Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,20%
USD / PLN3,99-0,17%
CHF / PLN4,42-0,16%
GBP / PLN5,03-0,21%
EUR / USD1,08-0,03%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ropa zagraża stabilności rynków

XTB | 12:00 07 maj 2018
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kolejny dzień, kolejna zwyżka cen ropy naftowej. Po przekroczeniu bariery 70 dolarów za baryłkę sprawy idą naprawdę szybko, a niestety może być gorzej. Wiele może się wyjaśnić w najbliższych tygodniach, od postawy Donalda Trumpa zależeć będzie nie tylko to, ile zapłacimy na stacjach paliw, ale czy do światowej gospodarki nie zawita poważniejszy kryzys.

Czy to zakrawa na hipokryzję? Donald Trump dwa tygodnie temu narzekał na wysokie ceny ropy, tymczasem to właśnie on jest główną przyczyną ich wzrostu. Chodzi o podpisane 3 lata temu porozumienie nuklearne z Iranem, na mocy którego ten zrzekł się starań o pozyskanie broni atomowej i zyskał zniesienie bądź zawieszenie sankcji. Stanom Zjednoczonym gospodarcza izolacja Iranu zajęła wiele lat, ale kiedy w końcu się to udało doprowadziło do znacznego spadku produkcji ropy w tym kraju i jednocześnie do jej wysokich cen na rynkach w pierwszej połowie obecnej dekady. Po podpisaniu tego porozumienia produkcja szybko wzrosła i choć był to tylko jeden z czynników, który spowodował załamanie cen ropy, ryzyko ponownego wstrzymania dostaw z tego kraju działa na umysły inwestorów. A to dlatego, że w odpowiedzi na niskie ceny kartel OPEC podjął działania ograniczające produkcję i dodatkowo jego wysiłki zostały wsparte ogromnym kryzysem w Wenezueli, który przełożył się na spadek produkcji w tym kraju, zaś Arabia Saudyjska dążąca do sprzedaży udziałów w gigancie Aramco nie jest zainteresowana zwiększaniem dostaw. W tym środowisku zaniknięcie z rynku kolejnej porcji ropy i to w dużej skali musiałoby wywołać gwałtowny wzrost cen i obecne ruchy są dyskontowaniem takiego ryzyka. Sprawy mogą pójść jednak dalej.

Konsekwencje ekonomiczne są dość oczywiste. Dla Europy wzrost cen ropy oznacza „stratę” w wysokości ok. 0,5% PKB rocznie, dla krajów azjatyckich takich jak Chiny czy Indie są to jeszcze większe wartości. Niskie ceny ropy pozwoliły tym obszarom na szybszy wzrost gospodarczy i teraz ich wzrost będzie ponownie ciężarem. Do tego w USA oznacza on presję na wzrost stóp procentowych. Jednak to nie wszystko. Porozumienie nuklearne z Iranem ogniskuje wiele interesów różnych krajów i o ile w przeszłości USA miały wsparcie swoich sojuszników, o tyle teraz nikt nie chce dopuścić do fiaska tego układu. Eksperci Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej twierdzą, że Iran wywiązuje się ze swojej części porozumienia i jego sygnatariusze poza USA chcą kontynuacji, nie widząc dodatkowo żadnej realnej alternatywy. Trump może zatem nie tylko ponieść spektakularną dyplomatyczną porażkę, ale zaognić sytuację na innych frontach, np. z Chinami, które zapewne wobec nacisków handlowych skwapliwie wzięłyby się za rozliczanie eksportu irańskiej ropy, trafiającej tak czy owak w większości do Azji. To zaś zwiększyłoby niepewność na rynkach, która w tym roku i tak jest podwyższona. Czeka nas zatem gorący tydzień, Trump, który chce odwrócić uwagę mediów od porno-afery musi podjąć decyzję o przedłużeniu zawieszenia sankcji do soboty.

Poniedziałkowy handel na rynkach rozpoczynamy z dość mocnym dolarem, któremu specjalnie nie zaszkodziły opublikowane w piątek słabe dane z rynku pracy. Szczególnie umiarkowany wzrost płac (2,6%) oznacza, że Fed może mieć nieco więcej komfortu przy podnoszeniu stóp procentowych. Złoty ubiegły tydzień miał bardzo słaby, na co przełożył się z jednej strony właśnie mocny dolar, z drugiej mniejsza aktywność polskich inwestorów. Przynajmniej ten drugi czynnik w najbliższych dniach nie będzie obowiązywać, jest więc szansa na odrabianie strat. O 8:55 euro kosztuje 4,2502 złotego, dolar 3,5579 złotego, frank szwajcarski 3,5557 złotego, zaś funt brytyjski 4,8201 złotego.

Reklama

 

 

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista XTB

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


XTB

XTB

Jesteśmy jednym z największych na świecie brokerów Forex & CFD notowanych na giełdzie. Zapewniamy inwestorom indywidualnym natychmiastowy dostęp do rynków finansowych z całego świata. Posiadamy prawie 20 lat doświadczenia na rynku. W tym czasie otworzyliśmy oddziały w ponad 13 krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Chile i innych.


Reklama

Czytaj dalej