Przed nami dość ciekawy dzień handlowy. Na istotne odczyty, niosące za sobą potencjalnie wysoką zmienność, przyjdzie nam jednak czekać do popołudnia. Najważniejsze wydarzenie będzie miało miejsce późnym wieczorem.
W trakcie sesji europejskiej jedynym wydarzeniem wartym uwagi wydaje się przemówienia przedstawiciela Banku Anglii. Wczorajsza wypowiedź Marka Carneya przyczyniła się do znaczącego osłabienia funta. Dziś przemawiał będzie Andy Haldane. Ekonomista stosuje mocno gołębią retorykę, więc jego komentarze mogą mieć podobny ton jak wczorajsze słowa szefa banku centralnego.
Podczas sesji amerykańskiej warto zwrócić uwagę na dolara amerykańskiego i ropę naftową. W przypadku amerykańskiej waluty istotne mogą być dane z wtórnego rynku nieruchomości. Z kolei na ceny ropy wpłynąć mogą dane o jej zapasach w USA. W przypadku dwóch ostatnich odczytów ceny ropy WTI spadały o więcej niż dolara za baryłkę.
Kluczowym wydarzeniem dnia, które może wygenerować największą zmienność na rynku walutowym, jest wieczorna decyzja RBNZ w sprawie stóp procentowych. Choć zmiana poziomu stóp nie jest oczekiwana, to ich podwyżka staje się coraz bardziej realnym scenariuszem i wszelkie komentarze na ten temat mogą umocnić dolara nowozelandzkiego (z kolei gołębia retoryka może zadziałać odwrotnie).
Sesja europejska (21.06.17)
13:00 – GBP – Przemawia Andy Haldane (BoE)
Sesja amerykańska (21.06.17)
16:00 – USD – Dane z wtórnego rynku nieruchomości
16:30 – WTI – Zapasy ropy naftowej w USA
Sesja azjatycka (21/22.06.17)
23:00 – NZD – Decyzja RBNZ w sprawie stóp procentowych