Najbliższa doba powinna wyglądać dość ciekawie na rynku walutowym. Możemy spodziewać się silnych ruchów w przypadku notowań głównych walut, z racji sporej ilości istotnych publikacji makroekonomicznych. Największą uwagę należy dziś zwracać na pary z dolarem amerykańskim.
Podczas sesji europejskiej kluczowym wydarzeniem będzie publikacja danych o inflacji w strefie euro. Poznamy dziś wstępne dane o dynamice cen konsumpcyjnych w styczniu. Mogą one istotnie wpłynąć na notowania euro, o ile okażą się różne od prognoz. Te zakładają nieznaczny spadek ogólnego poziomu inflacji, ale wzrost inflacji bazowej (nie uwzględniające cen żywności i energii). Taki scenariusz jest dość neutralny dla Europejskiego Banku Centralnego, który jest mocno nastawiony na realizację swojego celu inflacyjnego. Wyraźna poprawa dynamiki cen w kolejnych miesiącach mogłaby zwiększyć prawdopodobieństwo wcześniejszych podwyżek stóp procentowych w strefie euro. Obecnie prognozowane są one na połowę przyszłego roku. Prawie na pewno nie będą z kolei miały miejsca wcześniej niż po wrześniu bieżącego roku (decydenci będą czekać na zakończenie programu QE).
Na rynku walutowym najwięcej powinna dziać się podczas sesji amerykańskiej. Najpierw na rynek trafią dane agencji ADP na temat zatrudnienia w sektorze prywatnym amerykańskiej gospodarki. Będą one zapowiedzią piątkowego raportu z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Choć dopiero w piątek rynek walutowy będzie miał do zdyskontowania kluczowe dane z rynku pracy, to już dziś możemy spodziewać się reakcji na parach dolarowych. Silnych ruchów będziemy mogli spodziewać się również w przypadku notowań dolara kanadyjskiego. Ten najpierw może mocno reagować na dane dotyczące wzrostu PKB w listopadzie (Kanada podaje dane o PKB dla każdego miesiąca, a nie tylko dla każdego kwartału, jak to ma miejsce w przypadku innych istotnych gospodarek). Dolar kanadyjski może reagować również na dane o zapasach ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Wpływ tej publikacji na kurs dolara jest pośredni – może ona wywołać reakcję na rynku ropy naftowej, która później odbije się na kursie dolara kanadyjskiego. Waluta Kanady jest skorelowana z ceną ropy z racji tego, że Kanada jest jednym z największych eksporterów tego surowca.
Wydarzeniem dnia będzie decyzja Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC). W sprawie polityki pieniężnej. Styczniowe posiedzenie będzie miało jednak mniejsze znaczenie niż to w grudniu. Stopy procentowe Fed praktycznie na pewno nie zostaną podniesione, a rynek walutowy będzie skupiał się na szczegółach zawartych w oświadczeniu do decyzji. Na reakcję dolara wpływ będzie miał charakter oświadczenia (bardziej gołębi lub jastrzębi), a w szczególności wzmianki dotyczące najbliższych podwyżek stóp procentowych. Po kończącym się dziś posiedzeniu nie ma zaplanowanej konferencji prasowej, a więc oświadczenie będzie jedynym komunikatem ze strony Fed, który rynki będą mogły zdyskontować.
Sesja azjatycka powinna być już spokojnym okresem. W jej trakcie mamy zaplanowaną tylko jedną istotną publikację – na temat pozwoleń na budowę w Australii. Nie powinna ona jednak mocno wpłynąć na sytuację na rynku walutowym.
Sesja europejska (31.01.18)
09:55 – EUR – Bezrobocie w Niemczech
10:50 – EUR – Przemawia Benoit Coeure (EBC)
11:00 – EUR – Inflacja w strefie euro (szybki szacunek); Bezrobocie w strefie euro
Sesja amerykańska (31.01.18)
14:15 – USD – Zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA (wg ADP)
14:30 – CAD – PKB Kanady
16:30 – WTI, CAD – Zapasy ropy naftowej w USA
20:00 – USD – Decyzja FOMC w sprawie polityki pieniężnej
Sesja azjatycka (01.02.18)
01:30 – AUD – Zgody na budowę w Australii
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji wskazuje dziś na umiarkowanie wysoką zmienność notowań walut. Najsilniejszych ruchów możemy spodziewać się dziś na parach z funtem brytyjskim i dolarem amerykańskim. W przypadku pierwszej z tych walut jest to już praktycznie standard. Z kolei wysoka oczekiwana zmienność dla par z dolarem amerykańskim wynika z ważnych wydarzeń, jakie ten będzie miał dziś do zdyskontowania – dane agencji ADP i decyzja FOMC. Dane na temat oczekiwanej zmienności nie wskazują za to, by można się było spodziewać bardzo silnych ruchów na parach z dolarem kanadyjskim, choć ten również będzie miał do zdyskontowania istotne dane. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- GBP/USD – 1,19%
- USD/CHF – 1,06%
- GBP/JPY – 1,01%
Podwyższoną oczekiwaną zmienność widzimy w przypadku prawie wszystkich głównych walut. Najsłabszych ruchów możemy się jednak spodziewać w przypadku par z dolarem australijskim, który nie będzie miał do zdyskontowania żadnych danych, mogących wyraźnie wpłynąć na jego kurs. Pary walutowe z najniższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- EUR/AUD – 0,50%
- EUR/JPY – 0,68%
- EUR/CAD – 0,71%