Najbliższa doba może wiązać się z silnymi ruchami na niektórych parach walutowych. Dotyczy to przede wszystkim dolara kanadyjskiego. Ważne wydarzenia związane będą również z funtem brytyjskim, dolarem nowozelandzkim i dolarem australijskim.
Drugi dzień z rzędu najważniejsze wydarzenia związane z sesją europejską dotyczyć będą funta brytyjskiego. Wczorajszy odczyt danych z brytyjskiego rynku pracy osłabił tę walutę. Dziś poznamy dane dotyczące inflacji konsumentów i mogą one wywołać większe wahania na parach z GBP niż wczorajsza publikacja. Prognozy ekonomistów wskazują, że poziom inflacji w marcu utrzymał się na poziomie z lutego, co oznacza jednak, że wciąż byłby wyraźnie wyższy od celu Banku Anglii. Odczyt powinien mieć duże znaczenie dla oczekiwań w sprawie kolejnej podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, która może mieć miejsce już w przyszłym miesiącu. Zwiększenie się prawdopodobieństwa takiego scenariusza, lub osłabienie oczekiwań mogą mocno przełożyć się na sytuację funta.
Podczas sesji europejskiej poznamy także dane o inflacji w strefie euro. Te nie powinny jednak mieć większego wpływu na kurs euro. Mamy bowiem do czynienia z drugim oszacowaniem tych danych, które powinno jedynie potwierdzić wskazania publikowanego na początku miesiąca szybkiego szacunku. Ten wskazał na wyraźny wzrost inflacji w strefie euro. W tym przypadku jest ona jednak wciąż znacząco niższa od poziomu docelowego.
Kluczowe wydarzenie dnia związane będzie z sesją amerykańską, a dotyczyć będzie nie dolara amerykańskiego, a dolara kanadyjskiego. Dziś Bank Kanady podejmuje decyzję w sprawie stóp procentowych. Ekonomiści nie spodziewają się ich wzrostu, ale kwietniowe posiedzenie BoC i tak może mieć duże znaczenie dla dolara kanadyjskiego. Wszystko przez to, że podobnie jak w przypadku Banku Anglii, oczekiwania co do podwyżki stóp zakotwiczone są w maju. Postawa jaką dziś przyjmą decydenci i charakter oświadczenia do decyzji będzie kluczowy w budowaniu oczekiwań co do tego scenariusza. Rynki zapewne będą liczyć na zasygnalizowanie zbliżającej się podwyżki i będą reagować na siłę lub brak tego sygnału. Dolar kanadyjski może dziś reagować także na zmiany na rynku ropy naftowej w związku z publikacją danych o zapasach tego surowca w Stanach Zjednoczonych.
Dolar amerykański nie będzie miał do zdyskontowania żadnych danych makroekonomicznych, ale może reagować na wypowiedzi przedstawicieli Fed. Dziś zaplanowane mamy przemówienia Williama Dudleya i Randala Qurlesa, których mieliśmy jednak okazję już usłyszeć w tym tygodniu. Ważna dla dolara może okazać się także publikacja Beżowej Księgi ((raport o stanie gospodarki USA, publikowany na dwa tygodnie przed posiedzeniem FOMC).
Bardzo ciekawie zapowiada się również sesja azjatycka. Dane z Antypodów mogą mocno poruszyć rynkiem walutowym. Szczególnie dotyczy to dolara nowozelandzkiego, gdyż ten będzie miał do zdyskontowania dane o inflacji w I kwartale. Odczyt ten może wywołać na parach z NZD ruchy o zasięgu kilkudziesięciu pipsów. Z kolei dolar australijski może reagować na dane z rynku pracy. W tym przypadku można spodziewać się ruchów o zasięgu od kilkunastu do kilkudziesięciu pipsów na parach z AUD.
Sesja europejska (18.04.18)
10:30 – GBP – Inflacja w Wielkiej Brytanii
11:00 – EUR – Inflacja w strefie euro
Sesja amerykańska (18.04.18)
14:30 – USD – Przemawia William Dudley (Fed/FOMC)
16:00 – CAD – Decyzja BoC w sprawie polityki pieniężnej
16:30 – CAD, WTI – Zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych
21:15 – USD – Przemawia William Dudley (Fed/FOMC)
22:15 – USD – Przemawia Randal Quarles (Fed/FOMC)
Sesja azjatycka (19.04.18)
00:45 – NZD – Inflacja w Nowej Zelandii
03:30 – AUD – Raport z rynku pracy w Australii
Oczekiwana zmienność
To, na których parach walutowych może wystąpić najwyższa zmienność, może zasygnalizować nam rynek opcji. Jest to rynek, dla którego kluczowy nie jest kierunek zmiany ceny/kursu poszczególnych walorów, ale ich zmienność. Cena opcji uzależniona jest od zmienności oczekiwanej przez inwestorów, dzięki czemu możemy ocenić jak silnych ruchów się spodziewają.
Rynek opcji wskazuje dziś na niską zmienność w przypadku większości głównych par. Mocno kontrastuje ona z oczekiwaną zmiennością dla par z dolarem kanadyjskim – jest ona praktycznie dwa razy wyższa od oczekiwanej zmienności dla innych par, co jest oczywiście związane z dzisiejszą decyzją BoC. Wyraźnie podwyższoną zmienność widzimy także dla par z funtem brytyjskim i dolarem nowozelandzkim, w związku z publikacją danych o inflacji. Nieco mniej jest to widoczne w przypadku dolara australijskiego, który będzie miał do zdyskontowania dane z rynku pracy. Pary walutowe z najwyższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- GBP/CAD – 1,15%
- EUR/CAD – 1,04%
- USD/CAD – 1,02%
Najniższa zmienność powinna dotyczyć par z frankiem szwajcarskim. Nie jest ona jednak wyraźnie niższa od oczekiwanej zmienności dla większości par z euro i dolarem amerykańskim ,a także par z jenem japońskim. Pary walutowe z najniższą oczekiwaną zmiennością w perspektywie overnight to dziś:
- EUR/CHF – 0,44%
- EUR/USD – 0,49%
- EUR/JPY – 0,49%