Inflacja HICP w strefie euro w kwietniu ustabilizowała się na poziomie 7,4% r/r (wstępnie szacowano 7,5% r/r). Inflacja bazowa (bez cen żywności, energii i używek) wzrosła do 3,5% r/r z 3,0% r/r miesiąc wcześniej. W obu przypadkach mamy do czynienia z rekordowo wysokimi wskazaniami. Wzrost inflacji bazowej wynikał z przyspieszenia wzrostu cen zarówno towarów, jak i usług. W porównaniu z poprzednim miesiącem roczny wzrost cen energii wyhamował do 37,5% z 44,3%, a cen żywności i używek przyspieszył do 6,3% z 5,0%. Duże zróżnicowanie procesów inflacyjnych w strefie euro jeszcze bardziej się pogłębiło - inflacja HICP w Estonii wzrosła do 19,1% r/r, podczas gdy inflacja we Francji i na Malcie wyniosła 5,4% r/r. Pokazuje to skalę wyzwania, przed jakim stoi obecnie EBC, który musi ustalić optymalny poziom stopy procentowej, uwzględniając interesy państw o skrajnie różnej sytuacji gospodarczej. W ramach strefy euro najwyższą inflację odnotowano w państwach bałtyckich. Co więcej, wszystkie gospodarki EŚiW odnotowały w kwietniu inflację wyższą niż średnia dla UE (8,1% r/r), za sprawą większej wrażliwości na wojenny szok energetyczny i żywnościowy. Inflacja HICP w Polsce wzrosła w kwietniu do 11,4% r/r z 10,2% r/r w marcu.
O.Rehn z banku centralnego Finlandii i EBC powiedział, że wśród członków Rady Prezesów EBC jest szeroka zgoda, że „relatywnie szybko” należy zakończyć okres ujemnych stóp procentowych i kontynuować proces stopniowej normalizacji polityki pieniężnej. W jego ocenie kluczowym zadaniem jest niedopuszczenie do odkotwiczenia oczekiwań inflacyjnych. Jeden z najbardziej gołębich członków Rady Prezesów, P.Hernandez de Cos z Banku Hiszpanii powiedział wczoraj, że pierwsza podwyżka stóp powinna nastąpić wkrótce po zakończeniu programu QE, które będzie miało miejsce na początku 3q22. Dalsze decyzje powinny być podejmowane w kolejnych kwartałach, dopóki stopy nie osiągną poziomu neutralnego, który szacuje na 1%. M.Muller z banku centralnego Estonii stwierdził z kolei, że poprze podwyżkę stóp o 25pb w lipcu. Jeden z bardziej jastrzębich bankierów centralnych popiera stopniową normalizację i nie byłby zdziwiony, gdyby stopa depozytowa wzrosła powyżej zera przed końcem roku. Przypominamy, że nasz scenariusz zakłada zakończenie QE w czerwcu oraz rozpoczęcie cyklu podwyżek na lipcowym posiedzeniu EBC.
Liczba rozpoczętych budów domów w kwietniu spadła do 1,724 mln (w ujęciu rocznym) z 1,728 mln miesiąc wcześniej i była niższa od oczekiwań. Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę w kwietniu spadła, zgodnie z oczekiwaniami, do 1,819 mln (w ujęciu rocznym) wobec 1,87 mln w poprzednim miesiącu. Rynek budowlany w USA zmaga się obecnie z ograniczeniami podażowymi (brak materiałów, pracowników, działek) oraz z gwałtownym wzrostem kosztu kredytów hipotecznych. Według danych Freddie Mac, przeciętne oprocentowanie 30-letniego kredytu wynosi obecnie 5,3% wobec 2,94% rok wcześniej i jest najwyższe od 2009. Miara zaległości na rynku, czyli liczba domów z pozwoleniem na budowę, która się jeszcze nie rozpoczęła, wzrosła w kwietniu do najwyższego poziomu od 1974. Wydaje się, że osłabienie popytu i odblokowanie ograniczeń podażowych pozwoli zrównoważyć amerykański rynek w nieodległej przyszłości.
Inflacja CPI w Wielkiej Brytanii wzrosła w kwietniu do najwyższego poziomu od 40 lat i wyniosła 9% r/r wobec 7% r/r w marcu, o 0,1pp niżej od oczekiwań. W ciągu miesiąca ceny wzrosły aż o 2,5%, głównie za sprawą gwałtownego wzrostu cen elektryczności i gazu (54%). Był to największy miesięczny wzrost CPI od kwietnia 1991. Inflacja bazowa, bez żywności i energii, wzrosła do 6,2% r/r z 5,7% r/r miesiąc wcześniej, co wspiera oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. Bank Anglii oczekuje, że inflacja wzrośnie w okolice 10% pod koniec roku, po czym zacznie się obniżać. Przyczyni się do tego m.in. obserwowany obecnie „kryzys kosztów życia” – rosnące koszty ograniczają popyt konsumpcyjny na towary i usługi wyższego rzędu.
Komisja Europejska podjęła w środę decyzję o udostępnieniu 248 mln EUR państwom członkowskim (Polsce, Rumunii, Węgrom, Słowacji i Czechom), które poniosły największe koszty w związku z przyjmowaniem uchodźców wojennych z Ukrainy. 9 kwietnia KE zobowiązała się do przeznaczenia do 400 mln EUR wsparcia dla uchodźców z Ukrainy w najbardziej dotkniętych państwach członkowskich.
Komisja Europejska chce, by UE zmobilizowała ok. 300 mld EUR, w tym ok. 72 mld EUR w dotacjach i 225 mld EUR w pożyczkach, na zmniejszenie zależności energetycznej od Rosji. U.von der Leyen przedstawiła w środę zarys planu, zwracając uwagę, że można zastąpić rosyjskie paliwa kopalne, pracując na trzech poziomach: 1) po stronie popytu oszczędzając energię, 2) po stronie podaży dywersyfikując import energii z paliw kopalnych, a ponadto 3) przyspieszyć przejście na czystą energię. Jej zdaniem, najszybszy i najtańszy sposób rozwiązania obecnego kryzysu to oszczędzanie energii.
USA i międzynarodowe banki rozwojowe przedstawiły plan złagodzenia kryzysu żywnościowego, związanego z wojną w Ukrainie. Obejmuje on pomoc finansową i techniczną oraz zaangażowanie polityczne. Zaangażowane instytucje przeznaczą kilkadziesiąt miliardów USD na pomoc w przygotowywaniu gruntów pod nowe uprawy i wsparcie finansowe dla producentów żywności oraz reakcję na braki zbóż i nawozów na rynkach.