spółki wchodzące w skład indeksu, a najmocniej traci PKN Orlen, na co wpływ ma również zmiana na stanowisku prezesa. Akcje największej polskiej spółki paliwowej tanieją o -5,06%. Najmniejsze spadki widzimy w przypadku mBanku (-1,18%) i PGNiG (-1,69%).
Nieco mniej od blue chipów tracą spółki średnie – mWIG40 spada o 2,53%. Dużo słabiej wyglądają jednak mniejsze podmioty – sWIG80 idzie w dół aż o 3,60%.
Wśród indeksów sektorowych znalazła się jedna branża, która dziś jest na plusie. Jest to branża motoryzacyjna – WIG-MOTO zyskuje 0,71%. Sytuacje ratuje tu Intercars, zyskujący 2,51%. Pozostałe 13 indeksów sektorowych traci, a najmocniej w dół idzie WIG-LEKI (-6,91%).
Po pierwszym kwadransie na plusie mamy jedynie 14 spółek (3%), co pokazuje szerokość dzisiejszej przeceny. Traci z kolei aż 295 spółek (68%). Niechlubnym rekordzistą jest obecnie OEX, który traci 14,87%.