W mijającym tygodniu polska giełda wyróżniła się wyjątkowo dobrym zachowaniem w porównaniu do głównych światowych parkietów. WIG zyskał 1,0%, podczas gdy amerykańskie i europejskie indeksy traciły: S&P500 -3,0%, NASDAQ -3,8%, DAX-0,3%. Pewnym uzasadnieniem jest dobre zachowanie rynków rozwijających się – MSCI Emerging Markets zyskał 3,1%. Wszystkie najważniejsze polskie indeksy znalazły się na plusie: WIG20 1,0%, mWIG40 0,8%, sWIG80 1,5%.
Słabe zachowanie największych światowych rynków akcji to przede wszystkim efekt obaw o nadchodzącą recesję, którą mają spowodować podwyżki stóp procentowych. Amerykański bank centralny wydaje się dosyć zdeterminowany do zduszenia inflacji. Jego przedstawiciele ostrzegają, że zaostrzanie polityki monetarnej będzie kontynuowane, nawet jeśli „może zaboleć”. W dodatku wyniki finansowe za 1 kwartał gigantów handlu detalicznego Wal Mart, Target i Home Depot okazały się nienajlepsze, gdyż firmy te nie były w stanie podwyższyć cen na tyle szybko, by pokryć rosnące koszty. Może to oznaczać, że siła amerykańskiego konsumenta ma granice i nie jest on w stanie udźwignąć wszystkich bolączek światowego rynku.
Wśród polskich największych spółek najsilniejsze wzrosty dotyczyły tych, które w poprzednich tygodniach zbyt mocno spadły: KGHM zyskał 12,0%, zaś Allegro 5,6%. Miedziowy koncern przereagował ostatnie spadki cen surowca i w sytuacji odbicia tychże szybko nadrabia lukę wycenową. Najbardziej spadły notowania Orange -5,1%, którego model biznesowy nie sprawdza się w warunkach wysokiej inflacji, oraz PKN -4,7%, bez wyraźnego powodu.
W nadchodzącym tygodniu najważniejsze będą publikacje wskaźników koniunktury PMI za maj. Zawsze jest także ryzyko eskalacji lub deeskalacji wojny w Ukrainie, która w ostatnich dniach akurat mniej zaprzątała inwestorów.