Reklama
WIG82 745,58+1,45%
WIG202 436,05+1,72%
EUR / PLN4,30-0,18%
USD / PLN3,99-0,12%
CHF / PLN4,42-0,10%
GBP / PLN5,03-0,16%
EUR / USD1,08-0,06%
DAX18 492,49+0,08%
FT-SE7 952,60+0,26%
CAC 408 205,81+0,01%
DJI39 807,37+0,12%
S&P 5005 254,35+0,11%
ROPA BRENT87,07+1,60%
ROPA WTI82,70+1,20%
ZŁOTO2 234,24+0,06%
SREBRO25,03+1,87%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę rośnie ryzyko stagflacji

Konfederacja Lewiatan | 14:33 25 luty 2022
Po rosyjskiej agresji na Ukrainę rośnie ryzyko stagflacji  | FXMAG INWESTOR
Materiał partnera
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Główną konsekwencją gospodarczą rosyjskiej agresji na Ukrainę będą dla Polski zakłócenia w handlu i ograniczenie przez klientów rosyjskich i ukraińskich popytu na towary produkowane w UE.

Po pierwszym szoku wywołanym agresją Rosji na Ukrainę rynki finansowe odrabiają starty. W krótkim terminie jednak możemy oczekiwać bardzo dużej zmienności. Szczególnie, że na stole sankcji ciągle leży „broń atomowa” w postaci odcięcia Rosji od systemu SWIFT, ale jest to broń obosieczna.

Główną konsekwencją gospodarczą dla Polski będzie ta związana z handlem i ograniczeniem popytu na towary produkowane w UE przez klientów rosyjskich i ukraińskich. Na razie jednak sankcje nie dotyczą sektorów, w których Polska miałaby znaczący, czy nawet jakikolwiek udział w eksporcie do Rosji. Co jednak nie zmienia faktu, że w momencie pojawienia się takich sankcji nie jest do końca jasne jak należałoby je w Polsce wdrożyć i co ewentualnie z poniesionymi z tego tytułu stratami przedsiębiorstw.

O ile bezpośrednie zaangażowanie Polski w handel zagraniczny z Ukrainą i Rosją nie jest znaczące, to należy oczekiwać ponownego, po pandemii, przerwania łańcuchów dostaw. Przez Ukrainę i Białoruś wiodą szlaki transportu kolejowego i samochodowego z Chin, ale także całej Azji. Oznaczać to będzie ponowne załamanie produkcji wielu gałęzi gospodarki w UE, a w konsekwencji wyraźne wzrosty cen produktów.

Reklama

Przed ogromnym dylematem stoi NBP,który z jednej strony może przerwać cykl podwyżek stóp procentowych oczekując samoistnego wystudzenia rozgrzanej gospodarki, a jednocześnie istnieje poważne, wręcz pewne ryzyko stagflacji. Z drugiej strony reakcja NBP może być odwrotna, czyli zdecydowanie szybsze podnoszenie stóp, aby w jak największym stopniu wychłodzić gospodarkę i zbić szybciej inflację do akceptowalnego poziomu. W tym wszystkim jest jednak jeszcze złoty, od którego rynki raczej zaczną uciekać postrzegając go jako walutę ryzykowną.

Prezydent Stanów Zjednoczonych, po uzgodnieniu z państwami UE, NATO nałożył sankcje na rosyjską gospodarkę, ale to zapewne nie ostatnie słowo zachodniego świata. Sankcje omijają bowiem jedne z ważniejszych sektorów rosyjskiej gospodarki - paliwa. Istotne jest też, że dwie największe gospodarki na świecie, tj. chińska i indyjska nie biorą udziału w procesie ograniczania gospodarczych więzi z Federacją Rosyjską. Dodatkowo Rosja budowała swoją odporność finansową przez ostatnie 7 lat. Obecnie nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wynosi 5% rocznego PKB, a wskaźnik zadłużenia to 20% PKB, czyli jeden z najniższych na świecie. Te czynniki powodują, że sankcje nakładane na Rosję nie przyniosą natychmiastowego efektu, a w zasadzie mogą zacząć działać w momencie jak agresja na Ukrainę będzie smutnym epizodem w historii Europy i świata.

Sankcje są oczywiście wynikiem agresji na niepodległe państwo ukraińskie. Ale już sama inwazja spowodowała poważne perturbacje na rynkach. Na otwarciu rosyjska giełda poszybowała w dół. Wyprzedaż została zatrzymana przez zamknięcie handlu. Drugi dzień inwazji przyniósł odrobienie zaledwie połowy strat z poprzedniego dnia. Rosyjski rubel zaczął również ścieżkę po równi pochyłej osiągając swoje historyczne minimum. Po czym interweniował na rynku rosyjski bank centralny, co pozwoliło zatrzymać deprecjację rosyjskiej waluty.

 

Reklama

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

 

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji


Konfederacja Lewiatan

Konfederacja Lewiatan

Jesteśmy wpływową polską organizacją biznesową. Dzięki naszym działaniom firmy wpływają na kształt prawa, prowadzą dialog z administracją i otrzymują narzędzia do rozwoju swojego biznesu. Reprezentujemy naszych członków w Polsce i Unii Europejskiej. Mamy stałe przedstawicielstwo w Brukseli i jako jedyna organizacja z Polski należymy do BusinessEurope – największej europejskiej organizacji biznesu. Jesteśmy członkiem międzynarodowej organizacji Business at OECD. Skupiamy ponad 4100 firm, zatrudniających ponad milion pracowników.


Reklama

Czytaj dalej