Dziś w kalendarzu makroekonomicznym mamy zaplanowaną sporą liczbę wydarzeń, które mogą wyraźnie wpłynąć na notowania walut. Możemy spodziewać się dziś wysokiej zmienności na rynku, a szczególnie należałoby uważać na pary z funtem brytyjskim i dolarem nowozelandzkim.
Podczas sesji europejskiej będziemy mieli kilka odczytów, które mogą wpłynąć na sytuację na rynku walutowym. Na notowania euro wpływ mogą mieć wstępne odczyty indeksów PMI za styczeń. Rynek walutowy może reagować już na publikacje dotyczące gospodarki Francji i Niemiec, choć kluczowy będzie oczywiście odczyt dla całej strefy euro. Dane te będą jeszcze rewidowane przy okazji finalnych odczytów na początku przyszłego miesiąca. Dziś poznamy również dane o bezrobociu w Polsce, ale nie powinny one mieć większego przełożenia na notowania złotego.
Dużo silniejszych reakcji na rynku walutowym spodziewamy się w kontekście publikacji danych z gospodarki brytyjskiej. Dziś poznamy raport z rynku pracy za listopad. Kluczowymi jego elementami będą dane na temat bezrobocia i wynagrodzeń. Spodziewamy się, że mogą one wywołać na podstawowych parach z funtem brytyjskim ruchy o zasięgu od kilkunastu do kilkudziesięciu pipsów – w zależności od tego jak bardzo odczyt będzie różnił się od prognoz.
Podczas sesji amerykańskiej warto będzie zwrócić uwagę na dolara amerykańskiego. Ten będzie miał do zdyskontowania wstępną publikację indeksów PMI i dane z wtórnego rynku nieruchomości. Te publikacje nie powinny jednak bardzo mocno ruszyć kursem USD. Publikacje PMI ma dla amerykańskiej waluty mniejsze znaczenie niż dla euro czy funta - na kurs dolara dużo mocniej oddziałują indeksy ISM, których publikacja zaplanowana jest na początek lutego.
Popołudniu warto będzie także zwrócić uwagę na dane o zapasach ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Mogą one wpłynąć na cenę ropy, a przez to również na kurs dolara kanadyjskiego. Korelacja pomiędzy ceną tego surowca, a kursem CAD wynika z tego, że Kanada jest jednym czołowych eksporterów ropy.
Silnych ruchów na rynku walutowym możemy spodziewać się podczas sesji azjatyckiej. Warto będzie zwrócić dziś uwagę na dolara nowozelandzkiego. Publikacja danych o inflacji z IV kwartał 2017 roku może mocno wstrząsnąć kursem NZD. Nowa Zelandia publikuje dane o inflacji co kwartał, a nie co miesiąc, jak większość gospodarek rozwiniętych. Z tego względu rynek walutowy ma mniej okazji do dyskontowania zmian dynamiki cen. Ruchy na parach z NZD mogą być dziś bardzo silne, jeśli okaże się, że dane różnią się od prognoz. Z tego względu warto rozważyć nie zostawianie otwartych pozycji na parach z NZD na noc.
Sesja europejska (24.01.18)
09:00 – EUR – PMI dla Francji
09:30 – EUR – PMI dla Niemiec
10:00 – EUR – PMI dla strefy euro
10:00 – PLN – Bezrobocie w Polsce
10:30 – GBP – Raport z rynku pracy w Wielkiej Brytanii
Sesja amerykańska (24.01.18)
15:45 – USD – PMI dla Stanów Zjednoczonych
16:00 – USD – Sprzedaż istniejących nieruchomości w Stanach Zjednoczonych
16:30 – WTI, CAD – Zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych
Sesja azjatycka (24/25.01.18)
22:45 – NZD – Inflacja w Nowej Zelandii
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji wskazuje dziś na dość wysoką zmienność notowań walut. Najsilniejszych ruchów możemy spodziewać się kursach walut europejskich – funta i euro. W pierwszym przypadku wynika to z publikacji ważnych danych z gospodarki i utrzymującego się ryzyka związanego z Brexitem. Podwyższona oczekiwana zmienność dla par z euro związana jest już raczej z jutrzejszymi wydarzeniami, czyli decyzją EBC w sprawie polityki pieniężnej. Nieco silniejszych ruchów można spodziewać się także w przypadku par z dolarem amerykańskim – podwyższona oczekiwana zmienność dla par dolarowych utrzymuje się od początku tygodnia, choć w poniedziałek jej źródło teoretycznie znikło – było nim zawieszenie rządu w związku z nieuchwaleniem prowizorium budżetowego. Do powyższych walut należy dołączyć również dolara nowozelandzkiego – dziś ta waluta będzie miała do zdyskontowania ważne dane z gospodarki. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- EUR/USD – 1,13%
- EUR/JPY – 1,04%
- EUR/CAD – 1,03%
Najsłabszych ruchów na rynku walutowym możemy spodziewać się dziś w przypadku par z dolarem australijskim I frankiem szwajcarskim. Te waluty nie będą miały do zdyskontowania żadnych istotnych wydarzeń (przynajmniej jeśli mówimy o tych zaplanowanych). W takich warunkach cechują się one zazwyczaj niską zmiennością kursów. Pary walutowe z najniższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- GBP/AUD – 0,59%
- USD/CAD – 0,63%
- AUD/USD – 0,64%
- EUR/CHF – 0,67%