Dziś na rynku walutowym sytuacja może powoli uspokajać się w porównaniu do tego, co obserwowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Zmienność kursów wciąż może być jednak podwyższona. Dotyczy to przede wszystkim walut Wielkiej Brytanii i Japonii, które będą miały do zdyskontowania ważne dane makroekonomiczne.
Podczas sesji europejskiej uwaga rynków skupiona będzie na funcie brytyjskim. Dziś opublikowane zostaną dane makroekonomiczne, które są kluczowe dla polityki pieniężnej Banku Anglii. Będą to wskaźniki inflacji konsumentów. Obecnie poziom inflacji w Wielkiej Brytanii znajduje się znacząco ponad celem inflacyjnym Banku Anglii, co składania decydentów z BoE do rozważania podwyżek stóp procentowych. Główny ekonomista banku centralnego przyznał, że to właśnie wysoka inflacja skłoniła decydentów do podniesienia poziomu stóp procentowych w listopadzie. Od tego czasu inflacja nieco spadła (choć nie należy tego przypisywać samej podwyżce stóp) i dziś również spodziewany jest niewielki spadek. Jeśli dane będą różnić się od prognoz, to może to wpłynąć na oczekiwania rynków względem kolejnych podwyżek stóp procentowych. brak spadku inflacji umocniłby scenariusz podwyżki stóp procentowych w maju, a wzrost mógłby nawet rozpocząć dyskusję na temat podwyżki już w marcu. Jeśli jednak inflacja spadnie bardziej niż się oczekuje, to oczekiwania dla podwyżek stóp mogłyby spaść, ale trudno sobie wyobrazić, by inflacja mogła spaść tak mocno, by rynki zupełnie przestały wierzyć w scenariusz majowej podwyżki.
Podczas sesji amerykańskiej znów nie będziemy mieć do czynienia z żadnymi istotnymi publikacjami makroekonomicznymi, co wskazuje na scenariusz spokojnego popołudnia. Zwłaszcza, że sytuacja na światowych giełdach powoli uspokaja się. W okresie sesji amerykańskiej jedynym z planowanych wydarzeń, które mogą mieć wpływ na notowania walut będzie przemówienie Loretty Mester z Fed. Mester w tym roku posiada prawo do głosowania podczas posiedzeń Komitetu ds. operacji Otwartego Rynku (FOMC). Po Mester możemy spodziewać się raczej jastrzębich wypowiedzi, budujących oczekiwania rynków co do kolejnej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Ta przewidywana jest obecnie na marzec.
W trakcie sesji azjatyckiej warto będzie zwrócić uwagę na jena japońskiego. Może on reagować na dane dotyczące dynamiki PKB Japonii w IV kwartale ubiegłego roku. W nocy będziemy mieli do czynienia z pierwszym oszacowaniem tych danych. Prognozy ekonomistów wskazują na spowolnienie w gospodarce Japonii. W takim scenariuszu perspektywa podwyżek stóp procentowych w tym kraju wciąż pozostawałaby odległa. Wydaje się, że większą reakcję ze strony jena będziemy mogli zaobserwować w przypadku lepszych danych od oczekiwań.
Sesja europejska (13.02.18)
10:30 – GBP – Inflacja w Wielkiej Brytanii
Sesja amerykańska (13.02.18)
14:00 – USD – Przemawia Loretta Mester (Fed/FOMC)
Sesja azjatycka (14.02.18)
00:50 – JPY – PKB Japonii w IV kwartale (pierwsze oszacowanie)
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji wskazuje dziś na umiarkowaną zmienność notowań walut. Silnych ruchów możemy spodziewać się oczywiście po parach z funtem brytyjskim. Obok ryzyka politycznego, na wysoką zmienność notowań brytyjskiej waluty, wpływ powinna mieć publikacja danych o inflacji, ze względu na jej znaczenie dla polityki pieniężnej Banku Anglii. Wysoka oczekiwana zmienność widoczna jest również w przypadku jena japońskiego. Tutaj również jest to efekt w znacznej mierze dwóch czynników. Pierwszym jest awersja do ryzyka na światowych giełdach, która pomimo tego, że spada, to wciąż jest jeszcze podwyższona. Nastroje na światowych rynkach finansowych mają istotny wpływ na kurs jena. Drugi czynnik, który może podnosić zmienność na parach z jenem to publikacja kluczowych danych z gospodarki Japonii. W tym przypadku liczby będą mieć jednak nieco mniejsze znaczenie dla polityki banku centralnego w najbliższych miesiącach. Ze względu na nieco podwyższoną oczekiwaną zmienność możemy dziś wyróżnić także dolara amerykańskiego, dolara nowozelandzkiego i franka szwajcarskiego. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- GBP/JPY – 1,19%
- USD/JPY – 1,02%
- NZD/USD – 1,01%
Słabszych ruchów, podobnie jak wczoraj, możemy spodziewać się po parach z euro i dolarem kanadyjskim. Te waluty znów nie będą miały do zdyskontowania żadnych istotnych danych makroekonomicznych. Pary walutowe z najniższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- EUR/CAD – 0,60%
- EUR/AUD – 0,62%
- USD/CAD – 0,75%
- GBP/CAD – 0,75%