Według szacunku MRiPS stopa bezrobocia rejestrowanego w styczniu wzrosła do 5,5% z 5,2% w grudniu (PKO: 5,5%; kons: 5,4%). Liczba bezrobotnych w rejestrze wzrosła w ciągu miesiąca o ponad 46 tys., do 858,7 tys. Implikowana z powyższych danych liczba pracujących spadła natomiast o ponad 50 tys. Wzrost bezrobocia/liczby bezrobotnych jest typowy dla stycznia, kiedy zaprzestaje się niektórych prac sezonowych. Koniec roku jest też popularnym momentem kończenia umów na czas określony. Przyrost liczby bezrobotnych w styczniu tego roku był nieco większy niż w dwóch poprzednich latach. W rezultacie stopa bezrobocia oczyszczona o efekty sezonowe lekko wzrosła. Dane wpisują się w nasz scenariusz dla krajowego rynku pracy – następuje na nim lekkie cykliczne pogorszenie koniunktury, jednak nie oczekujemy znaczącego wzrostu bezrobocia.
Liczba powiadomień o powierzeniu pracy Ukraińcom na podstawie uproszczonych procedur przekroczyła już 900 tys. Jest to liczba podjęć pracy, a nie liczba unikalnych pracowników – może uwzględniać kilkukrotnie tę samą osobę i obejmować uchodźców, którzy opuścili już Polskę.
W 4q22 banki zaostrzyły kryteria udzielania wszystkich rodzajów kredytów i zanotowały spadek popytu w większości segmentów rynku kredytowego, z wyjątkiem kredytów krótkoterminowych dla dużych przedsiębiorstw - wynika z raportu Sytuacja na rynku kredytowym, opublikowanego przez NBP. Aktywność na rynku kredytowym była ograniczana przez pogorszenie pespektyw gospodarki i kondycji gospodarstw domowych. W przypadku kredytów konsumenckich oczekiwania na 1q23 pozostają pesymistyczne – banki planują pogłębić zacieśnienie polityki kredytowej oraz oczekują spadku popytu (chociaż mniejszego niż w poprzednich edycjach badania). Dla kredytów hipotecznych możemy zbliżać się do punku zwrotnego (patrz wykresy na marginesie) – zarówno przewidywany popyt jak i kryteria kredytowe znalazły się minimalnie nad kreską. Oczekiwania dotyczące sektora przedsiębiorstw wpisują się w scenariusz niskiej aktywności inwestycyjnej i słabego popytu w gospodarce – oczekiwany jest istotny spadek popytu na kredyty długoterminowe i niewielki wzrost zapotrzebowania na kredyty krótkoterminowe. Jednocześnie banki planują nadal zaostrzać politykę kredytową wobec MSP oraz utrzymać dotychczasowe kryteria wobec dużych przedsiębiorstw.
Sprzedaż detaliczna w strefie euro spadła w grudniu o 2,7% m/m po wzroście o 0,8% m/m w listopadzie. Sprzedaż była o 2,8% niższa niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, po spadku o 2,5% r/r w listopadzie. Ostatni miesiąc ubiegłego roku był trudnym okresem dla konsumpcji w większości państw UE – najgłębsze spadki (sa) sprzedaży odnotowano w Holandii (-6,3% m/m), Niemczech (-5,3% m/m), Luksemburgu (-3,8% m/m) oraz w Polsce (-3,3% m/m). Realne wydatki konsumentów są ograniczane przez spadek siły nabywczej dochodów i wszechobecny kryzys kosztów życia. Poziom sprzedaży detalicznej w strefie euro jest obecnie zbliżony do notowanego bezpośrednio przed pandemią, jednak przez cały 2022 znajdowała się ona w trendzie spadkowym, co początkowo odzwierciedlało ożywienie popytu na usługi, a w trakcie roku coraz słabsze fundamenty konsumpcji.
Indeks Sentix dla strefy euro w lutym wzrósł w lutym do -8,0 pkt z -17,5 w styczniu i okazał się lepszy od konsensusu. Indeks oczekiwań (na poziomie -6 pkt.) był najwyższy od szoku wywołanego atakiem Rosji na Ukrainę. Już drugi miesiąc z rzędu perspektywy gospodarcze są ocenianie lepiej niż bieżąca koniunktura, co wskazuje na mijanie przez gospodarkę dołka aktywności. Zdaniem autorów badania gospodarka strefy euro przechodzi z trybu recesyjnego w tryb stagnacji.
Prefinansowanie Krajowego Planu Odbudowy wystartowało, a PFR może w tym roku przeznaczyć na ten cel 15 mld PLN (ok. 0,5% PKB) pochodzących z nadwyżek z Tarczy Finansowej. Prezes PFR P.Borys podkreślił, że duża część tych projektów to inwestycje infrastrukturalne, przemysłowe, które wymagają ok. 4 lat realizacji, dlatego muszą wystartować już teraz, by nie stracić finansowania z UE. Dodał, że zaangażowanie funduszu będzie mniejsze, jeśli dostęp do KPO zostanie odblokowany w trakcie roku.
R.Holzman (EBC i Bank Austrii) ocenił, że EBC powinien czynnie walczyć z inflacją, dopóki ludzie nie poczują stabilności cen. Polityka pieniężna wciąż musi „pokazywać kły”, do czasu aż nie zostanie osiągnięta trwała konwergencja do celu inflacyjnego. B.Vasle (EBC i bank centralny Słowenii) powiedział, że podwyżki stóp procentowych są „dalekie od końca”. Jego łotewski odpowiednik, M.Kazaks, powiedział, że tylko „istotna” niespodzianka w danych może zatrzymać planowany w marcu wzrost stóp procentowych o 50pb.
Zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły w grudniu o 3,2% m/m po spadku o 4,4% m/m w listopadzie i były nieco wyższe od oczekiwań. W ujęciu r/r zamówienia nadal spadały, o 10,1%. Solidny wzrost zamówień odnotowany w grudniu wynikał z dużych transakcji, które były szczególnie wysokie w produkcji aparatury rozdzielczej i sterowniczej energii elektrycznej. W rezultacie zamówienia na dobra pośrednie wzrosły o 9,7% m/m, podczas gdy w przypadku dóbr kapitałowych odnotowano stagnację, a dla towarów konsumpcyjnych spadek o 3,3% m/m. Zamówienia przemysłowe w Niemczech spadały przez cały 2022 odzwierciedlając ograniczenia w globalnych łańcuchach dostaw, skutki rosnących cen energii oraz osłabienie globalnego popytu (w szczególności z Azji).
Stany Zjednoczone planują jeszcze w tym tygodniu nałożyć cło w wysokości 200% na rosyjskie aluminium, a tym samym efektywnie zakończyć import tego metalu do kraju. Aluminium było jednym z najważniejszych, obok ropy, towarów eksportowanych przez Rosję do USA. W marcu 2022 USA zakazały importu ropy i jej pochodnych z Rosji.