W piątek dochodowości pozostawały do wczesnego popołudnia względnie stabilne, pomimo oczekiwań na publikację danych NFP z amerykańskiego rynku pracy. Mieszane dane, w których ujawniły się pierwsze symptomy spowolnienia (pomimo odczytu zbliżonego do oczekiwań odczytu), przełożyły się na zniżki dochodowości. W tle były stabilne po obniżkach ceny ropy naftowej. W konsekwencji krzywa UST przesunęła się -12pb., -7pb. i -3pb., odpowiednio do 3,40 % (2Y), 3,19% (10Y), 3,34% (30Y).
Po europejskiej stronie oceanu, poza danymi amerykańskimi, na celowniku inwestorów były informacji o ograniczeniu dostaw gazu przez Rosję. Przełożyło się to (wraz z cały czas wyrażanymi obawami o recesję w zimie w Eurostrefie) na zmianę położenia krzywej niemieckiej o -9pb., -5pb., -2pb., do odpowiednio 1,09% (2Y), 1, 52% (10Y) i 1,69% (30Y).
Uważamy, że ten tydzień upływać będzie pod znakiem oczekiwań na czwartkową decyzję EBC (widzimy +75pb.). Jednak nim zbiorą się decydenci we Frankfurcie dziś wypatrujemy informacji o potencjalnych zmiana limitów wydobycia ropy przez OPEC+, a po drodze jeszcze czekają nas publikacje o kondycji europejskiego sektora usług i przemysłu. Naszym zdaniem powyższy zestaw wydarzeń, będzie pchał dochodowości krótkiego końca w górę - antycypowanie podwyżek stóp, zaś środka i długiego w dół – będzie on konsumował oczekiwania na zimową recesję w Europie i bolesną terapię antyinflacyjną w USA.
SPW w rytm rynków bazowych
W piątek krajowe obligacje poruszały się w tym samym kierunku co europejskie i amerykańskie. Podobnie jak w przypadku rynków bazowych napęd dawały dane NFP z USA. Przesunęły one krzywą SPW -11pb., -14pb., i -7pb., do odpowiednio 7,05% (2Y), 6,58% (5Y) i 6,14% (10Y). W przypadku krzywej IRS zmiany wyniosły -14pb., -15pb. i -18pb., do adekwatnie 7,47% (2Y), 6,43% (5Y) i 6,07% (10Y). Krzywa FRA w tym czasie wymazała oczekiwania na większej podwyżki stóp, które pokazały się po publikacji wstępnych danych inflacyjnych z sierpień.
Naszym zdaniem nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem zniżek dochodowości, co najmniej do połowy tygodnia. W przypadku NBP nie wierzymy ani w większe niż 25pb. podwyżki, ani w jastrzębi komunikat. W drugiej połowie tygodnia uwagę rynków będzie koncentrować EBC. O ile tu spodziewamy się jastrzębich przekazów, o tyle nie wierzymy, że będą one wiarygodne dla inwestorów, co najlepszym razie może prowadzić do przejściowych i skoncentrowanych na krótkim końcu przecen.