Środowa sesja na rynku walutowym zapowiada się bardzo ciekawie. W kalendarzu makroekonomicznym mamy zaplanowanych kilka wydarzeń, które mogą podnieść zmienność notowań walut. Dotyczy to przede wszystkim dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego.
Podczas sesji europejskiej najważniejszym wydarzeniem będzie publikacja danych na temat produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Dane te mogą wyraźnie odbić się na kursie funta. W zależności od tego czy i jak bardzo dane będą różnić się od prognoz można spodziewać się, że reakcje na głównych parach z GBP będą miały zasięg od kilkunastu do ponad dwudziestu pipsów.
Rynek walutowy może zwrócić również uwagę na dzisiejsze przemówienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego. Słowa Mario Draghiego mogą okazać się istotne dla kursu euro, biorąc pod uwagę wczorajsze wypowiedzi jednego z członków Rady Prezesów EBC. Ewald Nowotny mówił o zakończeniu QE, a także podwyżkach stóp procentowych. Jeśli tematy te poruszy również Draghi, to może wywołać tym silne ruchy na parach z EUR.
Kolejnym ważnym wydarzeniem związanym z sesją europejską będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Wynik dzisiejszego posiedzenia decyzyjnego może być tylko jeden – brak podwyżki stóp. Od samej decyzji dla złotego dużo ważniejsze mogą być wypowiedzi Adama Glapińskiego podczas konferencji prasowej. W ostatnich miesiącach wypowiadał się on w sposób gołębi – negatywny dla polskiej waluty. Trudno obecnie wskazać na czynniki, które mogłyby zmienić jego nastawienie.
Najważniejsze wydarzenie dnia związane jest z sesją amerykańską. Będzie to odczyt dotyczący inflacji konsumentów w Stanach Zjednoczonych. Wczorajsze odczyty indeksów PPI wskazały na większy od oczekiwań wzrost inflacji producentów. Prognozy dla wskaźników CPI również mają kierunek wzrostowy. Odchylenia od tych prognoz mogą wpływać na zmianę oczekiwań rynków co do podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, co odbiłoby się na notowaniach dolara. Publikacja może wywołać ruchy na głównych parach z USD o zasięgu nawet kilkudziesięciu pipsów. Dla amerykańskiej waluty ważna może okazać się także wieczorna publikacja tzw. Beżowej Księgi (raport o stanie gospodarki USA, publikowany na dwa tygodnie przed posiedzeniem FOMC). W tym przypadku nie spodziewamy się jednak tak silnych reakcji na parach z USD.
Kolejna istotna publikacja również związana jest z gospodarką amerykańską, ale jest istotna nie z punktu widzenia dolara amerykańskiego, a jego kanadyjskiego odpowiednika. Dane o zapasach ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych są w stanie przełożyć się na zmiany cen na rynku ropy. To z kolei może odbić się na kursie dolara kanadyjskiego, który jest skorelowany z ceną czarnego surowca.
W trakcie sesji azjatyckiej nie będziemy mieli do czynienia z żadnymi istotnymi publikacjami makroekonomicznymi. Na notowania walut może jednak wpłwywać polityka pieniężna, a konkretnie wypowiedzi przedstawicieli banków centralnych. Dziś w nocy będziemy mogli usłyszeć Johna McDermotta (wiceprezes nowozelandzkiego RBNZ), a także Haruhiko Kurodę (prezes Banku Japonii).
Sesja europejska (10.04.18)
10:30 – GBP – Produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii
12:00* - PLN - Decyzja RPP w sprawie stóp procentowych
13:00 – EUR – Przemawia Mario Draghi (prezes EBC)
16:00 - PLN - Konferencja prasowa RPP
*RPP nie publikuje swoich decyzji o z góry ustalonych godzinach, stąd podana godzina jest czasem orientacyjnym
Sesja amerykańska (10.04.18)
14:30 – USD – Inflacja konsumentów w Stanach Zjednoczonych
16:30 – CAD, WTI – Zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych
20:00 – USD – Beżowa Księga
Sesja azjatycka (11.04.18)
01:00 – NZD – Przemawia John McDermott (RBNZ)
02:30 – JPY – Przemawia Haruhiko Kuroda (prezes BoJ)
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji wskazuje dziś na umiarkowanie niską zmienność notowań walut. Najsilniejszych ruchów wciąż możemy spodziewać się po parach z walutami, na które wpływ ma konflikt handlowy na linii Chiny-USA. Są to dolar kanadyjski, dolar nowozelandzki, a w mniejszym stopniu dziś dolar australijski i jen japoński. Dziś należy zwrócić uwag również na pary z dolarem amerykańskim i funtem brytyjskim w związku z publikacją ważnych danych makroekonomicznych (zwłaszcza dla tego pierwszego). Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- NZD/USD – 0,76%
- AUD/USD – 0,72%
- GBP/JPY – 0,72%
- USD/CAD – 0,70%
Niezmiennie najsłabszych ruchów można spodziewać się po parach z walutą Szwajcarii. Zmienność na parach z CHF jest w przypadku większości walut zdecydowanie niższa niż na parach z innymi waluta. Pary walutowe z najniższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- EUR/CHF – 0,35%
- EUR/GBP – 0,43%
- GBP/CHF – 0,51%