Na wczorajszej sesji doszło do zrównoważenia popytu i podaży. W USA miała miejsce w miarę płaska sesja (Nasdaq bez zmian, S&P500 -0,2%), ale na GPW, WIG20, który należy do najsłabszych indeksów regionalnych na świecie w tym miesiącu, odrobił 1% (w trakcie sesji rósł nawet o 1,7%).
Największy udział miały w tym obok DINO (+2,7%), dwie spółki o największej kapitalizacji na GPW – PKN ORLEN (+5,8%) oraz przeznaczony do połączenia z nim, PGNIG (+5,0%). One też stały za wyraźnie wyższymi obrotami na rynku niż w dniach poprzednich: PKN Orlen (280 mln zł), PGNiG (105 mln zł). W trwającym sezonie publikacji wyników finansowych spółek – dziś przed sesją wyniki lepsze od konsensusu na poziomie zysku netto podało GTC.
Raport poranny z rynku akcji - odrabianie strat https://t.co/eqCaq5uwsn
— BM Alior Bank (@bmalior) August 24, 2022
Wysokie ceny gazu ziemnego (na giełdzie w Amsterdamie w poniedziałek znowu wzrosły o kilkadziesiąt procent) skłoniły ZAK (spółka zależna Grupa Azoty) do wstrzymania produkcji. Dzień wcześniej Grupa Azoty poinformowała o czasowym wstrzymaniu pracy instalacji do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Zakłady w Puławach ograniczyły produkcję amoniaku do około 10 proc. mocy wytwórczych i wstrzymały część produkcji w segmentach tworzyw i agro. Rezultat - spadek kursu akcji Grupy Azoty o 5% (w trakcie sesji były to nawet powyżej 10%) - do najniższego poziomu od pół roku.
Dość słabe dane o produkcji za lipiec podał KGHM (spadek produkcji miedzi o 8% r/r, głównie w aktywach zagranicznych, spadek produkcji molibdenu aż o 33%, jedynie srebra więcej o 4%, ale akurat ceny tego surowca w USD są bliskie 2-letnim minimum). Możliwe w świetle tych wyników wydaje się scenariusz ponownego przetestowania przez walor KGHM okrągłego poziomu 100 zł. Tydzień temu spółka podała wyniki finansowe za II kw., które na poziomie EBITDA były niższe zarówno r/r, k/k, jak i względem konsensusu PAP.
Z otoczenia rynku akcji – cały czas dość szybko rosną rentowności długoterminowych (10-letnich) obligacji skarbowych (polskie już 6,29 proc., amerykańskie 3,05%), EUR/USD stabilizuje się poniżej parytetu, a cena ropy (WTI) wzrosła na wczorajszej sesji o prawie 5%. W kalendarzu publikacji makro najciekawszą pozycją wydają się być dziś lipcowe zamówienia na dobra trwałego użytku. W przypadku dynamik powyżej konsensusów, wzrośnie oczekiwanie na kontynuacje szybkiego podnoszenia stopy procentowej dla USD przez amerykańską Rezerwę Federalną.