Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,31+0,04%
USD / PLN4,00+0,16%
CHF / PLN4,43+0,06%
GBP / PLN5,05+0,13%
EUR / USD1,08-0,12%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rynek czeka na koniec drugiej fali epidemii koronawirusa. Notowania giełdowe

Michał Stajniak | 17:55 04 marzec 2020
Rynek czeka na koniec drugiej fali epidemii koronawirusa. Notowania giełdowe
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Sytuacja epidemii nowego koronawirusa w Chinach wydaje się być już w pełni opanowana, patrząc przynajmniej na oficjalnie publikowane dane. Obecne obawy inwestorów związane są z rozprzestrzenianiem się koronawirusa po całym świecie. Brak przygotowania ze strony wielu państw powoduje, że nowe przypadki zachorowania rosną silniej z dnia na dzień. Czy poszczególne kraje zdecydują się na podobne działania jak w Chinach, które doprowadzą do zakończenia epidemii, ale doprowadzą do zastoju gospodarki?

Koronawirus coraz mocniejszy

Liczba nowych przypadków zachorowania w Chinach z dnia na dzień ledwo przekracza poziom 100. Z kolei w takich krajach jak Korea Południowa, Włochy czy Iran nowe przypadku liczone są już w setkach. Nowa fala przypadków zachorowania związana jest głównie z tymi krajami, choć w wielu europejskich krajach czy w takich krajach jak USA, Japonia, czy Singapur liczba przypadków przekracza setkę. Rynek oraz społeczeństwo czeka na skoordynowane działania ze strony państw, choć na razie mamy do czynienia jedynie z działaniami banków centralnych. Zdecydowanie najmocniej zaskoczyła Rezerwa Federalna. Fed zdecydował się we wtorek na awaryjną obniżkę o 50 punktów bazowych. Była to pierwsza nadzwyczajna decyzja od ostatniego kryzysu finansowego i była tłumaczona chęcią zahamowania negatywnego wpływu epidemii koronawirusa na gospodarkę. Pomimo takiego ruchu wczoraj na rynkach na koniec dnia obserwowaliśmy ogromne spadki. Prawdopodobnie w dużej mierze były one związane z realizacją zysków po działaniu ze strony Fedu. Dzisiaj mamy już powrót do wzrostów. Warto jednak zauważyć, że działanie Rezerwy Federalnej nie jest odosobnione. Cięcia stóp procentowych były przeprowadzone również przez Bank Rezerw Australii czy przez Bank Kanady. Prawdopodobnie inne banki pójdą w ślady cięć stóp procentowych. Prawdopodobnych działań można spodziewać się po Banku Anglii czy po Europejskim Banku Centralnym, co może doprowadzić do dalszej poprawy nastrojów na rynku, pomimo braku opanowania sytuacji związanej z epidemią.

Wybory w USA

Poza samą epidemią warto zwrócić uwagę na prawybory w Stanach Zjednoczonych w Partii Demokratycznej. W tak zwany „superwtorek” zdecydowanym wygranym jest Joe Biden, co również dosyć pozytywnie nastraja rynki finansowe, gdyż teoretycznie ma on dosyć spore szanse na sprostaniu Donaldowi Trumpowi. Oprócz tego dane makroekonomiczne z USA prezentują się naprawdę nieźle. Raport ADP pokazujący zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym pokazał w lutym na wzrost zatrudnienia na poziomie 183 tys. Przy oczekiwaniu 170 tys. Z kolei indeks ISM dla usług zaskoczył kompletnie pokazując odczyt na poziomie 57,3 punktów przy oczekiwaniu spadku do poziomu 54,9 punktów z poziomu 55,5. Taki odczyt ma się nijak do wskaźnika PMI również dla tego sektora, który za luty spadł poniżej 50 punktów. Dobry odczyt ISM to zasługa wyraźnego wzrostu nowych zamówień oraz subindeksu zatrudnienia.

Umiarkowany optymizm na rynkach

Dobre nastroje utrzymują się na rynkach. Sesja w Europie nierzadko przynosi wzrosty na indeksach powyżej 1%, natomiast w Stanach Zjednoczonych wzrosty w większości przypadków wynoszą blisko 2%. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w przypadku polskiego rynku. Indeks WIG20 na koniec sesji traci ponad 1%. Chociaż nie widać było nerwowości wśród inwestorów na wieści o pierwszym przypadku zachorowania na koronawirusa w Polsce, to jednak indeks WIG20 zachowuje się zupełnie inaczej od innych indeksów w Europie.

Reklama

 

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Michał Stajniak

Michał Stajniak

Analityk rynków surowcowych w Dziale Analiz XTB. Aktywy inwestor, rynkiem kapitałowym zajmuje się od 7 lat, natomiast rynkiem instrumentów pochodnych od 5 lat. W XTB od 2014 roku, w szczególności kładzie nacisk na fundamentalną analizę rynku towarów, ale również dla walut surowcowych. Współtworzy portal dla inwestorów Tradebeat.pl, częsty gość programów telewizyjnych oraz autor artykułów oraz felietonów w prasie branżowej.


Reklama

Czytaj dalej