Wczorajsza sesja za Oceanem po raz pierwszy od dłuższego czasu przyniosła odwrócenie dodatniej korelacji notowań akcji z bitcoinem. Mimo kontynuacji wzrostowej passy „wirtualnej” waluty, oba główne amerykańskie indeksy akcji (S&P500 i Nasdaq), po początkowych wzrostach, zanurkowały na koniec sesji do blisko 1% na minusie.
W centrum uwagi inwestorów był nabierający tempa sezon publikacji wyników kwartalnych. Spółką najcięższego kalibru, która wczoraj w trakcie sesji publikowała wyniki, był Goldman Sachs. Ten jeden z największych banków w USA w II kwartale 2022 r. odnotował spadek przychodów o 23% r/r oraz spadek zysku netto i na akcję o 48%, do czego przyczyniło się przede wszystkim obniżenie przychodów z bankowości inwestycyjnej. Wyniki były jednak lepsze od oczekiwań, przez co akcje banku zaczęły sesję od ok. 5%-owych wzrostów by zakończyć ja na +2,5%.
Duże spadki, jakie miały miejsce na giełdach w II kw. oraz wzrost kosztów finansowania na rynkach długu wydatnie utrudniły czerpanie bankowi dochodów z procesów fuzji i przejęć (M&A) oraz ofert publicznych IPO. Do wyższych od oczekiwań wyników przyczyniła się natomiast głównie działalność tradingowa na papierach wartościowych na własny rachunek, którą Goldman Sachs prowadzi w większym zakresie aniżeli inne największe banki, a zmienność rynkowa jaka miała miejsce, pomogła w osiągnięciu wyższych wyników w tym segmencie.
Wiele działo się na rodzimym parkiecie
Będący po wielu „ciosach” WIG20, wczoraj zanotował jedną z mocniejszych sesji w tym roku, rosnąc o ponad 3%. Prym wiodły spółki surowcowe i paliwowe (wzrosty PKN ORLEN, KGHM, JSW, LOTOS wyniosły od 4,9% do 5,9%). Zamknięcie notowań wczoraj w pobliżu maksimów sesyjnych, wzrostowa sesja dziś rano w Azji, nieśmiałe wzrosty kontraktów na indeksy DAX oraz S&P500, w połączeniu ze stabilizacją na froncie wojennym w Ukrainie oraz kontynuacją rozmów wojskowych na linii Rosja-Turcja-Ukraina w zakresie wypracowania możliwości eksportu ukraińskiego zboża do państw trzecich tworzą łącznie dogodne uwarunkowania do przejmowania inicjatywy przez popyt na GPW. W przypadku indeksu WIG20 być może ważnym punktem psychologicznym okazała się bariera 1600 pkt.
Zmaterializowała się też już (potencjalnie są w cenach), brzemienna dla wyników sektora bankowego, ustawa o wakacjach kredytowych. WIG-Banki należał wczoraj, po surowcach i paliwach, do najmocniejszych subindeksów sektorowych (+2,7%), ale co ciekawe, najmocniej w nim rosły akcje Banku Millenium. Bank ten oszacował wpływ wakacji kredytowych na wyniki i bilans (strata na blisko 1,8 mld zł), po czym „możliwość naruszenia współczynników kapitałowych skłoniła bank do uruchomienia programu naprawy”, o czym zawiadomił KNF i BFG. Uruchomienie planu naprawy pozwoli Bankowi Millennium na niepłacenie tzw. podatku bankowego (ok. 320 mln zł rocznie), a więc częściowo zamortyzować stratę z tyt. wakacji kredytowych. Ze zdarzeń korporacyjnych jutro czeka nas Walne Lotosu, które ma wyrazić zgodę na połączenie z PKN Orlen. Po sesji bardzo dobre wyniki podała LW Bogdanka.