Zeszłotygodniowa decyzja RPP rozczarowała inwestorów (podwyżka 50bp zamiast 75pb). Obrazu istotnie nie zmieniła konferencja prezesa NBP, choć jej ton był bardziej jastrzebi niż w czerwcu. Zachowanie stawek IRS pokazuje spadek wycenianego docelowego poziomu stóp NBP. SPW z długiego końca zareagowały jednak dosyć słabo. W otoczeniu umacniającego się dolara, czy obaw o koniekturę w Europie spadek stawek IRS skompensował wzrost asset swapów.
Publikowane w najbliższych dniach dane z kraju i Europy nie powinny mocno zmienić oczekiwań na kolejne posunięcia EBC i NBP. Powinno jednak dojść do dalszego wzrostu spreadu między krzywą amerykańską i niemiecką. Scenariusz zdecydowanych podwyżek stóp Fed powinna wesprzeć CPI z USA. Z kolei z Europy poznamy raczej słabe dane z przemysłu, co dodatkowo powinno wzmacniać obawy przed recesją. W razie ew. pogorszenia nastrojów na rynkach możliwe są spadki stawek swap, w tym w PLN. Najprawdopodobniej skompensuje to jednak wzrost asset swapów, tj. tak jak obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia.
Jesteśmy kilka miesięcy przed szczytem CPI w Polsce. Uważamy inaczej niż RPP, że w 2poł22 i 1kw23 inflacja będzie prawdopodobnie nadal rosnąć. Sugeruje to wyższy docelowy poziom stóp NBP (w naszej ocenie 8,5%) niż obecnie wycenia rynek. Nie spodziewamy się jednak, aby rentowność 10latki miała przekroczyć ostatni szczyt nieco ponad 8%. Zachowanie SPW pokazało, że są to już atrakcyjne poziomy z punktu widzenia zagranicy, szczególnie przy spadkach rentowności na rynkach bazowych.