Według danych Tpay średnia wartość e-koszyka w kategorii zakupów artykułów spożywczych wzrosła ze 105 zł do 226 zł w czasie lock downu i osiągając 239 zł w sierpniu. Restrykcje związane z pandemią zmieniły nawyki zakupowe Polaków - utrzymała się tendencja wzrostowa liczby transakcji przelewem +8% oraz BLIKIEM +43%, również po okresie lockdownu.
Zmiany preferowanych form płatności
Liczba transakcji kartą płatniczą podczas lockdownu zmalała aż o 70 proc., a 45 proc. klientów ograniczyło korzystanie z gotówki podczas zakupów[1]. Według danych NBP po II kw. br. ogólna liczba operacji kartowych spadła z 1,6 mld w II kw. 2019 r. do 1,5 mld w II kw. 2020 r. W tym czasie liczba transakcji gotówkowych zmniejszyła się ze 176 mln do 122 mln, a liczba transakcji gotówkowych spadła z 1,43 mld do 1,36 mld.
W efekcie wzrosło zainteresowanie e-przelewami i płatnościami pay-by-link - o +22 proc. oraz bezdotykowymi transakcjami BLIKIEM - o +38 proc. Według danych Mastercard, 32 proc. “ubankowionych” Polaków deklaruje, że w trakcie pandemii częściej kupuje online. 25 proc. z nich zamierza utrzymać ten nawyk[2].
Nowa grupa konsumencka
Podczas lockdownu, do grupy zaznajomionej już z zakupami internetowymi, dołączyli nowi internauci. Co trzecia osoba powyżej 60. roku życia zapłaciła kartą wyłącznie ze względu na pandemię[3]. Aktywacja starszych użytkowników wpłynęła na wzrost zakupów wykonywanych z komputerów stacjonarnych[4] - aż 51 proc. robiło zakupy z komputera (47 proc. z urządzenia mobilnego, 2 proc. stanowiły transakcje wykonane z tabletu). Użytkownicy 60+ stanowili 5 proc. wszystkich osób wchodzących na panel transakcyjny Tpay. Największą grupę tworzyły osoby w wieku 25-34 (42 proc.) oraz 35-44 (19 proc.), z czego 55 proc. to mężczyźni.
Dane Tpay - okresy porównawcze:
Badanie PAYBACK Opinion Poll ↑
Money.pl ↑
badanie Santander Consumer Banku, 18 maja 2020 ↑
dane wewnętrzne Tpay - I i II kw. 2020 r. w okresie przed pandemią: 01.01-15.03.2020 vs 16.03 do 31.05.2020 ↑