Dane o PKB z Wielkiej Brytanii wniosły więcej zmienności na rynek walutowy niż dane o bezrobociu z Polski. Drugie oszacowanie dla dynamiki w I kwartale okazało się negatywne dla funta.
ONS (Office for National Statistics – brytyjski odpowiednik polskiego GUS) opublikował dziś drugie oszacowanie PKB w I kwartale 2017 roku. Pierwotne oszacowanie z 28 kwietnia wskazywało, że gospodarka rozwijała się w tym okresie w tempie 0,3% k/k i 2,1% r/r, co już i tak rozczarowało ekonomistów wskazujących na tempo 0,4%k/k i 2,2% r/r. Dziś czekało nas kolejne rozczarowanie – dane zostały zrewidowane w dół.
Według najnowszych danych PKB Wielkiej Brytanii urosło w I kwartale tylko o 0,2% w stosunku do IV kwartały 2016 roku. Tak niską dynamikę obserwowaliśmy również w I kwartale ubiegłego roku. Wzrost gospodarczy w I kwartale został wygenerowany wyłącznie dzięki sektorowi usług. Wzrostu nie odnotowano w przypadku rolnictwa , produkcji i budownictwa.
W ujęciu rok do roku gospodarka rosła o 2,0% - nieznaczne przyspieszenie w stosunku do IV kwartału (1,9%).
Funt zareagował negatywnie na rewizję danych. Wysoka zmienność na parach z GBP widoczna była już na kilka minut przed publikacją danych – w tym okresie funt umacniał się. Po publikacji kurs GBP/USD zniżkował o prawie 30 pipsów w okolice wsparcia przy poziomie 1,298.